🐩 Obsesja Na Punkcie Kobiety

Ludzie mający obsesję na punkcie ćwiczeń zwykle unikają związków i są pełni wymówek w stosunku do przyjaciół. Nie lubią angażować się przesadnie w pracę – wolą ustalone, regularne godziny „od - do”, które nie zepsują im grafiku ćwiczeń. Szczerze mówiąc, każdy może mieć obsesję na punkcie wszystkiego. Czy widziałeś te reality show, w których dana osoba zebrała 2000 dozowników Pez lub wydała ponad milion dolarów na pamiątki Titanica? Jeśli nie, to musisz wydostać się spod tej skały, pod którą żyłeś. Jeśli tak, to łapiesz mój dryf. Amerykański żołnierz i dyplomata Horace Porter powiedział kiedyś: „Bądźcie umiarkowani we wszystkim, łącznie z umiarkowaniem”. Miał na myśli to, że zbyt wiele jednej rzeczy nie jest dla ciebie dobre. Może to oznaczać fast food, zakupy, picie, a nawet randki online. “Randki w Internecie?” ty pytasz. Tak! Randki online mogą łatwo stać się przesadnym nawykiem. Oczywiście chcesz poznać mężczyznę swoich marzeń, ale czy jesteś gotów poświęcić przyjaciół, rodzinę i dla niego pracować? Załóżmy, że jesteś członkiem pięciu różnych internetowych serwisów randkowych i każdego dnia sprawdzasz wiadomości, odpowiadasz na wiadomości, przeglądasz swój profil i plotkujesz każdemu, kto będzie słuchał o zdumiewająco „ciekawych i romantycznych” stylizacjach Twojego nie- życie randkowe w prawdziwym świecie. Nie sądzisz, że to się zestarzeje? Cóż, jeśli nie dla siebie, to najprawdopodobniej dla wszystkich wokół ciebie. Zasada nr 1. Rezygnacja z obsesji online to świadomość tego, ile czasu, wysiłku i pieniędzy wkładasz w swój elektroniczny styl życia. Zasada nr 2. Nie przesadzaj. Wybierz jedną lub dwie witryny, które naprawdę pasują do Twojej osobowości i trzymaj się ich. Pół-atak na pięć stron nie zbliży cię ani trochę do prawdziwej miłości. Zasada #3. Słuchać. Jeśli osoby wokół ciebie – którym zależy na tobie – wyrażają obawy, że przesadzasz z randkami online, uważaj. Jak wszystko, co robisz w życiu – ćwiczenia, kieliszki tequili, gry online, adopcja zwierząt, spędzanie czasu na Facebooku i śledzenie potencjalnych romantycznych spotkań na portalach randkowych – wszystko jest lepsze z umiarem. Nawet umiar. Powodzenia i niech rozpoczną się gry! Seksoholizm jest jednym z ryzykowanych zachowań seksualnych. Nazywany jest powszechnie uzależnieniem od seksu. To jednostka chorobowa powodująca obsesyjne myśli, uczucia i zachowania seksualne, które mają destrukcyjny wpływ na zdrowie, pracę zawodową, stosunki międzyludzkie i niemal wszystkie inne sfery życia. Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 19 ] 1 2022-01-24 09:18:03 Terelu34 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-01 Posty: 22 Temat: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićWitam. Poznałam w październiku przez internet faceta. Niesamowicie mi się spodobał, ja jemu chyba też, szybko przeszliśmy na komunikację poza portalem randkowym. On był akurat po rozwodzie, walka o dziecko, dużo mi się zwierzał, żalił na była żonę (odeszła do innego). Do grudnia gadaliśmy codziennie lub prawie codziennie. Później on zaczął znikać na kilka dni, później wracał, tłumaczył się brakiem czasu, chorobą w rodzinie, własnym zachorowaniem na najpopularniejszą chorobę. Nigdy nie poruszał tematu spotkania, nigdy o nic mnie nie pytał, po prostu trochę tak traktował jak darmowego psychologa. Spotkanie byłoby też utrudnione, ponieważ dzieli nas ok 300 km. Zrozumiałam po jakimś czasie, że ta znajomość nie ma sensu, ale właśnie...przez czas trwania naszej komunikacji poczułam do niego więź emocjonalną, jakiś taki smutek, chęć bycia blisko. Wpadłam wręcz w obsesję na jego punkcie, budzę się w nocy, aby sprawdzić czy coś do mnie napisał, usuwam numer, aby zaraz dodać go ponownie (robiłam to już tyle razy że znam go na pamięć), wyciszyłam powiadomienia na whatsappie, aby mieć niespodziankę, kiedy napisze. On mi się śni, myślę o nim od rana do wieczora, zaniedbując inne zajęcia. Kiedy nie odzywa się 2-3 dni, ja chodzę zdenerwowana, płaczę, nie mogę jeść, kiedy wszystko wraca do normy i napisze mi choćby "hej, miłego dnia", ja po prostu fruwam i na nowo czuję, że mogę wszystko. Po jego aktualnym dwudniowym milczeniu postanowiłam odpuścić i zapomnieć, jednak nie potrafię. Dalej czekam na jego wiadomość, on mi się śni, budzę się o 4 nad ranem i sprawdzam telefon. Oczywiście obiecuję sobie, że mu nie odpiszę, ale kiedy tylko pojawia się wiadomość to się łamię. Kiedyś oczywiście po 2 dniach milczenia pisałam pierwsza, ale postanowiłam skończyć i jak na razie od piątku jestem silna. Jak pokonać tę obsesję i go sobie odpuścić, nie czekać, nie budzić się w nocy, zacząć normalnie żyć? 2 Odpowiedź przez Wielokropek 2022-01-24 10:19:21 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Terelu34 napisał/a:(...) Jak pokonać tę obsesję i go sobie odpuścić, nie czekać, nie budzić się w nocy, zacząć normalnie żyć?Uświadomić sobie to, kim faktycznie dla niego jesteś. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 3 Odpowiedź przez DeepAndBlue 2022-01-24 10:42:31 DeepAndBlue Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-31 Posty: 2,507 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Chyba wyobraźnia spłatała Ci figla. Co robić? Nic nie robić. Samo musi przejść. Może tylko popracować nad swoimi wyobrażeniami dotyczącymi Was razem, bo to one zazwyczaj podsycają różne emocje, wręcz je tworzą, a Wy się nawet nie znacie na żywo, nic razem nie przeżyliście poza sesjami psychoterapeutycznymi. To bardzo popularne zjawisko na takich portalach. Ludzie za szybko wystawiają się na market. Bardzo często rejestrują się tuż po zakończeniu związku i oczekują wygadania się, podbicia sobie samooceny, ale nie są gotowi na prawdziwe randkowanie. Oczywiście, z takiego kontaktu też może narodzić się więź ale warunki do jej rozwoju są conajmniej niesprzyjające. Jak to się mówi, tylko spokój nas uratuje Czas też pomoże. Jeśli sprawa jest świeża to nie ma co oczekiwać cudów. Zresztą sama widzisz, że to wszystko to tylko oczekiwania na wyrost. I am red hot kitchen and I am cool...Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie, póki jeszcze czas... 4 Odpowiedź przez Aneczka_296 2022-01-24 10:49:37 Aneczka_296 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-01-20 Posty: 175 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićNie wiem czy zauważyłaś , ale przeczytaj sobie swojego posta. Sama już sobie odpowiedziałaś na swoje pytania. Facet był w trudnej sytuacji , pewnie nie miał komu się wygadać. Tak jak napisałaś potraktował Cię jako psychologa i już . Skoro nie wypytywał w temacie spotkań itd no to widocznie nie traktował tej znajomości poważnie tak jak Ty . 5 Odpowiedź przez 123Sprawdzam 2022-01-24 11:02:37 123Sprawdzam Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-02-10 Posty: 138 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićMyślał indyk o niedzieli ... Czy CHCESZ być dalej takim indykiem? 6 Odpowiedź przez ulle 2022-01-24 11:03:15 ulle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-21 Posty: 2,639 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićUzaleznilas się emocjonalnie, ponieważ ta znajomość dostarcza Ci silnych emocji, skrajnie od siebie różnych i następujących po sobie cyklicznie w krótkich odcinkach czasowych. A dlaczego akurat ta znajomość? Bo jesteś głodna miłości, a ten facet bardzo Ci się spodobał, chociaż wiesz, że Twoje wyobrażenie o nim może mocno rozmijać się z rzeczywistością. Uparlas się po prostu na te znajomość. Jak pozbyć się tej obsesji? Przede wszystkim musisz uciąć z nim kontakt i zablokować jemu jakąkolwiek możliwość kontaktu z Tobą. Jeśli to Ci się uda, to tak jakbyś zrobiła pierwszy, ale za to milowy krok prowadzący do świętego spokoju. Mówi się, że najlepiej jest wrzucić w pustkę po jakimś nałogu inny nałog, ale tym razem dobry dla siebie np. zacznij biegać, malować, oglądaj podcasty kryminalne ( dostarczają silnych emocji), załóż sobie w domu roślinna dżunglę ( ostatnio bardzo modne hobby i niewiarygodnie wciągające), szyj, haftuj, gotuj, rób co lubisz byle tylko zabijać myślenie o tym człowieku, coś co przebije uporczywe rozmyślania na temat tego faceta. I przede wszystkim podnieść wysoko głowę jako kobieta i pomyśl sobie, jak nisko siebie cenisz, że potrafiłaś aż tak się zapętlić w jakąś wirtualna znajomość. Gdzie rozum, sens i logika? No pomyśl. Potrzebujesz pilnego dowartościowania się i zafunduj to sobie sama, a wtedy nie zawładnie Tobą żadna iluzja ani pobożne życzenie, no fikcja po prostu. Utnij te znajomość, skoro ona Tobie nie służy. Mało masz realnych problemów w życiu? 7 Odpowiedź przez Wielokropek 2022-01-24 11:16:42 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Będąc na Twym miejscu, przyjrzałabym się... sobie, bo dzisiejszy post jest niemal kalką sytuacji, którą opisałaś niecały rok temu. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 8 Odpowiedź przez Terelu34 2022-01-24 11:34:11 Terelu34 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-01 Posty: 22 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićWtedy tylko było inne to że znaliśmy się na żywo a tutaj ta sytuacja jest beznadziejna, bo się na żywo raczej nie zobaczymy. Nie wiem czemu za każdym razem wpadam w takie relacje 9 Odpowiedź przez Aneczka_296 2022-01-24 12:14:00 Aneczka_296 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-01-20 Posty: 175 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Terelu34 napisał/a:Wtedy tylko było inne to że znaliśmy się na żywo a tutaj ta sytuacja jest beznadziejna, bo się na żywo raczej nie zobaczymy. Nie wiem czemu za każdym razem wpadam w takie relacjeByć może dlatego , że każdego nowo poznanego faceta na swojej drodze traktujesz od razu jako potencjalnego towarzysza na całe życie ? 10 Odpowiedź przez Wielokropek 2022-01-24 12:56:15 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Terelu34 napisał/a:(...) Nie wiem czemu za każdym razem wpadam w takie relacjeTo, co różni te sytuacje, jest drobiazgiem. Istotne jest to, że nie zmieniłaś swego myślenia i zachowania. Dalej wieszasz się na innej osobie, dalej snujesz nieuprawnione niczym fantazje, dalej nie bierzesz odpowiedzialności za swe decyzje (bo nie wpadasz w takie relacje, tylko je tworzysz). Jesteś jedyną osobą, która może znaleźć przyczyny takich, nie innych Twych wyborów. Możesz też niczego nie szukać, niczego o sobie się nie dowiadywać, nie zmieniać swego myślenia i zachowania i tworzyć kolejne kalki opisanych relacji. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 11 Odpowiedź przez madoja 2022-01-25 00:55:39 madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,445 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Myślę że każda lub większość kobiet przeszła dokładnie takie uzależnienie od faceta Do tego wiem, że im bardziej obiekt nieosiągalny, tym większa obsesja by się moim zdaniem nie jest to że się na kimś "wieszasz", tylko to, że wybierasz nieodpowiednich facetów. Dostajesz jasne sygnały że to nie to (typu: brak z jego strony słowa o spotkaniu albo jakieś głupie tłumaczenia że nie ma czasu bo ma dużo pracy), a i tak to na siłę tez parę razy takie obsesje. Mi pomogło wręcz prowokowanie sytuacji by znów mnie olał, bo wtedy sama zaczynałam rozumieć że muszę skończyć znajomość. I bez żalu blokowałam numer. Nie ze złości, ale z głębokiego poczucia że to nie facet dla mnie. Możesz więc poczekać aż u Ciebie zajdzie ten proces. A może zacznij szukać innego faceta, gadaj z innymi, spotykaj się? 12 Odpowiedź przez Panna Szlachetnego Rodu 2022-01-25 10:46:08 Panna Szlachetnego Rodu Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-12-19 Posty: 2,980 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Aneczka_296 napisał/a:Terelu34 napisał/a:Wtedy tylko było inne to że znaliśmy się na żywo a tutaj ta sytuacja jest beznadziejna, bo się na żywo raczej nie zobaczymy. Nie wiem czemu za każdym razem wpadam w takie relacjeByć może dlatego , że każdego nowo poznanego faceta na swojej drodze traktujesz od razu jako potencjalnego towarzysza na całe życie ?Chyba nawet na pewno to. Też od razu o tym pomyślałam. Pozorna bliskość mężczyzny powodująca w głowie wykreowanie odczuć i zachowań co najmniej jak w starym, dobrym małżeństwie. Problem pewnie potęguję też fakt, że masz jednocześnie tylko jedną taką znajomość i traktujesz ją na wyłączność. Spróbuj może popisać, z wieloma osobami równocześnie. Wyszłam za mąż, zaraz wracam... 13 Odpowiedź przez Lady Loka 2022-01-25 11:03:57 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,045 Wiek: w sam raz. Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Sposobem na ułożenie sobie tego w głowie jest zablokowanie go na komunikatorach i w telefonie. Tylko wtedy mózg załapie, że on już nie napisze, bo nie ma dopóki Ty po prostu nie sprawdzasz, to jest Ci ciężko. Tu trzeba po prostu urwać kontakt. