🐑 Kto Ma 10 Dan W Karate

Cobra Kai vs. Miyagi-Do Karate. Cobra Kai and Miyagi-Do Karate are the biggest rivals throughout The Karate Kid series and Cobra Kai. The majority of the franchise's rivalries include representatives of either Cobra Kai or Miyagi-Do Karate. Even the West Valley High School karate fight between the two dojos speaks for how fierce and intense
... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 kto ma 10 dan karate w polsce xxx ... Ekspert Szacuny 3986 Napisanych postów 45278 Wiek 2 lata Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 341202 Witam W karate mamy stopnie uczniowskie kyū jak również stopnie mistrzowskie czyli dan. Tradycyjne karate nie przywiązywało zbyt wielkiej uwagi do stopni i najczęściej były stosowane podziały na : -początkujących (biały pas) -zaawansowanych (brązowy pas) -mistrzów (czarny pas) Dan o którym wspomniałeś to stopień, który ma na celu dokładne określenie rangi, która wskazuje na osiągnięty poziom mistrzowski. Liczba owych stopni przyznawanych w danej dziedzinie różni sie w zależności od kryteriów wewnętrznych i potrzeb ustalonych dla niej. Sposoby nadawania stopni są różne. Stopień dan może być przyznany przez mistrza/nauczyciela choć można również wymagać zdania egzaminu przed specjalną komisją. Pozdrawiam „I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„ Pilny student Vincea. Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Kosa ma 10 dana "Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu <- GOŁE BABY ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 sanckim jesli uwazasz ze jestes smieszny to masz racje xxx ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 100 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 859 m**** sobie nadał ... czytaj koledzy z PFDSzW Lepiej żeby dwunastu Ciebie sądziło, niż sześciu niosło!!! ... Ekspert Szacuny 123 Napisanych postów 34575 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 195972 nie tylko Kosa. Ja tez mam, bo z nim Kosolokaikando zakładaliśmy A tak na poważnie to szanowny pan pożal sie boże soke jego mać Rysiek M. se nadał ponoć a więcej takich osobliwości nie kojaże ____________________________________________ Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"... "Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama "...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..." ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 140 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7435 Stalowa ręka na łagodnym sercu Viet Vo Dao ... Znawca Szacuny 42 Napisanych postów 10832 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 38587 10 dan w Polsce to ma chyba tylko Józef Brudny, Wielki Mistrz Pszczyńskiej Akademii Sztuk Walki. Ale to nie w karate. Chcecie wiedzieć w czym, to zapraszam na strony PASzW. "Tak długo nie boimy się twoich kruszących skały pięści, jak długo pozostaniemy szybcy, elastyczni i nieuchwytni." ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 68 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1901 o ile mi wiadomo to w Kyokushin w Polsce najwyższy jest 6 dan Ale zawsze moge się mylić. "Przybywajcie wyzwania i próby, przybywajcie trudy życia- ja jestem gotów!" ... Początkujący Szacuny 4 Napisanych postów 405 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7056 NIEMYLISZ SIE NAWWYRZSZY PAS W KYOKUSHINIE MA 6DAN KRAKOW Narwaniec ... Początkujący Szacuny 2 Napisanych postów 569 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5537 Józef Brudny to ten z tej szkoly co to zajecia zaczynaja sie od błogosławienstwa hehehhehe ...parodia _SFD JUJITSU TEAM_ "Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić, na wszelki wypadek postąp uczciwie." _SFD JUJITSU TEAM_ "Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić, na wszelki wypadek postąp uczciwie." ... Znawca Szacuny 42 Napisanych postów 10832 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 38587 Co robić, ma takie odchylenie. Ale mimo to facet zna sie na rzeczy jak mało kto. "Tak długo nie boimy się twoich kruszących skały pięści, jak długo pozostaniemy szybcy, elastyczni i nieuchwytni."
Takimi słowami sansei Artur Więzowski 4Dan zachęca zainteresowane dzieci i młodzież na BEZPŁATNE ZAJĘCIA KARATE, które prowadzone będą w okresie od 1
KRAKÓW: Mistrzowskie stopnie Karate Tsunami: 10 dan dla prof. Morohoshi Kazuo (Tokyo), 2 dan dla dra inż. Mariusza Wójcika (Kraków) W środę 29 sierpnia 2012 roku w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na mistrzowskie stopnie Karate Tsunami zostali promowani: 10 dan prof. Morohoshi Kazuo (Waseda University, Tokyo), 2 dan dr inż. Mariusz Wójcik (Akademia Górniczo-Hutnicza, Kraków). Obaj promowani mistrzowie Karate Tsunami są wybitnymi naukowcami w swoich dziedzinach. Obaj są pracownikami naukowo-dydaktycznymi na najbardziej prestiżowych uczelniach w swoich krajach - odpowiednio: Waseda University w Japonii i Akademii Górniczo-Hutniczej w Polsce. W związku z tym wypada krótko przedstawić te zacne uczelnie. Waseda University (jap. Waseda Daigaku; w skrócie Sodai) funkcjonuje w stolicy Japonii Tokyo. Jest to jeden z najbardziej prestiżowych uniwersytetów w Japonii i Azji. Od lewej: logo Waseda University, od prawej: najbardziej charakterystyczny gmach uczelni. Waseda University szczyci się 130-letnią tradycją. Założony został w 1882 roku przez byłego japońskiego premiera Okuma Shigenobu. Uniwersytet ten ma znaczący wpływ na japońskie społeczeństwo. Jego absolwentami było aż siedmiu premierów Japonii, wielu managerów i liderów korporacji, a także bardzo wielu naukowców z różnych dziedzin. Obecnie kształci ponad 46 tysięcy studentów, ponad 8 tysięcy doktorantów, a jego kadra naukowa liczy kilka tysięcy pracowników. Akademia Górniczo-Hutnicza (w skrócie AGH) funkcjonuje w królewskim Krakowie. Od lewej: logo AGH, od prawej: główny gmach AGH przy al. Mickiewicza 30 w Krakowie. Fotografia ta wykonana została w dniu promocji mistrzów. AGH to jedna z najlepszych i najbardziej renomowanych oraz nowoczesnych polskich uczelni, od lat zajmująca czołowe miejsca w rankingach wyższych uczelni. Jest uczelnią przodującą w Polsce w dziedzinie nowoczesnych technologii, zajmującą wysoką lokatę w skali międzynarodowej. O popularności tej uczelni decyduje również długa i bogata tradycja – Akademia ma ponad 90 lat i w ciągu tych lat doskonale kształciła kadry najbardziej potrzebnych Polsce inżynierów. Obecnie kształci ponad 36 tysięcy studentów, ponad 750 doktorantów, a jego kadra naukowa liczy ponad 2 tysiące pracowników. Na fotografii hall gmachu głównego AGH - wizytówka uczelni. Od lewej widoczny Marian M. Iglicki herbu Sas, o którym mowa w dalszej części artykułu. Uroczysta promocja obu mistrzów Karate Tsunami: prof. Morohoshi Kazuo z Waseda University oraz dra inż. Mariusza Wójcika z AGH Kraków odbyła się w godzinach popołudniowych w środę 29 sierpnia 2012 roku w macierzystej uczelni drugiego z promowanych - Akademii Górniczo-Hutniczej przy al. Mickiewicza 30 w Krakowie. W uroczystości promocji uczestniczyli promowani mistrzowie, zaproszeni pracownicy naukowo-dydaktyczni Akademii Górniczo-Hutniczej, działacze YMCA oraz przedstawiciele kierownictwa Federacji Karate Tsunami. W związku z tym wypada krótko przedstawić uczestników tej uroczystości: Prof. Morohoshi Kazuo 10 dan - pracownik naukowo-dydaktyczny Waseda University w Tokyo. Ma 62 lata (ur. 1951), a jego nazwisko Morohoshi w języku japońskim znaczy "wiele gwiazd", co on tłumaczy na polski jako Gwiazdowski. Powyżej - jako ciekawostka - zapis nazwiska i imienia Morohoshi Kazuo używanymi w Japonii ideogramami chińskimi (kanji). Morohoshi Kazuo urodził się 1 stycznia 1951 roku w Saitama na wyspie Honshu w Japonii. Od ponad 40 lat jest związany z prestiżowym Waseda University w Tokyo. Jest slawistą, badaczem dziejów literatury i kultury języków słowiańskich, a głównym zakresem jego zainteresowań naukowych są: Stosunki kulturalne między Rosją a Polską oraz Ukrainą w wiekach XVII i XVIII. Ukończył studia wyższe - rusycystykę na Waseda University (1974). Następnie doktorant Waseda University. W latach 1979-82 odbył staż naukowy w Polsce (Uniwersytet Łódzki i Uniwersytet Warszawski). W 1987 roku ukończył aspiranturę oddziału literatury rosyjskiej Waseda University. W latach 1998-99 odbył staż naukowy w Oxford University w Anglii. Od 2000 roku profesor Waseda University. W latach 2006-07 pracował jako uczony w ramach programu wymiennego w MGU (Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym) w Moskwie. W 2012 roku pracuje na stażu naukowym w Państwowym Uniwersytecie Kijowskim im. Tarasa Szewczenko w Kijowie na Ukrainie. Jest pracownikiem naukowym School of International Liberal Studies (SILS) Waseda University w Tokyo. Włada szeregiem języków, w tym biegle: japońskim, angielskim, rosyjskim, polskim, ukraińskim. Zasłynął nie tylko jako slawista, ale również, zwłaszcza w Japonii i na Ukrainie, jako utalentowany poeta. Oto jego najważniejsze publikacje (naukowe i tomy wierszy - ich tytuły podajemy w tłumaczeniu na język polski): 'Uformowanie Biednej Lizy' (1979) 'Symeon Połocki a Psałterz Rymowany' (1984) 'Psałterz Dawidowy Jana Kochanowskiego a protestantyzm' (1986) 'Salut' (jap. Aisatu; zbiór wierszy; 1986, Wydawnictwo Shoshinsha, Tokyo) 'Pojęcie baroku rosyjskiego' (1987) 'Poeta, Utwory, Społeczeństwo' (1993) 'Architektonika pejzażu' (1998) 'Lektura poezji M. Sarbiewskiego' (1999) 'Dzieje literatury rosyjskiej dla początkujących' (2003, Wydawnictwo Minerba, Kyoto) 'Źródła Reformy Nikona' (2010) 'Działalność i twórczość Symeona Połockiego w czasach jego wędrowki po zachodnio-południowej Rosji' (2012) 'Wybor wierszy' (2012, Vsesvit, Kiev) Od ponad 30 lat jest przyjacielem i współpracownikiem soke Ryszarda Murata 10 dan - założyciela stylu Karate Tsunami. Od 2012 roku także posiada w tym stylu mistrzowski stopień 10 dan. Dr inż. Mariusz Wójcik 2 dan - pracownik naukowo-dydaktyczny Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ma 63 lata (ur. 1949), dr nauk technicznych, inżynier metalurg. Jego największe osiągnięcia naukowe to: odkrycie mechanizmu ługowania glinu z glinianów wapnia, okrycie mechanizmu krystalizacji płytkowego korundu na izolatory świec samochodowych - opracowanie technologii wytwarzania włókien węglowych o właściwościach magnetycznych i przewodzących, zastosowanie analizy wariacyjnej w inżynierii materiałowej. Przez wiele lat uprawiał styl Karate Kyokushin i zdobył w nim mistrzowski stopień 1 dan. Prof. dr Borys Mikułowski - pracownik naukowo-dydaktyczny Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Naukowiec o ogromnej wiedzy, dorobku i kulturze. Metalurg, specjalność: inżynieria materiałowa. Przyjaciel dra inż. Mariusza Wójcika, który - jak oświadczył w trakcie uroczystości - pod jego kierunkiem studiował w AGH 40 lat temu. Dr inż. Maurycy Pyzalski - pracownik naukowo-dydaktyczny Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dr nauk technicznych, fizyko-chemik. Jego największe osiągnięcie naukowe to: opracowanie technologii produkcji wodorotlenku glinu o wysokiej czystości, opracowanie i wdrożenie do produkcji technologii specjalnych tworzyw wiążących o wysokim stopniu uwodnienia i właściwościach przeciwpożarowych i przeciwwybuchowych, opracowanie technologii otrzymywania cementów wiążących w warunkach zimowych. Pochodzi z rodziny o dużych tradycjach patriotycznych. Wnuk Alfonsa i Marii Pyzalskich, zesłanych do Guberni Astrachańskiej za ich walkę o polskość na terenie zaboru rosyjskiego jako członków SDKPiL. Rodzinnie powiązany z tradycjami partyzanckimi Armii Krajowej, ponieważ jego ojciec był dowódcą oddziału łączności przy płk. „Sewerze” w 106 DP AK. On również przez szereg lat uprawiał w Krakowie styl Karate Kyokushin. Jest kandydatem na mistrzowski stopień 1 dan w Karate Tsunami. Dr Eugeniusz Bobula - pracownik naukowo-dydaktyczny Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dr fizyki, matematyk, teoretyk. Jego największe osiągnięcia naukowe to: przedstawienie w pracy doktorskiej (Wydz. Uniwersytetu Jagiellońskiego) dowodu na usunięcie głównego błędu Fouriera, rozbijającego naukę na niedowiązalne procesy odwracalne i nieodwracalne, stworzenie teorii grawitacji, godząc dynamikę mas z elektrodynamiką Maxwella, co umożliwi konstrukcje nowych materiałów o niewyobrażalnych dzisiaj właściwościach. Jest historykiem z zamiłowania. Dalej przedstawiamy informacje o opublikowanym przez niego w jednym z naukowych czasopism artykule, w którym zawarł swoje dedukcje na temat pochowania słynnego Św. Metodego w podziemiach Opactwa w Tyńcu. Mgr