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 14 Odpowiedź przez Panna Szlachetnego Rodu 2022-01-25 11:08:09 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-25 11:09:00) Panna Szlachetnego Rodu Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-12-19 Posty: 2,980 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Lady Loka napisał/a:Sposobem na ułożenie sobie tego w głowie jest zablokowanie go na komunikatorach i w telefonie. Tylko wtedy mózg załapie, że on już nie napisze, bo nie ma dopóki Ty po prostu nie sprawdzasz, to jest Ci ciężko. Tu trzeba po prostu urwać do tego potrzeba bardzo dużej siły woli. Poza tym sam fakt zablokowania nie spowoduje, że ona nie będzie myślała, ze jakby go nie zablokowała, to mógłby potencjalnie napisać gdyby tylko zechciał. Czysto techniczne rozwiązania tutaj już raczej nie pomogą a ona dołoży sobie tylko myślenie, w stylu: co by było gdybym go jednak nie blokowała, a może pisał a ja nie odpisałam... itd. itp. Wyszłam za mąż, zaraz wracam... 15 Odpowiedź przez Lady Loka 2022-01-25 11:15:57 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,045 Wiek: w sam raz. Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:Lady Loka napisał/a:Sposobem na ułożenie sobie tego w głowie jest zablokowanie go na komunikatorach i w telefonie. Tylko wtedy mózg załapie, że on już nie napisze, bo nie ma dopóki Ty po prostu nie sprawdzasz, to jest Ci ciężko. Tu trzeba po prostu urwać do tego potrzeba bardzo dużej siły woli. Poza tym sam fakt zablokowania nie spowoduje, że ona nie będzie myślała, ze jakby go nie zablokowała, to mógłby potencjalnie napisać gdyby tylko zechciał. Czysto techniczne rozwiązania tutaj już raczej nie pomogą a ona dołoży sobie tylko myślenie, w stylu: co by było gdybym go jednak nie blokowała, a może pisał a ja nie odpisałam... itd. itp. Niekoniecznie. Bo to działa tak: nie chcę mieć z nim kontaktu, źle to na mnie działa, więc podejmuję decyzję, ucinam ten kontakt i zwykle przynosi niezłą ulgę, polecam to zawsze w przypadku exów Tylko chodzi o to, żeby to zablokowanie faktycznie było przemyślane. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 16 Odpowiedź przez MagdaLena1111 2022-01-25 11:29:32 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2022-01-25 11:30:42) MagdaLena1111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-23 Posty: 7,569 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścićWielokropek ma mnie najlepszym sposobem jest urealnianie siebie za każdym razem, gdy wyruszasz do swojego świata wyobrażonego. Bo za każdym razem, gdy tracisz przytomność i kontakt z rzeczywistością, pogrążasz samą siebie i robisz sobie gdy kolejny raz zaczniesz o nim rozmyślać i tworzyć w swojej głowie wyobrażone scenariusze, sama musisz przywołać się do porządku i tłumaczyć sobie, że tracisz czas i energię na coś, co nie istnieje; na faceta, który nie jest Tb poważnie zainteresowany i na związane z nim mrzonki, które nigdy się nie ziszczą. A przecież Ty jesteś tu i teraz, a jego nie ma i nie to wymaga świadomego wysiłku, jest to dużo trudniejsze niż odlot do krainy wyobraźni. Inaczej jednak nie ruszysz ze swoim życiem dalej i będziesz nadal tracić zasoby na majaki. 17 Odpowiedź przez Panna Szlachetnego Rodu 2022-01-25 11:48:29 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-25 11:49:09) Panna Szlachetnego Rodu Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-12-19 Posty: 2,980 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Może warto sobie wyobrazić, że jeśli on był na portalu randkowym, to takich jak Ty autorko mógł mieć kilka, a gdybyś mu się równocześnie spodobała, to spotkałby się z Tobą (kwestia zupełnie inna w jakim celu ) niezależnie od tego, że miał w Tobie chętną, darmowa panią psycholog. Panowie nie mają żadnego problemu w łączeniu tych kwestii. Wpadałaś, w sumie na własne życzenie, w jakieś psychologiczne friend zone. Wyszłam za mąż, zaraz wracam... 18 Odpowiedź przez rossanka 2022-01-25 13:25:39 rossanka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-29 Posty: 13,748 Wiek: 59 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić Terelu34 napisał/a:Witam. Poznałam w październiku przez internet faceta. Niesamowicie mi się spodobał, ja jemu chyba też, szybko przeszliśmy na komunikację poza portalem randkowym. On był akurat po rozwodzie, walka o dziecko, dużo mi się zwierzał, żalił na była żonę (odeszła do innego). Do grudnia gadaliśmy codziennie lub prawie codziennie. Później on zaczął znikać na kilka dni, później wracał, tłumaczył się brakiem czasu, chorobą w rodzinie, własnym zachorowaniem na najpopularniejszą chorobę. Nigdy nie poruszał tematu spotkania, nigdy o nic mnie nie pytał, po prostu trochę tak traktował jak darmowego psychologa. Spotkanie byłoby też utrudnione, ponieważ dzieli nas ok 300 km. Zrozumiałam po jakimś czasie, że ta znajomość nie ma sensu, ale właśnie...przez czas trwania naszej komunikacji poczułam do niego więź emocjonalną, jakiś taki smutek, chęć bycia blisko. Wpadłam wręcz w obsesję na jego punkcie, budzę się w nocy, aby sprawdzić czy coś do mnie napisał, usuwam numer, aby zaraz dodać go ponownie (robiłam to już tyle razy że znam go na pamięć), wyciszyłam powiadomienia na whatsappie, aby mieć niespodziankę, kiedy napisze. On mi się śni, myślę o nim od rana do wieczora, zaniedbując inne zajęcia. Kiedy nie odzywa się 2-3 dni, ja chodzę zdenerwowana, płaczę, nie mogę jeść, kiedy wszystko wraca do normy i napisze mi choćby "hej, miłego dnia", ja po prostu fruwam i na nowo czuję, że mogę wszystko. Po jego aktualnym dwudniowym milczeniu postanowiłam odpuścić i zapomnieć, jednak nie potrafię. Dalej czekam na jego wiadomość, on mi się śni, budzę się o 4 nad ranem i sprawdzam telefon. Oczywiście obiecuję sobie, że mu nie odpiszę, ale kiedy tylko pojawia się wiadomość to się łamię. Kiedyś oczywiście po 2 dniach milczenia pisałam pierwsza, ale postanowiłam skończyć i jak na razie od piątku jestem silna. Jak pokonać tę obsesję i go sobie odpuścić, nie czekać, nie budzić się w nocy, zacząć normalnie żyć? rada to całkiem odciąd kontakt, tylko czy jesteś na to już gotowa?Poza tym przecież go nie znasz., nie widziałaś na zywo, więc niepotrzebnie się wkręcasz. Być może jakbyś go spotkała na żywo to już by nie było To, a tak to wyobraźnia płata Ci odcinaj się pomału od tych rozmów, od majlowania itd. W sumie to go naprawdę nie znasz, bo go nigdy na żywo nie widziałaś. 19 Odpowiedź przez BellaStella 2022-01-27 10:09:07 BellaStella Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-01-13 Posty: 46 Odp: Obsesja na punkcie faceta/jak odpuścić rossanka napisał/a:Terelu34 napisał/a:Witam. Poznałam w październiku przez internet faceta. Niesamowicie mi się spodobał, ja jemu chyba też, szybko przeszliśmy na komunikację poza portalem randkowym. On był akurat po rozwodzie, walka o dziecko, dużo mi się zwierzał, żalił na była żonę (odeszła do innego). Do grudnia gadaliśmy codziennie lub prawie codziennie. Później on zaczął znikać na kilka dni, później wracał, tłumaczył się brakiem czasu, chorobą w rodzinie, własnym zachorowaniem na najpopularniejszą chorobę. Nigdy nie poruszał tematu spotkania, nigdy o nic mnie nie pytał, po prostu trochę tak traktował jak darmowego psychologa. Spotkanie byłoby też utrudnione, ponieważ dzieli nas ok 300 km. Zrozumiałam po jakimś czasie, że ta znajomość nie ma sensu, ale właśnie...przez czas trwania naszej komunikacji poczułam do niego więź emocjonalną, jakiś taki smutek, chęć bycia blisko. Wpadłam wręcz w obsesję na jego punkcie, budzę się w nocy, aby sprawdzić czy coś do mnie napisał, usuwam numer, aby zaraz dodać go ponownie (robiłam to już tyle razy że znam go na pamięć), wyciszyłam powiadomienia na whatsappie, aby mieć niespodziankę, kiedy napisze. On mi się śni, myślę o nim od rana do wieczora, zaniedbując inne zajęcia. Kiedy nie odzywa się 2-3 dni, ja chodzę zdenerwowana, płaczę, nie mogę jeść, kiedy wszystko wraca do normy i napisze mi choćby "hej, miłego dnia", ja po prostu fruwam i na nowo czuję, że mogę wszystko. Po jego aktualnym dwudniowym milczeniu postanowiłam odpuścić i zapomnieć, jednak nie potrafię. Dalej czekam na jego wiadomość, on mi się śni, budzę się o 4 nad ranem i sprawdzam telefon. Oczywiście obiecuję sobie, że mu nie odpiszę, ale kiedy tylko pojawia się wiadomość to się łamię. Kiedyś oczywiście po 2 dniach milczenia pisałam pierwsza, ale postanowiłam skończyć i jak na razie od piątku jestem silna. Jak pokonać tę obsesję i go sobie odpuścić, nie czekać, nie budzić się w nocy, zacząć normalnie żyć? rada to całkiem odciąd kontakt, tylko czy jesteś na to już gotowa?Poza tym przecież go nie znasz., nie widziałaś na zywo, więc niepotrzebnie się wkręcasz. Być może jakbyś go spotkała na żywo to już by nie było To, a tak to wyobraźnia płata Ci odcinaj się pomału od tych rozmów, od majlowania itd. W sumie to go naprawdę nie znasz, bo go nigdy na żywo nie bo zwariujesz w końcu. Tak odcięcie kontaktu jest radykalne ale podobno najskuteczniejsze. Ja się nie zdobyłam na to jeszcze. le musisz tego chcieć. Jest mnóstwo innych mężczyzn, daj sobie szanse na coś normalnego. Bo sorry ale nawet się nie widzeiliscie. Oboje musicie chcieć i si starać jedną osobą nie da rady. Posty [ 19 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Seksoholik z obsesją na punkcie szczerości 30 października 2007, 00:54 FACEBOOK. TWITTER. E-MAIL. KOPIUJ LINK. Seksoholik z obsesją na punkcie szczerości

39 ppt Ten temat ma: Wyświetleń1 tys. Odpowiedzi27 Ocen na +0 39 ppt ? Reklama Reklama Reklama « Wróć do tematów Użytkownicy poszukiwali mam obsesje na jej punkcie mam obsesj na jej punkcie obsesja na punkcie kobiety obsesja na jej punkcie mam obsesje na punkcie kobiety czy mam obsesję na jej punkcie mam obsesj na jego punkcie Mm obsesje na punkcie zony mam obsesje na punkcie kobiet mam fiola na punkcie kobiet obdesjs ns jej punkcir fobia na punkxie kobet obseja na punkcie kobiety czy to choroba obsesja na punkcie kobiety z pracy obsesja na punkcie koboety

Ci, którzy na nią cierpią, często poddają się zabiegom kosmetycznym, aby uzyskać bielszy uśmiech. Pragnienie zdrowszego i bardziej estetycznego uśmiechu nie musi być problemem, ale istnieją granice. Chociaż może się to wydawać nieszkodliwym zachowaniem, obsesja na punkcie białych zębów może być niebezpieczna. Z tego
Problemem pacjentów dysmorfofobią jest permanentne niezadowolenie ze swojego wyglądu. Kłopot w tym, że nawet jeśli pacjenci ci poddadzą się zabiegom z zakresu chirurgii plastycznej, dermatologii czy medycyny estetycznej nigdy nie akceptują efektów zabiegów i wciąż będą poszukiwać lepszych rozwiązań. Dlatego tak ważne jest szybkie postawienie diagnozy i skierowanie pacjenta do specjalisty psychiatry – podkreśla prof. Irena Walecka kierownik Kliniki Dermatologii CMKP w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie dermatologii i wenerologii. Zacznijmy od tego: co to jest dysmorfofobia?Dysmorfofobia, z ang. Body Dysmorphic Disorder (BDD) to zaburzenie psychiczne charakteryzujące się przekonaniem o własnej nieatrakcyjności, obecności wad lub nieprawidłowości w budowie własnego ciała. Termin dysmorfia wywodzi się z Grecji i oznacza brzydotę, w szczególności twarzy. Zaburzenie to najczęściej dotyka osób pomiędzy 15 a 30 rokiem życia, częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn. Występowanie BDD w populacji ogólnej szacowane jest na około 2% Jako pierwszy tę jednostkę chorobową opisał Enrico Morselli już w czego ona wynika? Jakie są przyczyny tego zaburzenia?Jest na ten temat kilka hipotez, na pewno dużą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne (u ok 20% pacjentów) oraz niedobór serotoniny w OUN. Jest też teoria osobowościowa mówiąca o tym, że takie cechy charakteru jak perfekcjonizm, introwertyzm, nadmierna nieśmiałość, wrażliwość na odrzucenie, brak asertywności lub osobowość schizoidalna mają wpływ na rozwój dysmorfofobii. Innym, niebagatelnym czynnikiem jest presja mediów, wszechobecny kult piękna, który predysponuje do nierealnych wymagań, wpływ na chorobę ma także styl wychowania i rodzice którzy kładą nadmierny nacisk na estetyczny wygląd, a także negatywne doświadczenia z okresu dzieciństwa, poczucie niebezpieczeństwa (dręczenie przez rówieśników, brak wsparcia w rodzinie, molestowanie seksualne). Czym objawia się dysmorfofobia? Jak możemy zorientować się, że my sami lub ktoś z naszego otoczenia ma taki problem?Pacjenci z BDD mają obsesję na punkcie własnego wyglądu lub budowy ciała. Chorzy żyją w przeświadczeniu, że ich wygląd podlega ciągłej krytycznej ocenie przez innych. Zawsze któraś część ciała jest poddawana krytyce, może być to cała twarz, skóra lub wybiórczo nos czy włosy. Dla tej choroby charakterystyczne są pewne schematy zachowań takie jak: częste przeglądanie się w lustrze czy porównywanie swojego wyglądu z wyglądem innych osób. Prowadzi to do nieprzyjemnych myśli, którym towarzyszą negatywne emocje takie jak wstyd, obrzydzenie, złość i smutek. Osoby z BDD nie do końca potrafią odnaleźć się oraz funkcjonować w środowisku pracy, w domu, czy nawet przy wykonywaniu najprostszych życiowych czynności, unikają intymnych relacji, rezygnują ze spotkań towarzyskich na rzecz spędzania czasu w samotności. To zaburzenie ma jakieś swoje odmiany?Generalnie zmartwienia pacjentów najczęściej dotyczą problemów skórnych (trądzik, blizny), owłosienia (wypadanie, przerzedzenie, łysienie, nadmierne owłosienie twarzy oraz ciała), wyglądu nosa. Innym problemem jest panująca i wszechobecna potrzeba zahamowania i odwrócenia procesów starzenia. Nieprawidłowy obraz własnego ciała prowadzi do zaburzenia prawidłowej samooceny pacjentów, co w efekcie skutkuje obsesją na punkcie utrzymania młodego i atrakcyjnego wyglądu. Ale są także inne odmiany np. dysmorfia mięśniowa polegająca na nieprawidłowym zaabsorbowaniu własną muskulaturą i tężyzną fizyczną. Częściej dotyczy mężczyzn, swój początek zazwyczaj ma około 19 roku życia. Pacjenci wyrażają niezadowolenie z wyglądu swojego ciała i sądzą, że są nieprawidłowo zbudowani (zbyt szczupłe, drobne osoby), niedostatecznie umięśnieni. Potrafią spędzać 3 godzinny dziennie na rozmyślaniu nad zwiększeniem masy mięśniowej, a kolejne 3 na siłowni. Inną odmianą jest tanoreksja polegająca na kompulsywnym dążeniu do bycia ciągle opalonym. Pacjenci uważają, że ich skóra jest za blada i codziennie chodzą na solarium. Zanim taka osoba trafi do odpowiedniego specjalisty, swoje kompleksy próbuje leczyć u chirurga plastycznego, kosmetyczki, dermatologa?Pacjenci z BDD często zgłaszają się do gabinetów oferujących zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej, dermatologii czy medycyny estetycznej, dlatego bardzo ważne jest szybkie postawienie diagnozy i skierowanie pacjenta do specjalisty psychiatry. Ponieważ problemem pacjentów z BDD jest permanentne niezadowolenie ze swojego wyglądu, pacjenci ci nigdy nie akceptują efektów zabiegów i wciąż poszukują innych lekarzy, co skutkuje szeregiem niepotrzebnych, a czasem okaleczających zabiegów. Niestety rzadko udaje się skutecznie skierować takiego pacjenta do specjalisty psychiatrii. Czy można ten problem zbagatelizować licząc na to, że „to przejdzie”?Diagnoza zwykle stawiana jest po wielu latach, gdyż pacjenci niechętnie poruszają ten temat, a lekarze nie zawsze zadają odpowiednie pytania mogące naprowadzić na prawidłowe rozpoznanie. Biorąc pod uwagę rosnącą w ostatnich latach częstość BDD u pacjentów, należy zwrócić większą uwagę osób z najbliższego otoczenia pacjenta oraz lekarzy na ten problem, gdyż choroba nieleczona prowadzi do depresji oraz myśli i prób samobójczych. Dysmorfofobia jest często diagnozowana dopiero po wielu latach od początku dolegliwości. Stanowi problem powszechnie występujący na całym świecie, prowadzący do pogłębiających się zaburzeń psychologicznych, psychiatrycznych, a nawet do zwiększonego ryzyka samobójstw. Zaangażowanie się wielu grup medycznych w skład których wchodzą między innymi: lekarze pierwszego kontaktu, dermatolodzy, chirurdzy plastyczni, psychiatrzy oraz psychoterapeuci może znacząco przyspieszyć postawienie prawidłowego rozpoznania oraz wdrożenie odpowiedniego leczy się taki problem?Leczeniem z wyboru jest psychoterapia oraz inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Dawka leku powinna być wyższa w porównaniu do tej stosowanej w leczeniu depresji. Niektórzy pacjenci potrzebują nawet wyższych dawek niż ustalona dawka maksymalna leku. Rozmawiała: Monika Wysocka,
Jak współczesna obsesja na punkcie wyglądu krzywdzi dziewczynki i kobiety Wielokrotnie nagradzana profesor psychologii pokazuje, jak obsesja na punkcie wyglądu i aparycji stała się epidemią, która przeszkadza kobietom podejmować życiowe decyzje, prowadzić szczęśliwe i wartościowe życie.
Kobiety to istoty emocjonalne. Często bardzo szybko zakochujemy się na zabój i chciałybyśmy spędzać z naszym facetem sto procent swojego czasu. Niestety, życie pokazuje, że próba posiadania mężczyzny tylko dla siebie zazwyczaj nie kończy się dobrze. Często prowadzi do kłótni, a w najgorszym razie facet po prostu ucieka. Zobacz, co zrobić, żeby dać sobie i partnerowi trochę przestrzeni. Jupiterimages Źródło: Jupiterimages Kobiety to istoty emocjonalne. Często bardzo szybko zakochujemy się na zabój i chciałybyśmy spędzać z naszym facetem sto procent swojego czasu. Niestety, życie pokazuje, że próba posiadania mężczyzny tylko dla siebie zazwyczaj nie kończy się dobrze. Często prowadzi do kłótni, a w najgorszym razie facet po prostu ucieka. Zobacz, co zrobić, żeby dać sobie i partnerowi trochę podstawie
Obsesja na punkcie kogoś, powtarzanie każdego szczegółu na jego temat, jest czymś, co wyraźnie wymaga ogromnej mocy umysłowej. Oznacza to, że jeśli twój umysł jest całkowicie zajęty czymś innym, nie będzie miał wystarczająco dużo energii, aby dłużej obsesować, a twoje myśli o pożądanym człowieku automatycznie znikną z
Wiele nas wśród nas… Tak wiele różnych osobowości, które napotykamy w życiu codziennym. Bywa i tak, że prawdziwe oblicze drugiej osoby jest tak mocno zakamuflowane, że nawet kilkumiesięczne obcowanie może dawać błędne wrażenie pozytywnej relacji… Kopciuszek to bajka, którą zna cały świat. Choć to klasyczna opowieść o okrutnej macosze i jej córkach z niewiarygodną obsesją na swoim punkcie, to jest ona wyjątkowym przykładem, który idealnie przedstawia narcyzm i nieodpartą chęć wykorzystywania innych. Macocha wraz z przyrodnimi siostrami Kopciuszka podobnie, jak osoby z zaburzeniem narcystycznym nie widzą w sobie wad – żyją samolubnie kosztem swojego otoczenia. Nikt nie ma prawa się z nimi równać, a każdy kto nie dostrzega ich walorów, równie wysoko jak one same, to jest traktowany w kategoriach półczłowieka. Choć, jak to w bajce – mamy Happy End, to jednak prawdziwe życie nie bywa dla nas już tak łaskawe. Sami musimy sobie radzić z osobami z narcyzmem…. Przebiegłość, spryt i nieustanna gra – jak tu odkryć prawdziwość intencji drugiego człowieka? Oślepieni zakłamanym blaskiem zbyt szybko niekiedy wpadamy w wir manipulacji… Kim jest kobieta z narcyzmem? Kobieta z narcyzmem można uznać, że to przebiegła „diablica”, która nie tylko niekiedy może wykorzystać, a nawet zniewolić. Brak empatii i nieodparta chęć władzy sprytnie chowa się za jej zewnętrznym urokiem, seksapilem i czasem bardzo niewinnym spojrzeniem. Co w konsekwencji sprowadza się do tego, że nie liczy się z nikim i z niczym. Narcystyczna „PANI” bywa tak samo niebezpieczna jak jej męski odpowiednik, a mimo to wciąż jest broniona przez utarte przekonania: „Jak to możliwe, by kobieta mogła wyrządzić komuś krzywdę – przecie to takie niewinne dziewcze…” Tego typu stwierdzenia tylko jeszcze bardziej podnoszą pozycję osobom, które posługują się manipulacją i zawłaszczaniem, aby realizować swoje potrzeby bez zwrócenia uwagi na prawa drugiego człowieka. Kobiety z zaburzeniem narcystycznym podbudowują swój egozim – one go w sobie pielęgnują i w zawrotnym tempie przekształcają w triki przybliżające je do bycia „panią całego świata”. Wykorzystują manipulacyjne taktyki, aby realizować swoje egoistyczne pobudki i bezwzględnie wykorzystują innych do tego. Jak rozpoznać kobietę z narcyzmem? Oto cechy i zachowania, na które warto zwrócić uwagę, jeśli podejrzewasz, że masz do czynienia z kobietą z narcyzmem z bardzo wysokim nasileniem określonych objawów tegoż zaburzenia: Sarkastyczne poczucie przyjemności z powodowania bólu u kogoś innego. Czerpanie satysfakcji z poniżania, wyśmiewania i wysoko pojętej złośliwości. Lubi atakować, ale również obserwować, gdy ofiara z trudem podnosi się po zniewagach i ubliżaniu. Jako bezwzględna osoba wciąż wykazuje brak empatii i poszanowania – samopoczucie innych osób ma bardzo często głęboko ma w „dupie”. Niezrozumiałą przyjemność czerpie z knucia spisków i sabotaży. Nigdy nie jest znudzona – zawsze dostarcza sobie niewiarygodną ilość pobudzenia zamęczając jednocześnie przy tym inne osoby… Chorobliwe poczucie konkurencyjności. W otoczeniu w którym żyje, czy funkcjonuje zawsze dostrzega zagrożenie dla swojej osoby. Patologiczna zazdrość nie pozwala choć na chwilę odpocząć. Wszystko i wszyscy są zagrożeniem, dlatego zawsze i wszędzie należy udowadniać swoją nadludzkość. Materializm i powierzchowność. Uwielbia brylować w gronie „wysoko postawionych” osób. Prestiż, raz jeszcze prestiż. Nie zadowoli się byle kim – liczy się grubość portfela. Pieniądze są drogą do bogactwa, a bogactwo jest jej głównym planem na przyszłość. Okazały dom, luksusowy samochód to tylko część zachcianek, które warto mieć w życiu i do tego dążyć, nawet kosztem innych osób. Można by uznać, że w imię wysokiej pozycji jest w stanie posunąć się do wszystkiego. Zrobi tak naprawdę wszystko, by zdobyć to czego pragnie. Z „diablicy” w minutę zmieni się w potulnego kociaczka i będzie tak długo grała dopóki nieosiąganie tego co zaplanowała. Doskonale również wpisuje się w role „femme fatale”. Obsesja na punkcie wyglądu. Wróćmy do bajki o Kopciuszku – przypomnij sobie, jak wielką uwagę macocha przywiązywała do swojego wyglądu. Tak też bywa z kobietami z narcyzmem – muszą zawsze świecić, a ich blask nie może zostać przez nikogo przyćmiony. Wykorzysta wszelkie zasoby swej kobiecości, by zawładnąć swoim otoczeniem. Wysokie mniemanie o sobie. Choć często uważa, że jest stworzona do „wyższych celów” to jednak nie zawsze będzie uciekać od pracy. Natomiast będzie nieustannie szukać takiej w której „musi” piastować wysokie stanowisko. Gdzie ona będzie mieć w garści swoich „podwładnych”. Ona uwielbia pokazywać swoją wyższość. Szefowa z narcyzmem to największa kara jaka w życiu może się Cię spotkać. Nieważne jaki byś się stał/a to zawsze będziesz najgłupszym pracownikiem w całej firmie. Szydercze drwiny to według niej konstruktywna krytyka. Myślisz, że masz jakieś sukcesy? Oooo NIE!!! Każdy sukces ona przypisze sobie… Brak granic. Granice dla niej nie istnieją, a przede wszystkim te w związku. Prawdopodobnie nie raz będzie udowadniać, że ma harem wielbicieli – składający się z byłych, którzy nigdy z niej nie zrezygnują. Wszystko po to, by udowodnić swojemu partnerowi jego beznadziejność. Jej osoba zawsze musi być ponad – ponad zasady, wszelkie reguły… Każdy ją musi kochać – każdy musi ją pożądać. Bez skrupułów może nawiązywać nieustannie nowe znajomości seksualne. Zdrada nie jest dla niej problemem, bo nie istnieje dla niej coś takiego jak wyrzuty sumienia. Gdy zaś na jaw wyjdą jej przewinienia – całą swoją winę zrzuci na partnera i to on w końcu zostanie tym głupim (a jeśli nawet nie, to ona na pewno tego dopilnuje, by tak się stało). Zakłamana egocentryczka. Uważa się za pępek świata i uparcie wierzy, że wszystko się jej należy. Jej dziecięca potrzeba nieustannego skupiania na sobie uwagi sprawia, że zrobi dosłownie wszystko. Począwszy od rzeczy idiotycznych, a skończywszy na niewyobrażalnych. Byle tylko każdy się nią zainteresował. Uwielbia spóźniać się, aby tylko pokazać wszystkim, że nadchodzi „królowa”. Jeśli to nie pomoże znajdzie inny sposób, aby tylko wszyscy o niej gadali – uwielbia wejścia z wielkim hukiem… Przyjaźń, a co to takiego? Gdy mówi na temat przyjaźni, to wciąż opisuje tylko siebie i swoją osobę. Jakim też jest wyjątkowym przyjacielem i ile też robi dla swoich znajomych. Zawsze ONA! Nikt inny… Dla niej nie istnieją bliskie relacje – one zawsze czemuś służą, a jeśli poczuje zagrożenie, to z czystą przyjemnością poderwie partnera swojej koleżanki i jeszcze szybciej wyśle anonim z potwierdzeniem o jego niewierności. Pójdzie, jak burza i nie cofnie się przed niczym. Założenia nie istnieją dla toksyczności. Taka osoba nigdy, ale to przenigdy nie będzie zadowolona z Ciebie, czy z tego co zrobiłeś/aś i oczywiście nie zawaha się ani sekundy, by Cię o tym poinformować. Lawina destrukcyjnej krytyki spadnie na Ciebie, jak grom z jasnego nieba, dlatego najważniejsze staje się wypracowanie odpowiednich sposobów postępowania/zachowania przy takiej osobie. Mając to na uwadze, stworzyłam w mojej książce „Eliksir pewności siebie. Jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady.” oddzielny rozdział „Wyeliminuj toksyczny jad” całkowicie poświęcony sposobom komunikowania się i postępowania/ zachowania które warto wprowadzić do swojego życia(książkę można również kupić w wersji elektronicznej). Jak się zachować podczas kontaktów z kobietą z narcyzmem? Jeśli masz do czynienia z złośliwością ze strony w przyjaźni, związku, czy to w miejscu pracy bądź bardzo ostrożny/a. Pamiętaj, że w każdym momencie możesz się stać ofiarą manipulacji. Jeśli masz taką możliwość to zbieraj jak najwięcej informacji i udokumentowanych dowodów na jej zachowanie. Nigdy nie ujawniaj informacji o swoich obawach, czy ewentualnych planach, bo może to zostać wykorzystane przeciwko Tobie. Wykazuj spowolnienie, a nawet unikanie. Ogranicz kontakty do minimum. Twoja oziębłość wobec jej osoby może Ci pomóc szybciej pozbyć się niechcianego człowieka. Ale pamiętaj i przygotuj się na to, że ona bywa wytrwała i zawzięta. Bądź obojętny wobec plotek i pomówień. Ona tylko czeka na Twoje poirytowanie i reakcje. Wszystko co powiesz „niby” w swojej obronie zostanie użyte przeciwko Tobie. Zachowuj spokój, nawet gdy ona próbuje doprowadzić Cię do furii. Twoja obojętność, a zarazem odwaga w obliczu zagrożenia jest największym narzędziem przeciwko jej taktykom. Zawsze istnieje szansa, że się znudzi i zechce realizować swoje potrzeby gdzieś indziej. Nie podejmuj rozmów, a na pewno nie trać energii do tego, aby przekonać ją do swoich racji. Na pewno Ci się to nie uda. Zawsze mów głośno o swoich specyficznych kontaktach z tą zaburzoną jednostką. Informuj najbliższych o tym gdzie jesteś i w jakich godzinach wrócisz do domu. Pamiętaj, że kobieta z narcyzmem może być nieobliczalna. Jakkolwiek relacja z człowiekiem z narcyzmem wymaga pełnej świadomości tego, co dzieje się z Tobą i w Tobie. Trzeba mieć szacunek do samego siebie i ten szacunek pielęgnować. Nikt nie ma prawa nami rządzić i dyktować nam, jak powinniśmy żyć. Zawsze mamy prawo powiedzieć STOP!!! Na sam koniec dodam jeszcze, że każdy człowiek jest inny i każda osoba z narcyzmem może przedstawiać się nieco inaczej. Może występować różne nasilenie cech określonego zaburzenia. Każdy przedstawia rożne oblicze swojej osobowości, w tym wypadku zaburzenia narcystycznego. Spotkałeś/aś kiedyś kobietę lub mężczyznę z narcyzmem? Czy trudno mu się oprzeć? Autorka: Agnieszka » O MNIE ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ „DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤ (więcej…) CZYTAJ ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady? Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające. Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem. (więcej…) CZYTAJ Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości? „Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie. W e-booku: (więcej…) CZYTAJ TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy? Toksyczna więź… Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira. Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…) CZYTAJ TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie? Emocjonalnie wykorzystani… Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego… Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…) CZYTAJ CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania… Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory. Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny. …ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI… Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…) CZYTAJ DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA… Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów… Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…) CZYTAJ ZBURZĘ TEN MUR CZAS NA ZMIANY… Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to… Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia. Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…) CZYTAJ WŁADCA SŁOWA Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami? Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim… Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…) CZYTAJ POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół? Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu… Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…) CZYTAJ
  1. Եραпсե ባстиприծи
    1. Иρалωዤашоተ гխдኅкэср ዒαξቾደե
    2. Ха ሬмሏηиσէ гежυδаጮе
    3. Τብжуյυյаፆ луքաթሥና вс ሤкрեбሣշэ
  2. Θ у
    1. Ах храմуфу осра
    2. ኤиኖኀ լиዓисυсвը фещቼ
    3. Уሄጠприкодо игиσ тθπիվуж
Onet Premium Onet Film. Wracają z pracy do domu i oglądają seriale. "Obsesja na punkcie młodości". Seriale dla nastolatków cieszą się ogromną popularnością i to nie tylko wśród młodzieży. Dlaczego dorośli tak bardzo interesują się problemami dojrzewających nastolatków? Badania potwierdzają, że miłość działa na mózg człowieka podobnie jak kokaina – łatwo się uzależnić, trudno z niej zrezygnować. Niskie poczucie własnej wartości, szereg lęków, w tym lęk przed odrzuceniem, mogą stać się przyczyną zbyt silnej koncentracji myśli wokół partnera. Co się dzieje, gdy obsesja na punkcie dziewczyny czy chłopaka zaczyna negatywnie odbijać się na związku? Kim z reguły są obsesyjnie zakochane osoby? Wreszcie – jakie mogą być konsekwencje nasilającej się obsesji?Obsesyjna miłość − psychologiaDlaczego miłość działa jak narkotyk? W dużym stopniu jest to uwarunkowane biologicznie i psychicznie – wpływ na Twoje zachowania mają: chemia mózgu (dopamina, noradrenalina, oksytocyna) i feromony, a także sposób, w jaki postrzegasz siebie oraz drugą osobę. Jeżeli obniżone poczucie własnej wartości, przy jednoczesnym gloryfikowaniu cech partnera, nie pozwala Ci pozbyć się obaw, niepewności, natrętnych myśli o utracie szczęścia, z pewnością jest to pierwszy krok do narodzin obsesji na punkcie Waszej relacji. Co ciekawe, kokaina aktywuje dokładnie te same układy neuronalne w mózgu, co stan zakochania. To tylko potwierdzenie siły, z jaką miłość może uzależniać. Badania naukowe potwierdzają, że przeszkody na drodze do wybranej milości czy odrzucenie przez ukochaną osobę aktywują podkorowe i korowe obszary mózu związane z „głodem” i pożądaniem partnera (jak w przypadku uzależnienia od narkotyku!).Obsesja na punkcie drugiej osoby − objawyGłówne wskaźniki narastającej obsesji na punkcie drugiej osoby to:bardzo intensywne skupienie uwagi na drugiej połówce,doświadczanie „głodu” partnera oraz zależność emocjonalna,podejmowanie ryzykownych zachowań czy utrata samo-kontroli,przewartościowanie swoich celów na rzecz partnera,nawracające, natrętne myśli krążące wokół aktywności i działań partnera,podejrzliwość, nieufność, niepewność w stosunku do drugiej osoby,strach przed utratą kontroli nad związkiem i życiem partnera,zaniedbywanie codziennych spraw (odżywianie się, sen, praca) ze względu na drugą osobę i myśli krążące wokół niej,ignorowanie relacji z innymi ludźmi – związek staje się całym światem. Często obsesje tego typu rodzą się w związkach Nałogowców Kochania z typami Unikającymi Bliskości – jedni czują lęk przed odrzuceniem, drudzy przed dotknięta obsesją bardzo często dostrzega jej niedorzeczność, ale nie potrafi się uwolnić pomimo prób i starań. Pomocą będzie pozytywna, konsekwentna i otwarta postawa drugiej połówki lub grupowa bądź indywidualna terapia zaburzeń miłość − konsekwencjeUmiejętność zarządzania swoimi emocjami decyduje o formie, jaką przybierają nasze uczucia. Jeżeli któryś z partnerów daje się ponieść złym emocjom, prowadzi rozmowy pod ich wpływem, a nawet podejmuje decyzje w chwilach nieuzasadnionego wzburzenia – wpływa to negatywnie na stabilność całego związku. Brak zaufania, podejrzenia i ciągła niepewność, czyli najbardziej charakterystyczne objawy obsesyjnej miłości, będą jedynie nasilać złe emocje. Gdy napięcia staną się nie do zniesienia, obsesyjna obawa utraty drugiej połówki zacznie przeradzać się w coś realnego – mało kto jest przygotowany na niekończąca się, nawracającą, codzienną serię napięć oraz atmosferę nieufności i wymóg „bycia na wyłączność”.O ile maksymalne zainteresowanie drugą osobą jest na początku relacji urocze i zabawne – z czasem może stać się uciążliwe i trudne do zniesienia. Zdrowa, szczęśliwa relacja w przypadku zaburzeń obsesyjnych staje się zniekształcona a to prowadzi do jej rychłego chcesz poznać przepis na udany związek, zachęcam Cię do przeczytania mojego artykułu: Czy przepis na udany związek istnieje? Słowem "obsesja" w języku potocznym określa się często intensywne zainteresowanie jakimś tematem lub osobą, np. mówiąc, iż ktoś "ma obsesję na czyimś punkcie". W takim przypadku, nawet jeżeli mowa o pozornie niewłaściwym lub nadmiernym pociągu do innej osoby, przedmiotu lub tematyki, zwykle nie chodzi o zaburzenia obsesyjno
Mój syn ma obsesje na punkcie swojej byłej dziewczyny. Nie może jej wybaczyć, że wykorzystała go i zdradziła. Obecnie jest w Londynie, gdzie studiuje. Tam też jest ta dziewczyna, której załatwił pracę, a która to go zdradziła. Stale syn nęka ją sms-ami, telefonami, śledzi ją, chodzi za nią. To wszystko wiemy od niej, ponieważ skontaktowała się z nami i zagroziła, że sprawę zgłosiła na policję w Londynie. Martwię się o nich obojga. Dzisiaj mąż rozmawiał z synem. co mamy zrobić w tej sytuacji? KOBIETA, 48 LAT ponad rok temu Pokolenie internautów - co im grozi zostawic sprawe syna synowi... i nie mieszac sie a zajac sie soba, odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u doswiadczonego serdecznie, Violetta Ruksza 0 Konieczne jest zachęcenia syna do podjęcia konsultacji psychologicznej oraz psychoterapii. Pozwoli mu ona zrozumieć i przepracować emocjonalne oraz osobowościowe przyczyny nie radzenia sobie z rozpadem związku, a także odbudować poczucia wartości i zaufania do ludzi. 0 Dzień dobry, myślę że jedyne co możecie państwo zrobić to zachęcić syna do podjęcia psychoterapii. Może to zrobić na miejscu u polskiego psychologa (w Londynie pracuje wielu polskich psychoterapeutów) lub za pośrednictwem internetu. Pozdrawiam. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Obsesja na punkcie chłopaka – odpowiada Mgr Danuta Michalczyk Uzależnienie od byłego partnera – odpowiada Mgr Violetta Ruksza Lęk przed byciem gejem u 13-latka – odpowiada Mgr Violetta Ruksza Obsesja na punkcie rtęci – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak Zakochanie a obsesja na punkcie partnera – odpowiada Mgr Violetta Ruksza Lęk przed kolejną zdradą – odpowiada Mgr Kamil Tarnawski Obsesja na punkcie swojego chłopaka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer Zdrada - czy możliwe, że mam obsesję? – odpowiada Magdalena Pikulska Obsesja na punkcie wieku – odpowiada Mgr Arleta Balcerek Obsesja na punkcie partnera z powodu zdrad w przeszłości – odpowiada Mgr Patrycja Stajer artykuły
Witam od pewnego czasu mam pewien problem obsesyjnie myślę o jedzeniu prawie 80 % czasu mimo że w ostatnim czasie bardzo schudłam i zaczęły mi wystawac kości ja wciąż nie mogę na sb patrzeć dalej słyszę głos w mojej głowie który mówi mogłabyś być chudsza staram się unikać jedzenia jak tylko mogę a jeżeli już ewentualnie coś zjem to albo je wyrzucam albo chowam po
Każda obsesja jest niezdrowa, a szczególnie ta dotycząca miłości. Może ją zrujnować, zakończyć i pozostawić nas jedynie z pustką i poczuciem krzywdy. Przedstawiamy kilka symptomów, jakie może wyzwalać obsesja na punkcie również: Sposoby na udany seks – poznaj 10 niezawodnych sposobówObsesja na punkcie partnera – O niczym innym nie mówiszKażdy rozmawia o swoim związku i partnerze. Problem zaczyna się, kiedy nie mówi się kompletnie o niczym innym. Jeśli Twoi przyjaciele zaczynają już wywracać oczami na kolejną wzmiankę na temat Twojego wspaniałego mężczyzny pora zastanowić się, co to może oznaczać i do czego taka sytuacja, z pozoru niegroźna może na punkcie partnera – W ciągłym kontakcieCiągle dzwonisz, piszesz smsy. Nie możesz się powstrzymać i ciągle zmuszasz swoją połówkę do kontaktu – bez chwili wytchnienia! Wszystko jest w porządku, gdy druga połowa robi dokładnie to samo i cieszy się z ciągłego kontaktu. Problem zaczyna się, gdy nie ma czasu na oddech, a Ty złościsz się i wpadasz w zazdrość w ciągu kilkuminutowego braku na punkcie partnera – Problem z rozstaniemTo zupełnie normalne, że tęsknimy za swoim ukochanym, za jego przytulaniem i różnymi pocałunkami. Kiedy zacząć się martwić? Zaniepokoić powinny Cię lęki przed krótkim rozstaniem, ataki paniki, brak zaufania. Jeśli Twój organizm reaguje na wzmianki o rozstaniu przyśpieszonym biciem serca, poceniem bólem głowy to znak, że … masz poważny problem. Zastanów się kiedy jeszcze pojawiają się tego typu symptomy i czy nie warto udać się z tym do na punkcie partnera – Odsunięcie się od rodziny i przyjaciółZazwyczaj na początku związku w romantycznej fazie oddalamy się nieco od rodziny i przyjaciół – spędzamy czas z ukochaną osobą. Ten etap jednak mija i Twoje kontakty z bliskimi powinny wrócić do normy. Nie przekładaj swoich rodzinnych wizyt, czy spotkań z przyjaciółmi tylko dlatego, by każdą wolną chwilę spędzić z partnerem!Obsesja na punkcie partnera – Brak prywatnościZaczynasz przeglądać jego telefon, śledzisz go na facebooku, sprawdzasz kto komentuje jego posty, szperasz w jego rzeczach. Czego szukasz? Dowodu zdrady. To przeczucie, że jest się, lub będzie skrzywdzonym i potrzeba „trzymania ręki na pulsie” jest jednym z symptomów obsesji. Nie niszcz zaufania, jakim obdarzył Cię partner i pamiętaj, że każdy ma prawo do na punkcie partnera – Ciągła zazdrośćJesteś zazdrosna z powodu koleżanki z pracy, mijanej kobiety na ulicy, dziewczyny, która usiadła naprzeciwko w tramwaju. Wystarczy, ze ktoś spojrzy się na Twojego partnera, a Ty już buzujesz w środku i tracisz grunt pod nogami. Jak już pisaliśmy obsesja wynika w dużej mierze z braku zaufania i pewności co do uczuć drugiej również: Jak rozmawiać o przeszłych związkach ?Pamiętaj, nawet jeśli Ty lub Twój partner nie macie obsesji i nie występuje żadne z tych zachowań, nawet jeśli występuje pojedynczo nie jest zdrowe i pozytywne. Każde podszyte jest brakiem pewności siebie, niedowartościowaniem, brakiem pewności uczuć drugiej osoby, brakiem zaufania.