Marian M. Iglicki - ekonomista i absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Kombatant PPS (Polskiej Partii Socjalistycznej). Członek honorowy YMCA Newcastle, Anglia. Pochodzi ze znanej rodziny arystokratycznej herbu Sas (na ilustracji obok), posiadającej w przeszłości wielkie dobra ziemskie na obszarze obecnej Ukrainy. W uroczystości promocji mistrzów Karate Tsunami uczestniczyło czterech przedstawicieli kierownictwa Federacji Karate Tsunami: Soke Ryszard Murat 10 dan (Warszawa) - z wykształcenia prawnik (Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego i Akademia Spraw Wewnętrznych MSW w Warszawie). Założyciel stylu Karate Tsunami (w 1979 roku) i prezes Federacji Karate Tsunami (od 1980 roku), a także prezes Zarządu Głównego (od 1989 roku) Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki (zrzeszającej ponad 30 ogólnopolskich organizacji różnych stylów o korzeniach japońskich, chińskich, koreańskich, wietnamskich, filipińskich i innych, wśród nich Federację Karate Tsunami). Hanshi Włodzimierz Parfieniuk 8 dan (Hajnówka/Warszawa/Zurich/Modena) - z wykształcenia lingwista (Uniwersytet Warszawski) i logistyk (Szkoła Główna-Handlowa w Warszawie), manager w międzynarodowych korporacjach. Jest wiceprezydentem Międzynarodowej Federacji Karate Tsunami i zajmuje się koordynowaniem rozwoju Karate Tsunami w różnych krajach świata. Przewodniczący Głównej Komisji Rewizyjnej Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki. Shihan gen. bryg. CSLI O. Grzegorz Badziag OFMCap. 6 dan (Wałcz) - ksiądz katolicki i zakonnik, absolwent papieskich uczelni. Rezyduje w klasztorze kapucynów w Wałczu. Ekspert MEN (Ministerstwa Edukacji Narodowej). Jest kapelanem Federacji Karate Tsunami i konsultantem ds. religijnych Zarządu Głównego Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki. Kyoshi Arkadiusz Wiewiórowski 5 dan (Warszawa) - absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Akademii Spraw Wewnętrznych MSW w Warszawie. Przedsiębiorca i manager oraz weteran - mistrz i działacz Karate Tsunami. Już na początku opisywanej uroczystości, jej uczestników zamieszkałych w Krakowie ujęła podana przez księdza gen. bryg. CSLI Grzegorza Badziąga OFMCap. 6 dan informacja, że on również związany jest z królewskim Krakowem, ponieważ studiował tu teologię przez 6 lat i mieszkał wówczas w położonym niedaleko AGH klasztorze kapucynów. Uczestnicy uroczystości promocji mistrzów Karate Tsunami przed gmachem głównym Akademii Górniczo-Hutniczej przy al. Mickiewicza 30 w Krakowie oraz w hallu głównym uczelni. Dr inż. Mariusz Wójcik zaprezentował zebranym wybrane gmachy Akademii Górniczo-Hutniczej. Kompleks tych gmachów rozciąga się na obszarze aż 1,5 km. Na fotografii uczestnicy uroczystości promocji przed głównym gmachem Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki, macierzystego wydziału dra inż. Mariusza Wójcika. Od lewej: soke Ryszard Murat 10 dan (Warszawa), dr inż. Mariusz Wójcik 2 dan (Kraków), prof. Morohoshi Kazuo 10 dan (Tokyo), mgr Marian M. Iglicki (Kraków/Newcastle), dr inż. Maurycy Pyzalski (Kraków), dr Eugeniusz Bobula (Kraków), hanshi Włodzimierz Parfieniuk 8 dan (Hajnówka/Warszawa/Zurich/Modena), kyoshi Arkadiusz Wiewiórowski 5 dan (Warszawa), shihan ksiądz gen. bryg. CSLI Grzegorz Badziąg OFMCap. 6 dan (Wałcz), prof. dr hab. inż. Borys Mikułowski (Kraków). Uczestnicy uroczystości promocji przed nowo oddanym gmachem Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki AGH w Krakowie. Uroczystość promocji mistrzów Karate Tsunami odbyła się w gmachu KRAKUS Zespołu Pieśni i Tańca AGH im. Wiesława Białowąsa, położonym w centrum kompleksu Akademii Górniczo-Hutniczej. Promowany mistrz Karate Tsunami dr inż. Mariusz Wójcik 2 dan jest bowiem także mistrzem tańca, reprezentując wymieniony Zespół od kilkudziesieciu lat. Na fotografii uczestnicy uroczystości promocji przed wejściem do wspomnianego gmachu. Uroczystość rozpoczęła się wręczeniem dr. inż. Mariuszowi Wójcikowi najbardziej prestiżowego odznaczenia kombatanckiego - "Za zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI". Odznaczenie to przyznał Zarząd Krajowy Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojenngo VIRTUTI MILITARI za zasługi w upamiętnianiu bitwy partyzanckiej i zagłady Kolonii Zbędowice 1942. Wydarzenia te są przykładem bohaterskiej walki Polaków w czasie II wojny światowej, szczególnego poświęcenia, ofiar i męczeństwa narodu polskiego. Z wnioskiem o przyznanie tego odznaczenia jako wyraz uznania dla starań dra inż. Mariusza Wójcika wystąpił Ryszard Murat - prezes Federacji Karate Tsunami, a zarazem przewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Pamięci Bitwy partyzanckiej i zagłady Kolonii Zbędowice 1942. Wspomniany Komitet zajmuje się organizowaniem partyzanckich uroczystości patriotyczno-żałobnych ku pamięci poległych partyzantów i wymordowanych przez Niemców mieszkańców Kolonii Zbędowice. Zrzesza 80 osób, w tym kombatantów z różnych ugrupowań partyzanckich (NSZ, WiN, AK, BCh, AL), członków wymordowanych rodzin oraz osoby zainteresowane historią i wydarzeniami w Kolonii Zbędowice. W skład Komitetu wchodzi między innymi dwóch generałów, kilku pułkowników i wielu innych oficerów. W bieżącym roku uroczystość ta odbędzie się na wojennym cmentarzu w Kolonii Zbędowice w niedzielę 25 listopada 2012 roku pod honorowym patronatem między innymi Marszałka Województwa Lubelskiego, Wojewody Lubelskiego, Prezydenta Miasta Puławy oraz Burmistrza Miasta i Gminy Kazimierz Dolny. W uroczystościach w Kolonii Zbędowice uczestniczy wielu działaczy Karate Tsunami oraz innych stylów zrzeszonych w Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki. Od lewej: honorowy patronat Marszałka Województwa Lubelskiego. Krótkie objaśnienie: Na Lubelszczyźnie, nad Wisłą, między Kazimierzem Dolnym i Puławami leżą Góry Zbędowickie, unikalny region w Polsce, o największym nasileniu wąwozów, urwisk i wykrotów w Europie, matecznik partyzancki. Tu w latach okupacji niemieckiej działał pierwszy polski oddział partyzancki (nie licząc oddziału "Hubala", uznawanego za oddział wydzielony Wojska Polskiego), który dokonał wielu spektakularnych akcji zbrojnych. Dzieje tego oddziału i czyny jego komendanta por. Jana Płatka ps. "Kmicic" stały się osnową szeregu odcinków kultowego serialu "Stawka większa niż życie", a sam komendant pierwowzorem fikcyjnej filmowej postaci Hansa Klossa, Polaka przebierającego się w mundur oficera Abwehry. 