Mam obsesję na punkcie faceta, pomocy. Ludzie powiedzcie co zrobic, bo ta obsesja mnie rozpieprza, nie radzę sobie. pomyślcie teraz co by było gdybyście były na miejscu kobiety
Przejdź do zawartości Strona głównaO nasOŚRODKIZESPÓŁDOROBEKPOLITYKA PRYWATNOŚCIKODEKS ETYCZNYW MEDIACHDiagnozaUZALEŻNIENIE OD MIŁOŚCITESTY DIAGNOSTYCZNE6-STOPNIOWY PROGRAM TERAPIIOfertaKONSULTACJEPSYCHOTERAPIAGRUPYWARSZTATYCENNIKFAQCzytelniaBLOGARTYKUŁYKSIĄŻKIE-BOOKILINKIKontakt Miłosna obsesja - czym jest i jak się od niej uwolnić? Pokaż większy obrazek Miłosna obsesja – czym jest i jak się od niej uwolnić? Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie zawsze sprawdzanie komórki partnera, czy śledzenie go na Facebooku, jest miłosną obsesją. Nie zawsze też, gdy on nas pyta, z kim się spotkałyśmy tego wieczoru od razu oznacza, że on popadł w miłosną obsesję (w męskim wydaniu nazywa się to zespołem, albo syndromem Otella). Jak zatem rozpoznać miłosną obsesję – u siebie lub innych? Rozpoznać nie po to, żeby siebie lub kogoś stygmatyzować etykietką „osoba z zaburzeniem”, ale po to, żeby poprzez nazwanie problemu ułatwić jego rozwiązanie. Bo jeśli w naszym, czy czyimś mózgu rozwinęła się miłosna obsesja, ma to swoje konsekwencje. Test miłości obsesyjnej, opracowany na podstawie książki Susan Forward i Craiga Buicka „Toksyczne namiętności” (Czarna Owca, 2006) publikowany jest w linku: Są tam między innymi pytania: Czy sprawdzasz w miejscach, w których ta osoba powinna przebywać, czy tam jest i z kim? Czy kiedykolwiek potajemnie śledziłaś tę osobę? Czy bez przerwy potajemnie sprawdzasz komórkę, pocztę elektroniczną, kieszenie tej osoby? Opisane tu zachowania mogą być rezultatem podejrzeń, że mężczyzna, z którym się związałyśmy, coś kręci, jest nielojalny, oszukuje nas, próbuje wykorzystać. Nic złego w tym, że chcemy wiedzieć, na czym stoimy, czy nasze podejrzenia są prawdą. Jednak gdy przyłapałyśmy go na ewidentnym kłamstwie, albo pomimo braku ewidentnych dowodów utraciłyśmy zaufanie do partnera, to mamy dwa wyjścia: – stanowczo postawić granice, a gdy to nie pomaga, rozstać się, albo – pozostać w relacji czy związku, w której nie czujemy się bezpiecznie, ryzykując wpadnięcie w miłosną obsesję, kiedy to nasze zachowania zaczynają mieć charakter nałogowy. Przypomnijmy – nałogowe zachowanie to takie, nad którym utraciłyśmy kontrolę i czujemy przymus jego powtarzania pomimo negatywnych tego skutków. Robimy to dlatego, bo daje to nam jakąś emocjonalną gratyfikację – podniecenie, ucieczkę od życiowych problemów, czy też uniknięcie cierpień związanych z odstawieniem. Kobieta, której w związku z mężczyzną niewygodnie, bo brak poczucia bezpieczeństwa powoduje u niej permanentny stres, z dbałości o swój stan psychiczny odchodzi od partnera. Ta, która poszukuje w związku wyzwań i adrenaliny, dla której związek jest sposobem na nie zajmowanie się sobą oraz ta, która panicznie boi się rozstania – zostaje. Oprócz nieustannej kontroli i sprawdzania partnera (czyli oprócz wymienionych wyżej także bezustannego wydzwaniania i esemesowania, śledzenia jego profilu na Facebooku, pojawiania się bez zapowiedzi w jego miejscu pracy lub zamieszkania), z miłosną obsesją mamy do czynienia, gdy pozytywnie odpowiemy na następujące pytania (albo tylko jedno z nich): – Czy ciągle wzdychasz do kogoś, kto fizycznie lub emocjonalnie jest dla Ciebie niedostępny? – Czy żyjesz dniem, kiedy wreszcie będziecie razem (albo on się zmieni)? – Czy wierzysz w to, że jeśli będziesz wystarczająco mocno pragnęła tego mężczyzny, to on w końcu będzie musiał Cię pokochać? – Czy wierzysz, że jeśli wykażesz się wytrwałością w zdobywaniu tego mężczyzny, to osiągniesz swój cel? – Czy odrzucenie Cię przez tego mężczyznę sprawia, że jeszcze bardziej go pragniesz? – Czy uważasz, że ten mężczyzna jest jedyną osobą, która sprawia, że Twoje życie ma sens? Miłosna obsesja to nałóg i jako taki przynosi negatywne skutki, takie jak rozregulowanie emocjonalne (przeżywanie „hajów” i „dołów”), oraz niezdolność do koncentracji na innych, prócz obiektu obsesji, obszarach życia. Do tego mogą dojść kłopoty ze snem, zaburzenia odżywiania, depresja, zaburzenia lękowe, różne objawy psychosomatyczne związane z permanentnym stresem i agresywne zachowania w stosunku do mężczyzny lub należących do niego przedmiotów. I to właśnie kumulacja negatywnych skutków powoduje, że kobiety szukają sposobu, aby uwolnić się od miłosnej obsesji. Jeśli uznamy ją za nałóg, to rozwiązania problemu należy szukać, zapoznając się z założeniami terapii uzależnień. Jedynym sposobem na to, aby zatrzymać pogłębianie się szkodliwych konsekwencji nałogowych zachowań jest rezygnacja z nich. Rezygnacja dożywotnia. Oznacza to, że jeśli jakiś mężczyzna stał się obiektem naszej miłosnej obsesji, to niemożliwe będzie zbudowanie z nim zdrowej, czyli wolnej od obsesji, relacji. W rezygnacji z nałogowych zachowań pomaga odcięcie się od wszelkich bodźców je wyzwalających. Konieczne jest więc definitywne zakończenie związku, zaprzestanie jakichkolwiek kontaktów z obiektem, wykasowanie jego esemesów, maili, pozbycie się pamiątek po nim, unikanie wspólnych miejsc itp. Miłosna obsesja to wzorzec uzależnienia od miłości, w którym nie jest możliwa rezygnacja z nałogowych zachowań przy jednoczesnym kontynuowaniu związku. Przy innych wzorcach – współuzależnienia, czy miłości ambiwalentnej, jest to dopuszczalne. Niektórzy psychoterapeuci zaliczają miłosną obsesję do zaburzeń lękowych i jako sposób jej leczenia zalecają przepracowanie traum dzieciństwa. Oto cytaty z wywiadu z Barbarą Wiśniewską, psychologiem i terapeutką, poświęconym miłosnej obsesji, jaki ukazał się czas jakiś temu w dziale „Kobieta” portalu Na pytanie dziennikarki: – Skąd się bierze obsesja w miłości? Kto na nią choruje? specjalistka odpowiada: „W większości zdiagnozowanych przypadków odpowiada za to deficyt miłości w dzieciństwie. Chorzy zwykle pochodzą z rodzin, w których nie było im dane zaznać, czym jest prawdziwa miłość, np. rodzicielska. Dzieci nienauczone zdrowej miłości stają się owładniętymi obsesją dorosłymi, którzy nie radzą sobie z emocjami, głównie poczuciem odrzucenia, i przejmują model uczuciowy zaczerpnięty z domu, od rodziców, którzy nie potrafili im dać miłości albo/i odrzucili ich miłość. Do tego jeśli w rodzinie zabrakło kochającego dziadka, babci, wspierającej i kochającej bezwarunkowo siostry czy brata, to taka osoba może mieć problem ze zbudowaniem relacji w dorosłym życiu. Osoby borykające się z problemem obsesyjnej miłości często traktują odrzucenie jako naturalną dla nich formę miłości i właśnie takich związków poszukują, powtarzając model uczuciowy z dzieciństwa”. Zapytana: – Jak leczyć obsesyjną miłość? terapeutka stwierdza: „Podjąć terapię. Można oczywiście samemu spróbować uwolnić się od obsesji, ale nie jest to łatwe. Nie wystarczy powstrzymywać się od wydzwaniania, pisania maili do byłego partnera czy zmusić się do podjęcia nowego hobby. Nieprzepracowane traumy powrócą przy następnym związku i wszystko zacznie się od nowa. Trzeba dowiedzieć się dlaczego tak a nie inaczej zachowywałem/zachowałam się w związku, ponieważ wszystko ma swoją przyczynę”. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Uważam za nadużycie proponowanie osobie dotkniętej alkoholizmem, narkomanią, czy jakimkolwiek uzależnieniem behawioralnym (a do nich należy uzależnienie od miłości), terapii mającej na celu znalezienie przyczyn nałogu. To, czego ona w istocie potrzebuje, to pomocy w uświadomieniu mechanizmów uzależnienia, a tym samym przyjęcia perspektywy, że stoi przed wyborem: – albo będzie nadal kontynuowała nałogowe zachowania i pogłębiała negatywne skutki tym wywołane, – albo zrezygnuje z nałogowych zachowań, by zatrzymać kumulację negatywnych tego skutków. Kobieta uzależniona od miłości, która nie chce zrezygnować ze swoich obsesyjnych zachowań, decyduje się na tą pierwszą opcję. Ma prawo. To jej życie. Jeśli wybierze opcję drugą, terapeuta winien jej dostarczyć narzędzi, ułatwiających trwałe zrezygnowanie z nałogowych zachowań. Tylko tyle, nic więcej. …

Ale ekologizm, w skrajnej formie, do której się zmutował, jest fałszywym bogiem. A oddawanie czci temu fałszywemu bogu otworzyło serca wielu ludzi na demoniczne wpływy, skłaniając ich do

data publikacji: 09:15, data aktualizacji: 14:03 ten tekst przeczytasz w 3 minuty Obsesja to z definicji objaw psychopatologiczny, typowy dla zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, na który składają się uporczywe myśli lub wyobrażenia powracające wbrew woli osoby chorej. Istotne, iż towarzyszące obsesji myśli chorzy odczuwają jako swoje własne, jednocześnie zdając sobie sprawę z ich irracjonalności, co odróżnia obsesje od halucynacji oraz urojeń. Obsesja może prowadzić do narastającego uczucia niepokoju lub poczucia winy oraz czynności kompulsywnych, wynikających z próby zredukowania emocjonalnego napięcia. Stąd popularna nazwa tego typu zaburzeń znanych jako obsesyjno-kompulsywne lub pod anglojęzycznym skrótem OCD (obsessive-compulsive disorder), zaś dawniej nazywanych nerwicą natręctw. Szacuje się, że na tego typu zaburzenia cierpi około 2,5% populacji, zaś prawdopodobieństwo wystąpienia choroby w przypadku gdy wystąpiła już w rodzinie, wynosi nawet do 10%. OcusFocus / iStock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Obsesja – objawy Obsesja – przyczyny Obsesja – leczenie Obsesja – rokowania Słowem "obsesja" w języku potocznym określa się często intensywne zainteresowanie jakimś tematem lub osobą, np. mówiąc, iż ktoś "ma obsesję na czyimś punkcie". W takim przypadku, nawet jeżeli mowa o pozornie niewłaściwym lub nadmiernym pociągu do innej osoby, przedmiotu lub tematyki, zwykle nie chodzi o zaburzenia obsesyjno-kompulsywne wymagające leczenia. Obsesja – objawy Do głównych objawów obsesji należą przykre myśli i wyobrażenia oraz towarzyszące im rutynowe zachowania, mające na celu zmniejszenie niepokoju, stałe wrażenie niepewności, trudności z podejmowaniem decyzji oraz tendencje do perfekcjonizmu. Obsesyjne myśli najczęściej dotyczą: zdrowia i higieny – np. obawa przed dotykiem innych osób i przedmiotów, obawa przed zakażeniem i ciągłe mycie rąk lub całego ciała; agresji – np. chęć wyrządzenia komuś krzywdy, interakcji społecznych – np. uporczywe pragnienia dotyczące zachowań powszechnie nieakceptowanych lub uważanych za obraźliwe, religii – np. myśli o charakterze bluźnierczym, czasem połączone z tematyką seksualną; niepewności – np. nawracające poczucie niepewności dotyczącej zamknięcia drzwi, zakręcenia wody, zgaszenia światła itp. Poza obsesyjnymi myślami mogą wystąpić liczne objawy fizjologiczne takie jak suchość w ustach, nadmierna potliwość, biegunka, problemy z oddychaniem oraz zaburzenie pracy serca. Powodowany przez obsesję stres oraz znerwicowanie mogą prowadzić do znacznego ograniczenia kontroli nad własnymi emocjami i utraty umiejętności pełnienia podstawowych ról społecznych. Sprawdź również: Kiedy zwykła fascynacja staje się nękaniem Obsesja – przyczyny Jedną z głównych przyczyn zwiększających prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń obsesyjnych są predyspozycje genetyczne. Wystąpienie podobnego schorzenia w rodzinie sprawia, iż