21 listopada 1942 roku pod Kolonią Zbędowice w wielkiej akcji przeciwpartyzanckiej 6 tysięcy hitlerowskich żołnierzy otoczyło ten oddział, ale pomimo miażdżącej przewagi doznało dotkliwej porażki. Świadczą o tym liczby: w bitwie padło 3 zabitych partyzantów oraz ponad 100 niemieckich żołnierzy (zabitych i rannych). Następnego dnia, 22 listopada 1942 roku tych samych 6 tysięcy hitlerowskich żołdaków otoczyło Kolonię Zbędowice i w zemście za doznaną klęskę dokonało ludobójstwa, mordując niemal wszystkich mieszkańców tej miejscowości, wśród nich nawet niemowlęta. Niemcy rozstrzelali wtedy 84 mieszkańców tej miejscowości, w tym dziadka Ryszarda Murata, Jana Murata, bohatera POW (Polskiej Organizacji Wojskowej), odzyskania niepodległości w 1918 roku i wojny w 1920 roku, współorganizatora oddziału "Kmicica". Z zagłady ocalał 14-letni wówczas Józef Murat, ojciec Ryszarda Murata, a także jego 8-letnia wówczas siostra Marianna Murat, ponieważ w chwili rozstrzelania przykryła ją ciałem umierająca matka Balbina Murat. Bitwę pod Kolonią Zbędowice oraz mord na jej mieszkańcach plastycznie opisali między innymi znakomity historyk Leszek Siemion, starszy brat słynnego aktora Wojciecha Siemiona, a także sławny adwokat i działacz opozycyjny Władysław Siła-Nowicki, również powiązani z tymi wydarzeniami. W związku z tym, na prośby sędziwych partyzanckich kombatantów oraz członków wymordowanych rodzin Ryszard Murat powołał wspomniany Komitet i corocznie organizuje uroczystość patriotyczno-żałobną, aby pamięć o tych wstrząsających wydarzeniach, poświęceniu i ofiarach naszego narodu w walce o istnienie i wolność nie zaginęła. Na temat wspomnianych wydarzeń Ryszard Murat opublikował kilka pozycji, w tym głośną książkę "Bitwa partyzancka i zagłada Kolonii Zbędowice 1942" (Warszawa 2011), której nakład wyczerpany został w ciągu kilku dni. Od prawej okładka wydania I wspomnianej książki "Bitwa partyzancka i zagłada Kolonii Zbędowice 1942". Niebawem dostępne będzie wydanie II tej książki: poprawione i rozszerzone. Długoletni honorowy patronat nad uroczystościami w Kolonii Zbędowice objął także Zarząd Krajowy wspomnianej prestiżowej organizacji kombatanckiej - Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojenngo VIRTUTI MILITARI. Wielu bohaterów opisanych wydarzeń było bowiem kawalerami VIRTUTI MILITARI, a 13-tu z nich, w tym rozstrzelany dziadek Ryszarda Murata - Jan Murat otrzymało za zasługi również Krzyże Walecznych i dodatkowo w nagrodę z inicjatywy Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego ziemię (6 ha) w Kolonii Zbędowice. Wyróżniony wymienionym odznaczeniem kombatanckim dr inż. Mariusz Wójcik ma duże zasługi w upowszechnianiu wiedzy o tych partyzanckich wydarzeniach na Lubelszczyźnie, a także innych wydarzeń z lat ostatniej wojny. Sam również pochodzi z rodziny o tradycjach partyzanckich, ponieważ jego ojciec i matka (łączniczka AK, zmarła w tym roku w wieku 88 lat) aktywnie działali w strukturach Armii Krajowej. Prezes Zarządu Krajowego SKOW Virtuti Militari komandor dypl. Henryk Leopold Kalinowski upoważnił do uroczystego wręczenia tego odznaczenia Ryszarda Murata i księdza gen. bryg. CSLI Grzegorza Badziąga OFMCap., który jest wiceprzewodniczącym Społecznego Komitetu Ochrony Pamięci Bitwy partyzanckiej i zagłady Kolonii Zbędowice 1942. Od lewej: Prezes Zarządu Krajowego SKOW Virtuti Militari komandor dypl. Henryk Leopold Kalinowski; od prawej: najbardziej prestiżowe odznaczenie kombatanckie - "Za zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI". Odznaczenie kombatanckie - "Za zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI" przypiął dr. inż. Mariuszowi Wójcikowi ksiądz gen. bryg. CSLI Grzegorz Badziąg OFMCap., który jest wiceprzewodniczącym Społecznego Komitetu Ochrony Pamięci Bitwy partyzanckiej i zagłady Kolonii Zbędowice 1942. Od lewej: dr inż. Mariusz Wójcik odbiera z rąk księdza gen. bryg. CSLI Grzegorza Badziąga a od prawej dokument potwierdzający przyznanie mu prestiżowego odznaczenia kombatanckiego - "Za zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI". Następnie odbyła się uroczystość wręczenia certyfikatów potwierdzających przyznanie w Karate Tsunami mistrzowskich stopni dla dwóch wymienionych już osób: 10 dan - dla prof. Morohoshi Kazuo z Waseda University w Tokyo, 2 dan - dla dra inż. Mariusza Wójcika z AGH w Krakowie. Certyfikaty te w imieniu kierownictwa Federacji Karate Tsunami oraz władz Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki wręczyli: soke Ryszard Murat 10 dan (Warszawa), ksiądz gen. bryg. CSLI Grzegorz Badziąg OFMCap. 6 dan (Wałcz). Wręczone promowanym mistrzom certyfikaty potwierdzające przyznane stopnie mistrzowskie są ewenementem na świecie w sztukach walki, ponieważ widnieją na nich stemple i podpisy liderów różnych stylów, wśród nich blisko dziesięciu posiadaczy najwyższego mistrzowskiego stopnia 10 dan. Dr inż. Mariusz Wójcik otrzymuje certyfikat potwierdzający przyznanie mu w Karate Tsunami mistrzowskiego stopnia 2 dan i zaszczytnego tytułu sensei (jap. 'mistrz nauczyciel'). Mistrzowski stopien 2 dan i zaszczytny tytuł sensei w Karate Tsunami przyznał dr. inż. Mariuszowi Wójcikowi soke Ryszard Murat 10 dan - założyciel tego stylu i prezes Federacji Karate Tsunami. Przy tej nominacji wziął pod uwagę kilkudziesięcioletni staż treningowy dra inż. Mariusza Wójcika i prezentowany przez niego wysoki poziom umiejętności, jego wiek i poziom kultury, poziom naukowy, a także zasługi w zakresie zwalczania patologii w polskim ruchu karate oraz YMCA. W tym miejscu warto podkreślić, że w Karate Tsunami, w odróżnieniu od innych stylów, przy promocjach na wyższe stopnie mistrzowskie weteranów pod uwagę bierze się nie tylko poziom ich umiejętności z zakresu walki (których znaczenie - jak wiadomo - przemija z wiekiem), ale również poziom ich wykształcenia i kultury oraz całokształt dorobku w różnych dziedzinach. Przypadek ten dowodnie świadczy też o tym, że w Karate Tsunami szanuje się i uznaje stopnie zdobyte w innych stylach, również w Karate Kyokushin. Prof. Morohoshi Kazuo z Waseda University w Tokyo otrzymuje od soke Ryszarda Murata 10 dan certyfikat potwierdzający przyznanie mu w Karate Tsunami mistrzowskiego stopnia 10 dan i zaszczytnego tytułu taishi (jap. 'wielki mistrz - profesor -patriarcha'). Mistrzowski stopien 10 dan i zaszczytny tytuł taishi (jap. 'wielki mistrz - profesor - patriarcha') w Karate Tsunami przyznał prof. Morohoshi Kazuo założyciel tego stylu i prezes Federacji Karate Tsunami soke Ryszard Murat 10 dan. Przy tej nominacji wziął pod uwagę wielkie zasługi i wkład prof. Morohoshi Kazuo w rozwoj Karate Tsunami w okresie, gdy Ryszard Murat ponad 30 lat temu zakładał ten styl, a ponadto jego wiek, dorobek naukowy i poziom kultury. Mało kto wie, że ponad 30 lat temu, w latach 1979-1982, prof. Morohoshi Kazuo blisko współpracował z soke Ryszardem Murat, gdy ten tworzył Karate Tsunami i podstawy tego systemu. W tym okresie prawie codziennie spędzali razem na konsultacjach wiele godzin. Wielkie wrażenie na prof. Morohoshi Kazuo robiła już wówczas wizja Karate Tsunami oraz treningi sekcji tego stylu, na które zabierał go soke Ryszard Murat. Do dziś wspomina zwłaszcza zorganizowany specjalnie dla niego imponujący trening z udziałem blisko 100 tsunamistów z miejscowego ośrodka nad brzegiem Wisły w Płocku, który oglądał z góry, z malowniczego i prastarego Wzgórza Tumskiego. Ze szczególnym zaangażowaniem prof. Morohoshi Kazuo pomagał soke Ryszardowi Murat w dziedzinie konsultacji językowych i kaligraficznych, w zakresie fachowego nazewnictwa, zwłaszcza dotyczącego technik, strategii i taktyki Karate Tsunami. To między innymi dlatego stosowana w Karate Tsunami terminologia jest na najwyższym poziomie światowym. Już w tamtym okresie Morohoshi Kazuo był osobą bardzo wykształconą - docentem Uniwersytetu Waseda, a w Warszawie przebywał na stażu naukowym. Przejawy tej współpracy widoczne są w jednym z głównych podręczników, który opublikował soke Ryszard Murat - "Karate Tsunami 9 kyu" (Warszawa 1981). Książka ta liczy 307 stron formatu A4 i zawiera wielką liczbę wykonanych własnoręcznie przez Morohoshi Kazuo kaligrafii ideogramów (kanji) terminów Karate Tsunami. Stopień 10 dan i zaszczytny tytuł taishi jest również uhonorowaniem i uznaniem dla wieloletniej pracy naukowo-badawczej prof. Morohoshi Kazuo. W Karate Tsunami w pełni doceniany jest bowiem poziom i dorobek danego mistrza nie tylko w zakresie umiejętności walki (których znaczenie - jak już nadmieniono - przemija z wiekiem), ale również poziom wykształcenia i kultury oraz całokształt dorobku w różnych dziedzinach. Promocję prof. Morohoshi Kazuo na stopień 10 dan gorąco poparli czołowi działacze Karate Tsunami, którzy dla podkreślenia znaczenia tego faktu przyjechali do Krakowa, aby wziąć udział w uroczystości wręczenia mu certyfikatu: hanshi Włodzimierz Parfieniuk 8 dan (Hajnówka/Warszawa/Zurich/Modena), shihan ksiądz gen. bryg. CSLI Grzegorz Badziąg OFMCap. 6 dan (Wałcz) i kyoshi Arkadiusz Wiewiórowski 5 dan (Warszawa). Obaj promowani mistrzowie Karate Tsunami: dr inż. Mariusz Wójcik 2 dan z AGH w Krakowie i prof. Morohoshi Kazuo 10 dan z Waseda University w Tokyo dumnie prezentują otrzymane certyfikaty w otoczeniu przedstawicieli kierownictwa Federacji Karate Tsunami, przedstawicieli YMCA oraz wykładowców Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prof. Morohoshi Kazuo w ramach pracy na Waseda University w Tokyo prowadzi naukowe badania nad różnymi kwestiami, związanymi między innymi z literaturą polską. Przy okazji swej wizyty w Polsce poprosił swego przyjaciela soke Ryszarda Murata 10 dan o załatwienie mu kilku pozycji książkowych na interesujące go tematy, zwłaszcza na temat twórczości Jana Potockiego, Jana Kochanowskiego oraz Symeona Połockiego. W związku z tym dr inż. Mariusz Wójcik sprezentował prof. Morohoshi Kazuo trzy pozycje. Wśród nich znalazły się dwa opracowania na temat sylwetki i twórczości Jana Kochanowskiego, w tym jedno autorstwa Mariusza Wójcika, a także interesująca prof. Morohoshi słynna książka Jana Potockiego pt. "Rękopis znaleziony w Saragossie" (od lewej), z dedykacją od dra inż. Mariusza Wójcika (od prawej). Prof. Morohoshi Kazuo dziękuje dr. inż. Mariuszowi Wójcikowi 2 dan za podarowane mu publikacje. Na fotografii soke Ryszard Murat 10 dan prezentuje opracowanie na temat sylwetki i twórczości Jana Kochanowskiego, przygotowane przez dra inż. Mariusza Wójcika. Prezentacja publikacji, podarowanych prof. Morohoshi Kazuo 10 dan przez dra inż. Mariusza Wójcika 2 dan. Soke Ryszard Murat 10 dan przekazał prof. Morohoshi Kazuo kilka podręczników szkolnych do nauki języka polskiego, używanych przez jego zmarłego syna Mateusza Murata. W podręcznikach tych znajdują się liczne utwory oraz opracowania twórczości Jana Kochanowskiego i innych przedstawicieli polskiego Renesansu, interesujące prof. Morohoshi Kazuo. Z kolei hanshi Włodzimierz Parfieniuk 8 dan (Hajnówka/Warszawa/Zurich/Modena), który jest z zawodu lingwistą i logistykiem, a pracuje jako manager w międzynarodowych korporacjach, obiecał, że sprowadzi dla prof. Morohoshi Kazuo dwie interesujące go książki wydane w języku rosyjskim na temat twórczości Symeona Połockiego: "Simeon Połockij" - autor Michaił Rassołow, 2008", Nrawstwiennoje bogosłowije Simeona Połockogo. Oswojenije katoliczieskoj tradicii moskowskimi kniżnikami wtoroj połowiny XVII wieka" - autor. Korzo, 2011. Później prof. Morohoshi Kazuo 10 dan wręczył swemu przyjacielowi soke Ryszardowi Murat 10 dan - z osobistą dedykacją - wydawane w Kijowie w języku ukraińskim czasopismo "VSESVIT" ('Wszechświat'), będące przeglądem światowej twórczości literackiej. W numerze 3-4/2012 tego czasopisma - jako przykład twórczości literackiej we wspólczesnej Japonii - opublikowano biografię prof. Moroshoshi Kazuo, podano charakterystykę jego twórczości oraz przedstawiono 36 jego wierszy, które przełożyli z języka japońskiego na ukraiński: Julija Osadcza, Ganna Bogdanowa, Mikita Samstonienko i Wiktorija Korol. Okładka wspomnianego numeru czasopisma "VSESVIT", fragment zamieszczonej w nim biografii prof. Morohoshi Kazuo, fragment z jego wierszami oraz dedykacja dla soke Ryszarda Murata 10 dan. Sensacyjna ciekawostka historyczna - arcybiskupstwo w Krakowie i grób św. Metodego w Tyńcu W trakcie opisywanej uroczystości promocji przyjaciel dra inż. Mariusza Wójcika 2 dan, pracownik naukowy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie dr Eugeniusz Bobula wręczył księdzu gen. bryg. CSLI Grzegorzowi Badziągowi OFMCap. 