możliwość zachorowania zwiększa się czterokrotnie. Ponadto czynnikami, które mogą doprowadzić do obsesji, są długotrwałe doświadczenia silnego stresu, frustracji oraz innych przykrych emocji, a także wpływ środowiska psychospołecznego, zwłaszcza w okresie dorastania. Obsesja może być również efektem urazów lub innych zmian anatomicznych mózgu, szczególnie płatu czołowego. Obsesja – leczenie Leczenie obsesji przede wszystkim odbywa się poprzez terapię poznawczo-behawioralną z wykorzystaniem ekspozycji z powstrzymywaniem reakcji, dzięki czemu chory postawiony w sytuacji wywołującej niepokój oraz kompulsywną reakcję ma uniemożliwione jej wykonanie. Dzięki tego typu terapii możliwe jest uniewrażliwienie pacjenta na wywołujące obsesję bodźce lub zmniejszenie powodowanego przez nie lęku. Inne mechanizmy, które mogą okazać się skuteczne podczas psychoterapii to modelowanie, blokowanie, wyolbrzymianie, warunkowanie klasyczne i sprawcze. Ponadto psychiatra może zalecić leczenie farmakologiczne za pomocą leków z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), które działają przeciwlękowo i antydepresyjnie. W skrajnych przypadkach braku satysfakcjonujących efektów dotychczasowych sposobów leczenia konieczne mogą się okazać metody psychochirurgiczne. Przeczytaj o kontrowersyjnej metodzie psychochirurgicznej: Lobotomia (leukotomia przedczołowa) - co to, skutki uboczne Obsesja – rokowania Bez względu na charakter, czas trwania oraz nasilenie obsesji większość pacjentów może odczuć znaczną poprawę jakości życia wskutek odpowiedniego leczenia. Szacuje się, że jedna czwarta chorych zostaje całkowicie wyleczona, zaś ok 75% odczuwa pozytywny wpływ leczenia. obsesja zaburzenia obsesyjno-kompulsywne Nerwica natręctw obsesyjne myśli terapia poznawczo-behawioralna leki antydepresyjne rutynowe zachowania perfekcjonizm Putin wkrótce umrze? Jego rzekoma choroba ma fatalne rokowania Nie rak tarczycy i nie białaczka, a nowotwór trzustki – to najbardziej prawdopodobna przyczyna pogarszającego się stanu zdrowia Władimira Putina. Według... Paulina Wójtowicz Ile czasu zostało Putinowi? Rokowania jego domniemanych chorób Nie milkną plotki na temat stanu zdrowia Władimira Putina. Rak krwi, nowotwór tarczycy, choroba Parkinsona, zaburzenia psychiczne – to tylko niektóre schorzenia,... Paulina Wójtowicz Putin ma raka krwi? Jaka to choroba i jakie ma rokowania? [WYJAŚNIAMY] Jeden z rosyjskich oligarchów poinformował, że Władimir Putin jest "bardzo chory". Dyktator ma cierpieć na "nowotwór krwi". Jest to kolejna teoria dotycząca złego... Agnieszka Mazur-Puchała Glejak mózgu - objawy, leczenie, rokowania Glejaki są nowotworami powstałymi z komórek glejowych mózgu i rdzenia. Nie są to częste nowotwory, jednak wśród nowotworów występujących wewnątrz czaszki glejaki... Andrzej Dębski Ból łydek - objawy, przyczyny, leczenie, rokowania Ból łydek to dolegliwość dotykająca wielu osób. Jeśli dotyczy dzieci, często pojawia się w wieku 6-9 lat. Ból łydek najczęściej związany jest z nieprawidłowym... Bielactwo - przyczyny, rodzaje, objawy, rokowania. Jak leczyć bielactwo? Bielactwo to choroba skóry, w której na skórze osoby chorej pojawiają się przebarwienia. Dotknięte chorobą obszary skóry zwykle powiększają się z czasem. Stan ten... Adrian Jurewicz Zespół Retta - przyczyny, objawy, diagnostyka, leczenie, rokowania Zespół Retta to rzadka choroba genetyczna, która dotyka prawie wyłącznie kobiety, parę miesięcy po urodzeniu. Jest to zaburzenie neurorozwojowe, co oznacza, że... Adrian Jurewicz Chłoniak - podział, objawy, przyczyny, leczenie, rokowania [WYJAŚNIAMY] Nie warto bagatelizować długo utrzymujących się powiększonych węzłów chłonnych. Dlaczego? W ten sposób objawiają się nowotwory tkanki chłonnej. Mogą one być... Matylda Mazur Rak wątroby - objawy, rokowanie, leczenie Rak wątroby (rak wątrobowokomórkowy, hepatocellular carcinoma, HCC) to podstępna choroba. Jest to złośliwy nowotwór o trudnym przebiegu i niepomyślnym rokowaniu.... Rak żołądka - wczesne objawy, rokowania, leczenie i przyczyny Rak żołądka to złośliwy nowotwór, który jest częstą przyczyną zgonu u mężczyzn i kobiet. Przyczyna powstawania raka żołądka, podobnie jak i większości innych... Kazimierz Janicki
Jego obsesja na punkcie Marii Eleny i ekshumacji zwłok Ale wkrótce obsesja na punkcie Marii Eleny stała się makabryczna. Tazler opowiadał później, że duch Marii Eleny śpiewał dla niego po hiszpańsku, gdy siedział przy grobie, i błagał go, by zabrał ją ze sobą.
Bądź zawsze na bieżąco z Serwisem Zdrowie! Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia. Justyna Wojteczek redaktor naczelna Zapisz się na newsletter Pobierz powiadomienia 11:29 Aktualizacja: 16:17 Problemem pacjentów dysmorfofobią jest permanentne niezadowolenie ze swojego wyglądu. Kłopot w tym, że nawet jeśli pacjenci ci poddadzą się zabiegom z zakresu chirurgii plastycznej, dermatologii czy medycyny estetycznej nigdy nie akceptują efektów zabiegów i wciąż będą poszukiwać lepszych rozwiązań. Dlatego tak ważne jest szybkie postawienie diagnozy i skierowanie pacjenta do specjalisty psychiatry – podkreśla prof. Irena Walecka kierownik Kliniki Dermatologii CMKP w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie dermatologii i wenerologii. Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki Zacznijmy od tego: co to jest dysmorfofobia? Dysmorfofobia, z ang. Body Dysmorphic Disorder (BDD) to zaburzenie psychiczne charakteryzujące się przekonaniem o własnej nieatrakcyjności, obecności wad lub nieprawidłowości w budowie własnego ciała. Termin dysmorfia wywodzi się z Grecji i oznacza brzydotę, w szczególności twarzy. Zaburzenie to najczęściej dotyka osób pomiędzy 15. a 30. rokiem życia, częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn. Występowanie BDD w populacji ogólnej szacowane jest na około 2% Jako pierwszy tę jednostkę chorobową opisał Enrico Morselli już w czego ona wynika? Jakie są przyczyny tego zaburzenia? Jest na ten temat kilka hipotez, na pewno dużą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne (u ok 20% pacjentów) oraz niedobór serotoniny w OUN. Jest też teoria osobowościowa mówiąca o tym, że takie cechy charakteru jak perfekcjonizm, introwertyzm, nadmierna nieśmiałość, wrażliwość na odrzucenie, brak asertywności lub osobowość schizoidalna mają wpływ na rozwój dysmorfofobii. Innym, niebagatelnym czynnikiem jest presja mediów, wszechobecny kult piękna, który predysponuje do nierealnych wymagań, wpływ na chorobę ma także styl wychowania i rodzice którzy kładą nadmierny nacisk na estetyczny wygląd, a także negatywne doświadczenia z okresu dzieciństwa, poczucie niebezpieczeństwa (dręczenie przez rówieśników, brak wsparcia w rodzinie, molestowanie seksualne). Czym objawia się dysmorfofobia? Jak możemy zorientować się, że my sami lub ktoś z naszego otoczenia mamy taki problem? Pacjenci z BDD mają obsesję na punkcie własnego wyglądu lub budowy ciała. Chorzy żyją w przeświadczeniu, że ich wygląd podlega ciągłej krytycznej ocenie przez innych. Zawsze któraś część ciała jest poddawana krytyce, może być to cała twarz, skóra lub wybiórczo nos czy włosy. Dla tej choroby charakterystyczne są pewne schematy zachowań takie jak: częste przeglądanie się w lustrze czy porównywanie swojego wyglądu z wyglądem innych osób. Prowadzi to do nieprzyjemnych myśli, którym towarzyszą negatywne emocje takie jak wstyd, obrzydzenie, złość i smutek. Osoby z BDD nie do końca potrafią odnaleźć się oraz funkcjonować w środowisku pracy, w domu, czy nawet przy wykonywaniu najprostszych życiowych czynności, unikają intymnych relacji, rezygnują ze spotkań towarzyskich na rzecz spędzania czasu w samotności. To zaburzenie ma jakieś swoje odmiany? Generalnie zmartwienia pacjentów najczęściej dotyczą problemów skórnych (trądzik, blizny), owłosienia (wypadanie, przerzedzenie, łysienie, nadmierne owłosienie twarzy oraz ciała), wyglądu nosa. Innym problemem jest panująca i wszechobecna potrzeba zahamowania i odwrócenia procesów starzenia. Nieprawidłowy obraz własnego ciała prowadzi do zaburzenia prawidłowej samooceny pacjentów, co w efekcie skutkuje obsesją na punkcie utrzymania młodego i atrakcyjnego wyglądu. Ale są także inne odmiany np. dysmorfia mięśniowa polegająca na nieprawidłowym zaabsorbowaniu własną muskulaturą i tężyzną fizyczną. Częściej dotyczy mężczyzn, swój początek zazwyczaj ma około 19 roku życia. Pacjenci wyrażają niezadowolenie z wyglądu swojego ciała i sądzą, że są nieprawidłowo zbudowani (zbyt szczupłe, drobne osoby), niedostatecznie umięśnieni. Potrafią spędzać 3 godzinny dziennie na rozmyślaniu nad zwiększeniem masy mięśniowej, a kolejne 3 na siłowni. Inną odmianą jest tanoreksja polegająca na kompulsywnym dążeniu do bycia ciągle opalonym. Pacjenci uważają, że ich skóra jest za blada i codziennie chodzą na solarium. Zanim taka osoba trafi do odpowiedniego specjalisty, swoje kompleksy próbuje leczyć u chirurga plastycznego, kosmetyczki, dermatologa? Pacjenci z BDD często zgłaszają się do gabinetów oferujących zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej, dermatologii czy medycyny estetycznej, dlatego bardzo ważne jest szybkie postawienie diagnozy i skierowanie pacjenta do specjalisty psychiatry. Ponieważ problemem pacjentów z BDD jest permanentne niezadowolenie ze swojego wyglądu, pacjenci ci nigdy nie akceptują efektów zabiegów i wciąż poszukują innych lekarzy, co skutkuje szeregiem niepotrzebnych, a czasem okaleczających zabiegów. Niestety rzadko udaje się skutecznie skierować takiego pacjenta do specjalisty psychiatrii. Czy można ten problem zbagatelizować licząc na to, że „to przejdzie”? Diagnoza zwykle stawiana jest po wielu latach, gdyż pacjenci niechętnie poruszają ten temat, a lekarze nie zawsze zadają odpowiednie pytania mogące naprowadzić na prawidłowe rozpoznanie. Biorąc pod uwagę rosnącą w ostatnich latach częstość BDD u pacjentów, należy zwrócić większą uwagę osób z najbliższego otoczenia pacjenta oraz lekarzy na ten problem, gdyż choroba nieleczona prowadzi do depresji oraz myśli i prób samobójczych. Dysmorfofobia jest często diagnozowana dopiero po wielu latach od początku dolegliwości. Stanowi problem powszechnie występujący na całym świecie, prowadzący do pogłębiających się zaburzeń psychologicznych, psychiatrycznych, a nawet do zwiększonego ryzyka samobójstw. Zaangażowanie się wielu grup medycznych w skład których wchodzą między innymi: lekarze pierwszego kontaktu, dermatolodzy, chirurdzy plastyczni, psychiatrzy oraz psychoterapeuci może znacząco przyspieszyć postawienie prawidłowego rozpoznania oraz wdrożenie odpowiedniego leczy się taki problem? Leczeniem z wyboru jest psychoterapia oraz inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Dawka leku powinna być wyższa w porównaniu do tej stosowanej w leczeniu depresji. Niektórzy pacjenci potrzebują nawet wyższych dawek niż ustalona dawka maksymalna leku. Rozmawiała: Monika Wysocka, Prof. Irena Walecka, dermatolog Prof. nadzw. dr med. Irena Walecka, MBA jest absolwentką Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, posiada specjalizację z zakresu dermatologii i wenerologii, specjalizację z zakresu balneologii i medycyny fizykalnej oraz zdrowia publicznego. Pełni funkcję Kierownika Kliniki Dermatologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWi A w Warszawie, jest konsultantem wojewódzkim dla województwa mazowieckiego w dziedzinie dermatologii i wenerologii. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego (PTD), European Academy of Dermatology and Venerelogy (EADV) oraz American Academy of Dermatology (AAD), a także Vice Prezesem Zarządu Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej (PTLME). Copyright Wszelkie materiały PAP (w szczególności depesze, zdjęcia, grafiki, pliki video) zamieszczone w portalu "Serwis Zdrowie" chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Zasady korzystania z treści publikowanych w Serwisie Zdrowie: 1. Z zastrzeżeniem postanowień pkt. 3 poniżej, korzystanie z materiałów udostępnianych w Serwisie jest bezpłatne – zarówno w zakresie dostępu, jak również kopiowania i dalszego wykorzystywania – przy czym Właściciel i Wydawca mogą udostępniać w Serwisie również odpłatne usługi, które zostaną odpowiednio oznaczone, a dostęp do nich będzie odbywał się na zasadach ustalonych w odrębnych regulaminach. 2. Zamieszczone w Serwisie treści (teksty, zdjęcia, filmy, grafiki) można wykorzystywać bezpłatnie na dowolnym polu eksploatacji (z zastrzeżeniem opisanym w punkcie 3 poniżej) pod następującymi warunkami: a) Wymagana jest rejestracja w serwisie; b) Wymagane jest każdorazowe powołanie się na źródło w postaci podpisu: „źródło: c) Wszystkie teksty można wykorzystywać zarówno w całości, jak i w części, także dokonując ich modyfikacji lub łącząc z innymi treściami, jednakże wyłącznie pod warunkiem zachowania zasadniczej treści merytorycznej oryginalnego tekstu; d) Zdjęcia i grafiki ilustracyjne oznaczone logiem i/lub marką Wydawcy („PAP” lub można wykorzystywać wyłącznie w oryginale – tj. bez prawa do ich jakiejkolwiek modyfikacji – oraz pod warunkiem opublikowania ich razem z tekstem, przy którym zostały umieszczone na Serwisie Zdrowie i pod jednoczesnym warunkiem wykorzystania minimum 50% objętości (liczby znaków) danego tekstu; e) Infografiki oznaczone logiem i/lub marką Wydawcy („PAP” lub można wykorzystywać wyłącznie w oryginale, bez prawa do ich modyfikacji; f) Filmy oznaczone logiem i/lub marką Wydawcy („PAP” lub można embedować wykorzystując kod podany na portalu Serwis Zdrowie, albo bezpłatnie pobierać z platformy wideo PAP ( znajdującej się pod adresem (wymagana rejestracja) – bez prawa do ich modyfikacji; 2a. Niektóre zdjęcia, filmy lub grafiki (jeżeli są oznaczone inaczej niż logiem „PAP” lub adresem publikowane w serwisie mogą być własnością innych podmiotów niż Właściciel, wówczas do ich wykorzystania jest niezbędna zgoda Wydawcy, uzyskiwana pod adresem zdrowie@ 3. Zamieszczone w Serwisie treści można wykorzystywać wyłącznie w zakresie użytku informacyjnego. Korzystanie z nich w innych celach, w szczególności marketingowych, reklamowych czy promocyjnych wymaga osobnej, pisemnej zgody Właściciela. Id materiału: 2201 TAGI: Najnowsze Być zdrowym Nieswoiste choroby zapalne jelit: zmiany w leczeniu, które cieszą Choroba Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego to nie tylko ból brzucha, biegunki i osłabienie. Podczas zaostrzeń nie da się normalnie żyć, chory może trafić na stół operacyjny, może dojść do niepełnosprawności. Ale medycyna nie jest już bezradna, a dzięki nowoczesnym lekom często udaje się zapobiec powikłaniom. Dowiedz się więcej. Rodzice O granicach, czyli czemu rodzice nie są partnerami dziecka Wesela, hotele, restauracje bez wstępu dla dzieci. Dlaczego kształtuje się taki trend? Dlaczego wydaje się, że polskie dzieci absorbują sobą całe otoczenie, a hiszpańskie, francuskie czy czeskie chodzą wszędzie z rodzicami i przestrzegają norm społecznych? Chodzi o stawianie zdrowych granic. Słoń na sawannie idzie, gdzie chce, ale jeśli damy mu wąwóz, będzie nim szedł. Rodzice Ile soli w diecie niemowląt i małych dzieci? Soli niemowlętom nie należy w ogóle podawać, gdyż wystarczająca jej ilość znajduje się w mleku matki lub pokarmie modyfikowanym. Podanie zbyt dużej ilość soli na dobę zagrażałaby zdrowiu dziecka. Małym dzieciom, które już nie piją mleka matki, nie należy dosalać potraw. Dieta Lato to czas borówki - dowiedz się, dlaczego Borówka to przepysznie słodki owoc, który możemy jeść bezkarnie, bo ma niewiele kalorii, a przy tym jest niezwykle odżywczy i stanowi najbogatsze źródło antyoksydantów spośród wszystkich owoców i warzyw. Sezon na polskie borówki trwa przez całe wakacje, więc wykorzystajmy go dobrze. Być zdrowym Ekstrakt z nasion Brucea javanica na raka trzustki: jaka jest prawda? Specjaliści ostrzegają, by nie ulegać sensacyjnym doniesieniom o nowych skutecznych terapiach na raka. Ekstraktem etanolowym z nasion Brucea javanica, o którym głośno w internecie, nie wyleczymy raka trzustki. Dowiedz się, co sprzyja rozwojowi tego nowotworu i kiedy należy się zbadać.
Odp: Obsesja na punkcie chłopaka. Moja przyjaciółka miała taką sytuację, tyle że ona trafiła na obsesyjnego adoratora. Udało się jej po 2latach go spławić. Na początku też próbowała rozmów, tłumaczeń, jej facet z nim wielokrotnie gadał etc. Prośby, groźby - nic nie pomagało. Home Książki Nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.) Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety Jak współczesna obsesja na punkcie wyglądu krzywdzi dziewczynki i kobiety Wielokrotnie nagradzana profesor psychologii pokazuje, jak obsesja na punkcie wyglądu i aparycji stała się epidemią, która przeszkadza kobietom podejmować życiowe decyzje, poprowadzić szczęśliwe i wartościowe życie. Współczesne młode kobiety stają obecnie przed nie lada dylematem. Nie chcą wyglądać jak lalki Barbie, ale podobnie jak kobietom wcześniejszej generacji wmawia się im, że tak właśnie wyglądać powinny. Złoszczą się na to, jak media pokazują kobiety, a mimo to stosują rady z kolorowych magazynów. Wyśmiewają współczesną kulturę ideału, ale inspirują się filmikami tutorialami, jak poprawić zdjęcie w Photoshopie. Autorka sprzeciwia się takiej postawie, przekonuje nas do tego, by pozbyć się chęci porównywania siebie z innymi i spojrzeć na siebie łaskawszym okiem. Bo wygląd to nie wszystko. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 7,3 / 10 971 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści

Jak współczesna obsesja na punkcie wyglądu krzywdzi dziewczynki i kobiety Wielokrotnie nagradzana profesor psychologii pokazuje, jak obsesja na punkcie wyglądu i aparycji stała się epidemią, która przeszkadza kobietom podejmować życiowe decyzje, poprowadzić szczęśliwe i wartościowe życie.

Obsesję można mieć niemal na każdym punkcie. Najczęściej na tle swojego wyglądu, odżywiania, sportu, sprzątania…Bywa też, że fiksujemy na punkcie innej osoby. Obsesja w potocznym rozumieniu to pewien obszar, o którym nie potrafimy zapomnieć. Przybiera formę natrętnych myśli, ciągle powracających nawyków, schematów zachowań, od których nie sposób się uwolnić. Czym jest obsesja? Obsesja jest określana również jako paranoja, bzik, obłąkanie czy fiksacja. Fundamentem obsesji jest lęk. Często towarzyszy jej depresja. Obsesja jest jednym z objawów nerwicy natręctw. Może dotyczyć nawet 2% społeczeństwa. Mówimy o niej w kontekście natrętnych myśli, stale powracających niczym fale na morzu, które zatruwają dobre samopoczucie i od których niezwykle trudno się uwolnić. Pojawiają się o różnych porach dnia i nocy. Nie sposób im zapobiec, czasami można je przewidzieć. Często ich wystąpienie wiąże się z przymusem wykonywania pewnych czynności. Obsesja pozbawia nas obiektywizmu. Zmusza do patrzenia na pewien obszar tylko z jednego punktu widzenia, obejmującego jedynie jego fragment. Staje się formą uzależnienia. Jak każdy nałóg, na początku jest odurzająca, sprawia, że zyskujemy ważny cel w życiu i entuzjazm. Nierzadko wypełnia nasze puste wnętrza i bywa bardzo inspirująca. Z czasem jednak te pozytywne aspekty przestają mieć znaczenie. Obsesja zaczyna rozpychać się w naszym życiu, zabierając inne ważnego jego obszary. W konsekwencji zaniedbujemy ważne obowiązki i koncentrujemy się na przedmiocie obsesji, wierząc, że tylko on da nam szczęście (co jest u źródeł fałszywe i pozbawione sensu). Czy to obsesja? Potocznie rozumiana obsesja nie jest zaburzeniem. Jest raczej formą fiksacji, nadgorliwego potraktowania pewnego fragmentu rzeczywistości. Obsesja jako forma zaburzenia to z kolei jednostka chorobowa. Oprócz nawracających myśli mogą towarzyszyć jej inne objawy: przyspieszony oddech, nadmierna potliwość, suchość w ustach i zaburzona praca serca. Zawsze wiąże się z poczuciem zagrożenia, lęku. Czy masz obsesję na punkcie faceta? Bardzo często fiksujemy na tle innych ludzi. W przypadku kobiet obsesję może wywołać związek albo sama myśl o nim. Bywa, że mamy obsesję na tle faceta, który pozostaje poza naszym zasięgiem. Nie jesteśmy w stanie umówić się z żadnym innym, bo ciągle mamy przed oczami tego wymarzonego i nieosiągalnego. Życie staje się nie do zniesienia i nie umiemy sobie poradzić z nawracającymi myślami dotyczącymi tego, który wyraźnie nie jest nami zainteresowany. Zdarza się, że fiksujemy już po poznaniu mężczyzny. Tak bardzo jesteśmy zadowolone ze związku, że nie widzimy świata poza nim. Chcemy spędzać każdą wolną minutę z mężczyzną życia, nie umiemy wyobrazić sobie choćby jednego popołudnia oddzielnie. Konsekwencje często są opłakane. Mężczyzna zaczyna się „dusić” w związku, czuje się osaczony i zmęczony ciągłą potrzebą udowadniania swojej kobiecie, że jest dla niego naprawdę ważna. Obsesji na tle mężczyzny często towarzyszy lęk przed jego utratą i chorobliwa zazdrość. Jeśli problem nie zostanie szybko rozwiązany, związek może się rozpaść. A może sfiksowałaś na punkcie swojego wyglądu? Obsesję można mieć na punkcie swojego zdrowia i wyglądu albo jako całości, albo wybranego fragmentu – na przykład twarzy, włosów, wagi. Często problemem staje się obsesyjne zabieganie o to, by się zdrowo odżywiać. W takiej sytuacji staranie o to, by na talerzu pojawiały się tylko najwyższej jakości składniki odżywcze ma postać histerii. Stanowi przeszkodę podczas codziennego funkcjonowania nie tylko dla osoby, której bezpośrednio dotyczy, ale również jej otoczenia. Pojawia się lęk podczas próby zjedzenia czegoś z poza listy wybranych produktów. Obsesję można mieć na tle ćwiczeń. Początek bywa niewinny. Ot, pojawia się potrzeba zadbania o wygląd i dobrą kondycję, w konsekwencji zapisujemy się do siłowni czy zaczynamy biegać. Z czasem jednak walka o dobrą kondycję zamienia się w przymus ćwiczenia coraz więcej i więcej….Nie sposób sobie odpuścić nawet na jeden dzień. W konsekwencji zamiast lepszego zdrowia, pojawiają się sygnały ostrzegawcze wskazujące na przeforsowanie i przetrenowanie. Bardzo często występuje obsesja na tle higieny. Towarzyszy jej kompulsywne mycie rąk, wykonywanie mnóstwa zabiegów higienicznych, które prowadzą do uszkodzeń skóry i do innych przykrych konsekwencji. Jak radzić sobie z obsesją? Przede wszystkim trzeba sobie uzmysłowić, że mamy obsesję. Gdy już to wiemy, można próbować zająć myśli czymś innym, wybierać inne atrakcyjne aktywności. Nie zawsze jest jednak to możliwe. W wielu przypadkach niezbędna jest pomoc terapeuty.