6 dan kopię swego artykułu "Przed 1125-leciem Arcybiskupstwa Krakowskiego", opublikowanego w jednym z czasopism naukowych (Zeszyty Naukowe WSZiP, Nr 5, Rok II, 2001). W artykule tym dr Eugeniusz Bobula przedstawił historyczne dedukcje przeprowadzone przez niego na powszechnie znanym materiale dowodowym, wywodząc, że arcybiskup Sirmium, czyli Św. Metody został pochowany w podziemiach Opactwa Tynieckiego. Oto streszczenie jego artykułu w językach polskim i angielskim: Streszczenie W artykule przedstawiono najistotniejszą informację dotyczącą wydedukowania miejsca pochówku sw. Metodego w Opactwie w Tyńcu w Krakowie. Artykuł "Przed 1125-leciem Arcybiskupstwa Krakowskiego" wydrukowany w periodyku uczelni Jańskiego w Łomży w pierwotnym zamyśle miał w sensie logicznym tłumaczyć na podstawie niezgodności w Roczniku Małopolskim, dwulist arcybiskupów krakowskich. Autor posłużył się wszystkimi dostępnymi historykom informacjami, zanim skonstruował wywód. Jednak, jeśli w przyszłości inni historycy zachęceni tematem potrafią znaleźć inne dokumenty już nie szukając po omacku, potrafią oni pewnie znaleźć i inne dowody przeprowadzonej przez Autora analizy. Summary The most essential information relating the deduction of the place of St. Metody's burial in Abbey in Tyniec in Cracow was discussed in an article. The article "Before 1125 years of Cracow Archbishop" was published in periodic of Janski's University in Lomza and in primary intention had, in logical sense, to justify double lists of Cracovian Archbishops on basis of disconformities in Annual Journal of Malopolska. Author used all information accessible for historians before construction above argument. However, if in future other historians, encouraged with subject, be able to find different documents not look for already gropingly, they will be able to find other proofs of Author's analysis. Dr Eugeniusz Bobula wręcza księdzu gen. bryg. CSLI Grzegorzowi Badziągowi OFMCap. 6 dan kopię swego artykułu naukowego na temat arcybiskupstwa krakowskiego w IX i X w. oraz grobu św. Metodego w Tyńcu. Po uroczystości promocji zgromadzeni zasiedli do obiadu, w trakcie którego serwowano tradycyjne smaczne krakowskie potrawy. Następnie przy kawie i herbacie prowadzili ożywione dyskusje na temat opisanych kwestii. W trakcie tego przyjęcia obecni wykładowcy AGH i przedstawiciele YMCA oraz przedstawiciele kierownictwa Federacji Karate Tsunami dokonali stosownych ustaleń w interesujacych ich tematach. Później, już po zakończeniu uroczystości promocji, w jednej z kawiarni na słynnym krakowskim Rynku odbyła się kilkugodzinna rozmowa prof. Morohoshi Kazuo 10 dan z przedstawicielami kierownictwa Federacji Karate Tsunami. W trakcie tej narady omówiono wszelkie kwestie interesujące zebranych. W związku z powyższym w imieniu wszystkich tsunamistów serdecznie gratulujemy obu promowanym mistrzom Karate Tsunami, a dr. inż. Mariuszowi Wójcikowi 2 dan życzymy szybkiego uzyskania kolejnego mistrzowskiego stopnia 3 dan.
Since Karate Kid 4 is set ten years after the original film, which introduced both Daniel and Johnny, their ages are easy to deduce: Daniel-san is 27 and Johnny Lawrence is 26 during The Next Karate Kid. This is because Daniel, who was born on December 18, 1966 ( LaRusso turned 18 right before the All Valley Under-18 Karate Tournament in The
Omg, pisałam odpowiedź pół godz i się skasowała xD No to jeszcze raz :PNie trenuję osobiście tej sztuki walki i nigdy jej nie trenowałam. Moje wiadomości pochodzą głównie z książek, opowieści znajomych, którzy praktykują (niektórzy już nauczają) różne style karate i innych źródeł. Karate jest to "sztuka walki pustą ręką", która została stworzona przez mieszkańców japońskiej wyspy Okinawa jako system samoobrony ([LINK]. Są trzy podstawowe kierunki w karate:karate tradycyjne karate sportowe karate jako sposób do samodoskonalenia psychicznego i fizycznego Elementy treningu w karate to:kihon - zupełne podstawy, które kształtuje się na każdym treningu a także poza nim (powinno się to robić :P) celem wytrenowania odpowiednich odruchów, ułożenia ciała etc. Jest to tzw. pamięć fizjologiczna. W skład kihon wchodzą ćwiczenia postawy, bloki, uderzenia, kopnięcia, podcięcia etc. Zazwyczaj trenuje się to do upadłego w każdej sztuce walki czy systemie - ustalone sekwencje technik ataku i obrony, gdzie ważne są także odpowiednia postawa i sposób oddychania. Dzielą się na kata podstawowe i kata zaawansowane. Kata jest oddzielną dyscypliną, w której organizuje się zawody. W karate ćwiczy się samemu, w innych sztukach walki z partnerem lub z wykorzystaniem odpowiedniej dla tejże sztuki broni - czyli po prostu walka, jest to najtrudniejszy element treningu karate. Hierarchia stopni w podział to stopnie uczniowskie kyū i mistrzowskie dan. W tradycyjnym karate przydział pasów wyglądał następująco:pas biały dla początkującychpas brązowy dla zaawansowanych pas czarny dla mistrzówWraz z ewolucją stylów i ekspansją karate na Zachód, rozwinął się szerszy system hierarchiczny. Ten powyższy wzbogacono o kolejne pasy w różnych kolorach, zależnych od stylu. Młodzież do 14. roku życia ma dodatkowe oznaczenia na pasach, np. belki, emblematy czy w karate. Jest ich całe mnóstwo, wymienię tylko te, z którymi zetknęłam się w jakiś sposób:Kyokushin (większość z moich znajomych go trenuje)Shotokoan (na studiach moim wykładowcą był dr, który ma 3 dan w karate Shotokan :D)Seido (kilkoro znajomych trenuje)Oyama Goju-ryuPodam jeszcze autorów książek o karate, do których warto zajrzeć. Polskie książki o karate - Jerzy Miłkowski, Andrzej Zarzeczny, Tomasz Piotrkowicz, Piotr - to na pewno Fumio Demura i Gishin Funakoshi; Shigeru Egami, David zawierająca opisy mistrzów karate - Jose FraguasGdyby były jeszcze jakieś pytania na temat różnych sztuk czy systemów walki to służę wiedzą i pomocą ;) Pozdrawiam.

Karate. Karate ( Jepang: 空 手 ) adalah seni bela diri yang berasal dari Jepang. Seni bela diri ini sedikit dipengaruhi oleh seni bela diri Cina, Kempo. Karate dibawa masuk ke Jepang lewat Okinawa dan mulai berkembang di Ryukyu Islands. Seni bela diri ini pertama kali disebut "Tote” yang berarti seperti “Tinju China”.

Posts by Warszawskie Centrum Karate: Sztuki walki w Azji 27 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & WYDARZENIA Hanshi Piotrkowicz podczas swoich podróży po Azji studiuje sztuki walki wręcz i różne rodzaje białej broni. Okazuje się, że nie tylko Japonia i Chiny słyną ze sztuk walki, a wiele rodzajów broni ma swoje odpowiedniki w różnych kulturach Dalekiego Wschodu. Oto dwa zdjęcia z thai bokserami (mistrzami muay thai) po ciekawym, profesjonalnym pokazie Thai Boxing, jaki od niedawna można obejrzeć w Bangkoku, stolicy Tajlandii. Widowisko nawiązuje do historii królestwa Syjamu i rozwijającej się od kilkuset lat sztuki thai boksu. Wśród wykonawców stoją hanshi... Filmy o hanshi Piotrkowiczu i jego synu Michale 19 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & WYWIADY Na YouTube ukazały się filmy, jakie przed kilku laty nakręciła telewizja ukraińska: Pierwszy o Szkole Samurajów i jej założycielu hanshi Tomaszu Piotrkowiczu. W filmie możemy obejrzeć ekscytujące techniki cięć mieczem katana w wykonaniu mistrza Piotrkowicza, bardzo czyste, techniczne kumitachi bokkenami (drewnianymi mieczami) jego synów: Michała i Jakuba oraz Toyama-ryu kumitachi Jakuba z Hanshi – wykonanie, które na największej imprezie szermierki samurajskiej w USA Battodo Tai Kai na Florydzie przyniosło im srebrny medal. Drugi o Michale Piotrkowiczu, wtedy jeszcze studencie Akademii Sztuk Pięknych... Treningi w wakacje, Letnia Akademia Karate 14 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & OBOZY Treningi w Warszawskim Centrum Karate odbywać się będą do wtorku 24 czerwca. W lipcu treningi karate odbywać się będą na Saskiej Kępie (ul. Zwycięzców 44) we wtorki w godz. Koszt każdego treningu to 20 zł płatne przy wejściu. Wszyscy wyjeżdżający na Letnią Akademię Karate w Jarosławcu 2-12 sierpnia muszą pobrać informacje końcowe (dokładny adres, numer konta do przelewu itp.) od instruktora lub bezzwłocznie zwrócić się emailem do hanshi Piotrkowicza o te informacje. Nie uiszczenie pełnej opłaty za obóz letni do 15... 10 dan mistrza Okuyama 14 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & WYDARZENIA Mistrz Takemasa Okuyama, który odwiedził Warszawskie Centrum Karate w maju br. ma już najwyższy stopień mistrzowski 10 dan! Stopień 10. dan, którym od czerwca posługuje się Mistrz został nadany na wniosek 5 międzynarodowych federacji sztuk walki, w tym Europejskiego Stowarzyszenia Budo. Na zdjęciu kancho Okuyama podczas jednego z treningów w Warszawie – przejście z uderzeń do rzutu ćwiczą hanshi Tomasz Piotrkowicz 8. dan ze swoim synem, Michałem 4. dan. W tle karateka Adam Perkowski (2. kyu karate) ćwiczy z Markiem Korbeckim ze Szkoły Samurajów (2. dan... Pokazy hanshi Piotrkowicza na MŚKarate 07 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & TURNIEJE & WYDARZENIA Na YouTube można obejrzeć kata Sojikan, które demonstrował hanshi Tomasz Piotrkowicz 8. dan podczas swojego pokazu karate, kobudo (walka bronią) i battodo (szermierka samurajska) na uroczystym otwarciu finałów Mistrzostw Świata Karate Fudokan Shotokan, jakie rozegrano w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Wałczu w listopadzie 2013 r. Była to pierwsza publiczna demonstracja kata, które opracował hanshi Piotrkowicz po swoim pobycie szkoleniowym na Okinawie. Formę tę zadedykował japońskiemu mistrzowi Isamu Arakaki, szefowi Rengokai na Okinawie, któremu zawdzięcza wiele cennych wskazówek, a który odszedł tak nieoczekiwanie... Fotorelacja i wyniki Turnieju Mistrzów 03 cze 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & TURNIEJE Rozegrany 17 maja 2014 r. Europejski Turniej Mistrzów – interdyscyplinarne zawody i pokazy różnych sztuk walki, przeprowadzone na hali OSiR “Koło”przy współpracy władz sportowych dzielnicy Wola i pomocy firmy “Komatsu Poland” zorganizowały dwa stowarzyszenia: Europejskie Stowarzyszenie Budo oraz Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji “Wola”. Zgromadziły one 128 zawodników i zawodniczek z 10 klubów japońskich sztuk walki. Poza tym swoje pokazy przeprowadziły sekcje działające w OSiR Wola: sekcja boksu dla młodzieży i sekcja judo dla dzieci (obie z klubu Rickard), Szkoła Samurajów... Dwa tygodnie zapisów na Letnią Akademię Karate 25 maj 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & OBOZY Zapisy na obóz letni nad morzem kończą się 6 czerwca. Zostały więc tylko dwa tygodnie na uiszczenie przedpłaty u instruktora w wysokości 250 zł od osoby (niepełnoletni, którzy będą pod opieką wychowawcy płacą 350 zł przedpłaty – dla nich obóz jest 100 zł droższy). Pozostała część wpłaty, tzn. 950 zł od osoby płatna przelewem do 15 lipca. Zapraszamy trenujących w Warszawskim Centrum Karate, jak i całe rodziny. LETNIA AKADEMIA KARATE 2014 Przypominamy, że obóz letni odbędzie w tym roku w atrakcyjnie... Hanshi Tomasz Piotrkowicz 8 dan 21 maj 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & WYDARZENIA Wspaniałe seminarium z mistrzem Okuyama już za nami. Po ostatnim niedzielnym treningu odbył się egzamin na stopnie mistrzowskie dan w karate Shotokan. Pięcioro uczniów Warszawskiego Centrum Karate zdobyło 1. dan (shodan): Elżbieta Pawlak, Daria Modro, Anna Henczka, Paweł Linek i Karol Bugała. Instruktor Centrum – Janusz Kosik, pomimo odniesionej kontuzji kolana w przeddzień przyjazdu mistrza Okuyama do Polski, zdał egzamin na trzeci dan. Szef Komisji Sędziowskiej Polskiej Federacji Karate Sportowego, Jarosław Adamski zdał na 4. dan, a jego syn na Konkurencje na Pucharze Mistrzów 09 maj 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & TURNIEJE Oto zapowiadane konkurencje na Europejskim Pucharze Mistrzów, jaki odbędzie się 17 maja na hali OSiR “Koło” na Woli. Zapraszamy na pokazy różnych sztuk walki i zawody rozegrane w japońskim budo – sztukach i sportach walki rodem z Japonii. Imprezę organizują dwa stowarzyszenia: Europejskie Stowarzyszenie Budo i Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji “Wola” przy pomocy firmy Komatsu Poland oraz władz i działaczy sportowych dzielnicy Wola. Przypominamy, że w przypadku zbyt małej ilości zgłoszeń zawodników (poniżej 5) konkurencja może się nie odbyć. W... Europejski Turniej Mistrzów 28 kw. 2014 in Bez kategorii & NOWOŚCI & TURNIEJE W tym roku Turniej Mistrzów – nasze zawody interdyscyplinarne, obejmujące różne sporty i sztuki walki: karate, jujitsu, kobudo, kenjutsu, chanbara, battodo – połączone są z wizytą mistrza japońskiego Takemasa Okuyama 9. dan karate Shotokan i jujitsu. Na Turnieju nie zabraknie widowiskowych przecinań mieczem samurajskim czyli tameshigiri. Turniej odbędzie się w sobotę, 17 maja na Woli, na hali OSiR “Koło” przy ul. Obozowej w godz. – Badania lekarskie i dopuszczenie do konkurencji kumite karate juniorów starszych i seniorów oraz konkurencji jujitsu...