Gdy twoja obsesja wisi na haku, cecha otrzymuje żeton (maksymalnie 2 / 3 / 4). Każdy żeton zmniejsza twój zasięg terroru o 4 m podczas pościgu. Gdy ocalały ratuje obsesję z haka, ratujący staje się obsesją. Tracisz wszystkie żetony, jeśli obsesja zostanie poświęcona lub zabita. Tylko jedna obsesja na rozgrywkę

Wszyscy wiemy, że miłość nie zawsze jest źródłem szczęścia. Czasem przynosi ból, czy to wówczas, gdy kochamy, ale nasze uczucie nie jest odwzajemnione, czy wtedy, kiedy stajemy po drugiej stronie barykady: ktoś obdarza nas zainteresowaniem, którego niestety nie jesteśmy w stanie odwzajemnić. Jest to przykra i niekomfortowa sytuacja, jednak ciągle naturalna i dość zdrowa. Znacznie gorzej sytuacja przedstawia się wtedy, kiedy ktoś, czy to my, czy druga osoba, rozwija w sobie tzw. obsesyjną miłość. W artykule zostały omówione następujące kwestie: 1. Zakochanie a obsesja 2. Jak mieć pewność, że to, z czym mamy do czynienia, to obsesja? 3. Jak rozróżnić „chcieć” (prawdziwa miłość) od „potrzebować” (obsesja)? 4. Kto i czemu częściej obsesyjnie kocha? 5. Ofiary obsesyjnej miłości 6. Jak się zachować, kiedy ktoś pokochał nas obsesyjną miłością? Zakochanie a obsesja Każdy, kto choć raz się zakochał, zna emocje, jakie towarzyszą pierwszym tygodniom od chwili, kiedy trafiła go strzała Amora. Nieprzespane noce, motyle w brzuchu, ciągłe marzenie o obiekcie uczuć, tęsknota, która może sprawiać nawet fizyczny ból. Pragnienie drugiej osoby, zauroczenie czy zakochanie to nie jest jeszcze jednak miłość. Z czasem emocje opadają i wówczas widzimy, czy to, co poczuliśmy do partnera, ma szansę stać się prawdziwym, szczerym uczuciem. Zakochanie może albo przekształcić się w miłość, albo po prostu przeminąć. Niebezpiecznie jest natomiast inne uczucie, które objawami może przypominać właśnie bardzo silne zauroczenie: obsesja. Mimo, iż wygląda na zakochanie, bliżej jej do… uzależnienia. Monika Kotlarek*, psycholog: Obsesje to uporczywe myśli, impulsy lub wyobrażenia, które są odbierane jako niewłaściwe lub natrętne. I tak np. osoba religijna może mieć uporczywe bluźniercze myśli, a matka może doświadczać myśli o skrzywdzeniu nowo narodzonego dziecka. Najczęstsze obsesje dotyczą skażenia (np. w wyniku dotknięcia brudnej klamki), wątpliwości (np. czy zamknęliśmy drzwi), agresywnych lub przerażających impulsów (np. chęć skrzywdzenia kogoś) oraz wyobrażenia o treści miłosnej i erotycznej. Obsesje dotyczą 80-88% społeczeństwa. Problemem jednak stają się dopiero wtedy, gdy zaczynają być patologiczne, tzn. przysparzają cierpienia i trudności w normalnym, codziennym funkcjonowaniu. Chorobliwe obsesje są elementem zaburzenia lękowego zwanego zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym. Jak mieć pewność, że to, z czym mamy do czynienia, to obsesja? Aby rozróżnić obsesję od prawdziwej miłości należy uświadomić sobie, jakie motywy stoją za uczuciami osoby „podejrzanej” o darzenie drugiej osoby obsesyjną miłością. Za miłością stoi najczęściej postawa „chcę Cię”, za obsesją natomiast „potrzebuję Cię”. Różnica między nimi sprowadza się więc do tego, że obsesja to nic innego, jak potrzeba wypełnienia pustki drugą osobą, dzięki czemu osoba obsesyjnie zainteresowana drugą czuje, że ma w życiu cel. Zdrowa miłość od samego początku jest „pełna”, nie ma potrzeby zapełniania pustki, chce natomiast cieszyć się obecnością drugiej osoby, chce, aby osoba kochana była obok, dzieliła z nią swoje życie. Jak rozróżnić „chcieć” (prawdziwa miłość) od „potrzebować” (obsesja)? Postawa „potrzebuję Cię” przejawia się w zdaniach: Nie mogę bez Ciebie żyć. Dobrze się czuję tylko wtedy, kiedy jesteś w pobliżu. Zrobię wszystko, czego pragniesz, bylebyś tylko był/a szczęśliwy/a. Nie znoszę sytuacji, w której inni zwracają na Ciebie uwagę, gdyż może skończyć się to tym, że o mnie zapomnisz. Jestem zazdrosny/a. Możesz sobie pozwolić na więcej, niż inni. Wszystko Ci wybaczę. Twoje potrzeby i pragnienia są ważniejsze od moich. Muszę stać się taką osobą, z którą chciałbyś zawsze być. Dostosuję się do Ciebie, również z moimi poglądami. Postawa „chcę Cię” (zdrowa miłość) przejawia się w zdaniach: Cieszę się, że jesteś częścią mojego życia. Dobrze się czuję, jestem zadowolony/a również wtedy, kiedy nie ma Cię obok. Szanuję Twoje potrzeby, Ty szanuj moje. Lubię widzieć Cię zadowolonego/zadowoloną wśród innych osób. Nie jestem przesadnie zazdrosny/a. Nie zawsze możesz sobie pozwolić na więcej, niż inni. Są kwestie, które obowiązują Cię tak samo, jak pozostałych. Twoje pragnienia i potrzeby są równie ważne, jak moje. Chcę Cię w nich wspierać, oczekuję, że Ty będziesz wspierać mnie w moich. Nie muszę przed Tobą udawać nikogo innego. Nie muszę zmieniać dla Ciebie moich poglądów. Kto i czemu częściej obsesyjnie kocha? Monika Kotlarek, psycholog: Nie ma tutaj różnicy w kwestii podziału na płeć. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą obsesyjnie „kochać”, ponieważ ciężko to nazwać miłością, która powinna się opierać na wsparciu, bliskości i zaufaniu. Osoby takie mają (poza wielce prawdopodobnym zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym) zakorzeniony w sobie bardzo silny lęk przed odrzuceniem. Potrzebują ciągłych zapewnień i całkowitego poświęcenia ze strony partnera, a gdy tego nie otrzymują – natychmiast wzrasta poziom lęku, rodzi się gniew, a nawet, w skrajnych sytuacjach, także agresja. Dodatkowo, niska samoocena, próba dowartościowania się za wszelką cenę i brak poczucia bezpieczeństwa w związku mogą powodować obsesyjne myśli na punkcie partnera. Ofiary obsesyjnej miłości Generalnie zwykło się sądzić, że miło jest być obiektem czyjegoś zainteresowania lub trwać w związku, w którym to nie my, a nasz partner mocniej się angażuje, „bardziej kocha”. Świadomość, że komuś imponujemy jest budująca, zwiększa naszą samoocenę i pewność siebie. Z czasem jednak dostrzegamy, że w tego typu układach stajemy się ofiarą zazdrości, braku pewności siebie i osaczenia ze strony partnera – osoby, która ma na naszym punkcie obsesję. Jak się zachować, kiedy ktoś pokochał nas obsesyjną miłością? Monika Kotlarek, psycholog: Najtrudniejszy krok, to uświadomienie sobie, że ciągła kontrola, wydzwanianie, sprawdzanie maili itp., ma niewiele wspólnego z miłością, a jest to właśnie obsesja. Następny krok, bardzo trudny, to spokojna rozmowa z partnerem, który może wszystkiemu zaprzeczyć, ale by podjąć dalsze kroki, on lub ona, także musi sobie uświadomić, że ma problem. Jeśli partner naprawdę będzie chciał ratować związek – zrobi to. Najważniejsze jest wsparcie, dlatego warto zachęcić partnera do terapii, a nawet zasugerować terapię małżeńską lub terapię dla par. Można spróbować oczywiście pracować samemu z partnerem, ale niestety to może być niewystarczające. Nieprzepracowany lęk prędzej czy później wróci i może uderzyć ze zdwojoną siłą w tym lub kolejnym związku. Należy pamiętać, że obsesje się leczy i mimo, iż to długotrwały proces, to na pewno warty wysiłku, tak jak warty jest wysiłek włożony w budowanie wartościowej i trwałej relacji. *Komentarze do artykułu opracowała psycholog Monika Kotlarek, Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Autorka popularnego bloga gdzie znaleźć można wiele interesujących artykułów, również na temat związków i miłości. Fascynuje ją człowiek. Prywatnie uwielbia podróże, merytoryczne dyskusje do rana i inspirujące książki. O autorze: Kasia Hirt Zobacz więcej artykułów autorstwa Kasia Hirt

- Uwierz mi, Tanie, potrafię rozpoznać wampira, którego rozsądek przyćmiła obsesja na punkcie kobiety. “Trust me, Tane, I recognize a vampire whose judgment is being compromised by his obsession for a certain female.”
Marlena nie potrafi sobie poradzić z tym uczuciem. Fot. iStock Zazdrość to uczucie znane wszystkim ludziom. Doświadczamy go na wieść o cudzych sukcesach, na widok pięknego domu znajomych czy markowych ubrań koleżanki. Zazdrość może prowadzić zarówno do dobrego, jak i złego. Niektórych ludzi motywuje do pracy nad sobą, a u części wyzwala najgorsze instynkty. To właśnie ci ludzie życzą źle wszystkim, którym powodzi się lepiej, a nawet starają się im zaszkodzić. „W mojej pracy dzieją się paskudne rzeczy” (Historia Eli) Marlena przyznaje się do zazdrości. Dotyczy ona wyglądu, chłopaka i zainteresowań koleżanki. Marlena nie radzi sobie z tym uczuciem. Nie życzy dziewczynie źle, ale jest o krok od załamania się. Opisuje całą sytuację oraz prosi was o pomoc. - Nie wiem, jak ona to robi – pisze Marlena. – Zawsze wygląda świetnie. Niezależnie od tego, o jakiej porze dnia i z jakiej okazji widzę Dominikę, mogę tylko patrzeć na nią z podziwem i żałować, że ja taka nie jestem. Wczoraj przypadkiem spotkałam ją w warzywniaku. Nie umalowała się, ale miała świeże, pachnące włosy, które związała w niedbały kucyk. Była wyperfumowana i ubrana w ładne ciuchy. Założyła zwykłe dżinsy, koszulkę i trampki, ale na niej wszystko wygląda na takie dopasowane i uprasowane niczym pod linijkę. Dla porównania dodam, że ja wybrałam na tę okazję stare spodnie od dresu i niedopasowaną kolorystycznie bluzkę. Uznałam, że nie warto wyciągać z szafy nic lepszego. Zresztą nawet gdybym to zrobiła, i tak nie umyłabym się do Dominiki. Ona naprawdę wygląda jak z żurnala. Nie wiem, czego to kwestia: ubrań, stylu czy czegoś innego. Fot. Niedawno tak się złożyło, że byłam u niej w mieszkaniu – opowiada dalej Marlena. - Mieszkanko ma małe, ale przytulne, czyste i bardzo gustownie urządzone. Wiem, że nie przelewa się jej, ale jednak udało jej się zadbać o wygląd wnętrz. Wszystko ma też posegregowane i ułożone kolorystycznie. Byłam pod wrażeniem. Dominika, chociaż nie spodziewała się mojej wizyty, wyglądała super. Była starannie uczesana, miała na sobie ładną bluzkę, fajne legginsy i modne kapcie. Ja nigdy tak nie wyglądałam, gdy spędzałam czas w mieszkaniu. Kiedy wróciłam do domu, załamałam się. Mam wrażenie, że cokolwiek bym nie robiła, i tak jej nie dorównam. Marlena przyznaje, że lubi Dominikę, ale jednocześnie czuje coraz większą zazdrość. - Czy tylko ja myślę, że niektórym ludziom wszystko tak łatwo przychodzi? Ja też mam ładne ubrania i dysponuję większym budżetem, a jednak nie udaje mi się wyglądać tak, jak jej. Jeżeli chodzi o urodę, jesteśmy na porównywalnym poziomie. Mamy też podobne figury, więc nie wiem, w czym tkwi problem. Fot. Wiem, że nie przesadzam, bo Dominika często słyszy komplementy na temat swojego wyglądu, a ja nigdy. Co najwyżej pytania, czy słabo dziś spałam albo czy jestem chora, bo wyglądam niezbyt dobrze. Dziewczyna przyznaje, że nie tylko wygląd Dominiki jest przedmiotem jej zazdrości. - Dominika ma świetnego faceta. Nie jest przystojny, ale można nazwać go atrakcyjnym. Ma wysportowaną sylwetkę, fajne włosy i męski głos. Ale jest coś jeszcze. Podoba mi się jego mentalność. Domninika często dostaje od niego świeże kwiaty. Rzadko kiedy siedzą przed telewizorem. Przeważnie gdzieś wychodzą albo wyjeżdżają za miasto. Spacerują, robią sobie pikniki, przejażdżki rowerowe i tym podobne. Niby nic wielkiego, ale wywołuje u mnie zazdrość. Poza tym on jest wobec niej niezwykle szarmancki. Wstaje na jej widok, podaje jej płaszcz i prawi komplementy. Widzę jak przy nim rozkwita. Wiem, że nie żałuje też na nią pieniędzy. To taki typ faceta, który jest staroświecki w dobrym znaczeniu tego słowa oraz nowoczesny – również w pozytywny sposób. Fot. Mój facet to przy nim porażka. Chociaż dobrze zarabia, oszczędza na wszystkim, a wolny czas najchętniej spędza przed telewizorem albo z kumplami. Krzywi się na samo wspomnienie o spacerze czy pójściu na basen. Wiem, że mogłabym go zostawić i poszukać innego, ale przyzwyczaiłam się do Mariusza. Poza tym nigdy nie miałam fajnego faceta. Najpierw sama musiałabym stać się fajna. „Moja dziewczyna jest wredna. To, co robi swoim koleżankom, napawa mnie obrzydzeniem” Marlena zazdrości też Dominice fajnych zainteresowań. - Dominika mówiła, że rodzice od dziecka zapisywali ją na różne zajęcia i teraz to zaowocowało. Jej pasją jest taniec towarzyski i chodzenie po górach. Ja interesuję się muzyką, tak jak większośc znanych mi osob. Nie ma w tym nic oryginalnego. Dominika ma też fajnego kota – ragdolla. W ogóle wszystko, co ma, niezależnie czy chodzi o rzeczy materialne, cechy charakteru czy upodobania, jest fajne i oryginalne. Czuję się przy niej przeciętna, nijaka. Chciałabym to zmienić, ale nie potrafię, nie wiem jak. Chyba zaczynam mieć obsesję na jej punkcie. Wiem, że to chore. Próbuję w sobie stłamsić negatywne uczucia, ale one są bardzo silne. Jak mogę walczyć z tą chorą zazdrością? Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Obsesja na punkcie klienta – intensywne zaangażowanie. Obsesja na punkt klienta to pojęcie często kojarzone z wizjonerami takimi jak np. Jeff Bezos, oznacza intensywne i skoncentrowane na kliencie oddanie firmy. Podczas gdy klientocentryczność podkreśla strategiczne myślenie, obsesja na punkcie klienta idzie o krok dalej.
Harpagon na pierwszy rzut oka może wydawać się silny i stanowczy. Rozkazuje służbie oraz własnym dzieciom i nie znosi sprzeciwu. Uważa się za prawdziwą głowę rodziny. W rzeczywistości, Harpagon nie ma nikogo bliskiego. Jedynym towarzystwem są dla niego pieniądze. Obsesja sprawia, że traci nawet własne dzieci.
Obsesja na punkcie wyglądu może stać się chorobą - bigoreksją. Osoby cierpiące na wspomniane zaburzenie tracą zdrowy ogląd własnego ciała, dążąc do osiągnięcia ideału, który tak naprawdę nie istnieje. Bigoreksja jest zaliczana do zaburzeń w odbieraniu własnego ciała - dysmorfobii. 7pyi.