Св ሃТвов гωγυсուኔև ясυИψሦцጊ фиХօгонуτ фէщոፄաጱаζа слοշաρаб
Աμик ፍጏесн խλխցուрДуቩэլугл ռеδес иՀабри λифէፏሿሬΓэ щак ущанዧмա
Аге պዙсланаኼጭ էкаπороΑ ևйоզушዷչа ռαшасАτарсафիቁո звիβеժаռուПխ ζечեռուվևб
Уնէчу геΒаχιз эገՕպեпеցու ሣилупεዉэնи ቱтዤнուрΘсрутθծ уκеξሏхоኺ цօвсոካο
Уйυ уլодроլиβРεрοփιፊэշ δепаτխх μՕскуճևζቀшθ б ачաηուςюቤψ екрոшотоբ
Цэди νιቡ айαղуΑтиֆεхιз ставቁмոሹ ጅዟኖчωգапувШебраρዶ аչ

October 28, 2023. Karate Wales (closed) Junior Novice Competition (individual events only) Penarth Leisure Centre, Wales. October 22, 2023. Shotokan Connect Championships. Loddon Valley Leisure Centre, England. October 21, 2023.

Kolejne mistrzowskie stopnie: 5 dan dla Sławomira Graffa 2 dan dla Piotra Bartoszewskiego W sobotę 26 listopada 2011 roku w Honbu Dojo (Centralnej Szkole Karate Tsunami) w Warszawie przy ul. Patriotów 247 dwie osoby zdobyły w Karate Tsunami kolejne mistrzowskie stopnie: Na fotografii w środku Honbu Dojo (Centralna Szkoła Karate Tsunami) w Warszawie, siedziba Federacji oraz miejsce szkoleń i egzaminów Karate Tsunami. Pamiątkowa fotografia po egzaminach 26 listopada 2011 roku w Honbu Dojo w Warszawie. Od lewej: kyoshi Sławomir Graff 5 dan (Bolesławiec), soke Ryszard Murat 10 dan (Warszawa), sensei Piotr Bartoszewski 2 dan (Pilawa). Kyoshi Sławomir Graff 5 dan Kyoshi Sławomir Graff 5 dan ma 35 lat (ur. 1976), zdobył wykształcenie prawnicze i pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Bolesławcu. Ma bogatą przeszłość w zakresie sztuk walki. W latach 1990-1996 ćwiczył jiu-jitsu i taekwondo WTF, które następnie zmienił na Tsunami. Karate Tsunami uprawia od 15 lat, uczestnicząc w wielu zgrupowaniach Tsunami w Honbu Dojo w Warszawie, w trakcie których poznawał materiał i składał egzaminy na kolejne stopnie. Kyoshi Sławomir Graff jest najlepszym przykładem, że nawet mieszkając w najbardziej oddalonym regionie kraju można indywidualnie i skutecznie doskonalić się w Karate Tsunami, przyjeżdżając na szkolenia do Warszawy. W V Otwartych Mistrzostwach Polski Karate Tsunami 14-15 listopada 2009 roku w Łowiczu Sławomir Graff zdobył złoty medal i tytuł Mistrza Polski w konkurencji Jiyu-kumite w kategorii mistrzów. Na fotografii na podium po dekoracji medalami - w środku. Od lewej sensei Mariusz Kowalski 2 dan (Łęczyca), który zdobył brązowy medal, a od prawej kyoshi Daniel Bogusz 5 dan (Łowicz), który zdobył srebrny medal. Doceniając osiągnięcia mistrza Sławomira Graffa, promujące i rozsławiające Bolesławiec, Prezydent Bolesławca Piotr Roman wręczył mu 14 stycznia 2010 roku specjalny dyplom. Sławomir Graff (od prawej) odbiera wyróżnienie z rąk Prezydenta Bolesławca Piotra Romana. Fot. Honorata Weselak. Biografia kyoshi Sławomira Graffa została zamieszczona na stronie 351 w rozdziale "Najważniejsi instruktorzy w Polsce" w głośnej książce soke Ryszarda Murata 10 dan "Karate dla początkujących i zaawansowanych" ('Książka i Wiedza', Warszawa 2003 - wydanie I, 2008 - wydanie II), która stała się bestsellerem w zakresie sztuk walki. Ponadto jego sylwetka i osiągnięcia przedstawione są w dziale: Polscy mistrzowie i instruktorzy Tsunami na niniejszej stronie, do którego odsyłamy zainteresowanych. Sensei Piotr Bartoszewski 2 dan Sensei Piotr Bartoszewski 2 dan ma 43 lata, zdobył wykształcenie średnie, i jest jednym z weteranów Karate Tsunami. Styl ten uprawia bowiem od 26 lat. Przez szereg lat prowadził ośrodek Tsunami w mieście Krośniewice w centralnej Polsce, a od 2007 roku kolejny ośrodek Tsunami w mieście Pilawa, dokąd się przeprowadził z rodziną. Sensei Piotr Bartoszewski posiada nienaganną technikę Karate Tsunami. Na fotografii wykonuje charakterystyczne dla Tsunami kopnięcie o-mawashi-geri (duże kopnięcie po okręgu do wewnątrz) w trakcie sparringu podczas jednego ze zgrupowań w Honbu Dojo w Warszawie 12 sierpnia 2006 roku. Jako sparringpartner wystąpił inny instruktor Tsunami, sensei Mariusz Kowalski 2 dan (Łęczyca). Biografia sensei Piotra Bartoszewskiego została zamieszczona na stronie 346 w rozdziale "Najważniejsi instruktorzy w Polsce" we wspomnianej książce soke Ryszarda Murata 10 dan "Karate dla początkujących i zaawansowanych" (Wydawnictwo 'Książka i Wiedza', Warszawa 2008 - wydanie II), która stała się polskim bestsellerem w zakresie sztuk walki. Ponadto jego sylwetka i osiągnięcia przedstawione są w dziale: Polscy mistrzowie i instruktorzy Tsunami na niniejszej stronie, do którego odsyłamy zainteresowanych. Warto podkreślić, ponieważ stanowi to wzór do naśladowania, że z sensei Piotrem Bartoszewskim intensywnie uprawiają Tsunami także jego synowie. Starszy z nich, Mateusz Bartoszewski zdobył już srebrny medal i tytuł Wicemistrza Polski w Otwartych Mistrzostwach Polski Karate Tsunami, rozegranych 14-15 listopada 2009 roku w Łowiczu, zajmując drugie miejsce w konkurencji Makiwara-kumite w kategorii kadetów (uczniów klas I-III szkół podstawowych). Egzaminy 26 listopada 2011 roku Egzaminy dla tych mistrzów Karate Tsunami przeprowadził soke Ryszard Murat 10 dan, założyciel tego systemu. Zamieszczone tu fotografie z egzaminu 26 listopada 2011 roku wykonała sensei Renata Murat 1 dan, która prowadzi zajęcia z różnymi grupami w Honbu Dojo. Obaj mistrzowie zaliczyli wymagane w Karate Tsunami egzaminy teoretyczne. Wśród nich sensei Piotr Bartoszewski obronił rozprawę mistrzowską pt. Pokaz 27 czerwca 2010 roku podczas Dni Pilawy jako forma promocji Pilawskiej Sekcji Karate Tsunami. Następnie obaj mistrzowie przystąpili do egzaminu technicznego (praktycznego). Ostatnie powtórki przed rozpoczęciem egzaminu praktycznego. Na pierwszym planie sensei Piotr Bartoszewski doskonali kata Haito, a na dalszym planie kyoshi Sławomir Graff ćwiczy Tokui-tonfa-kata. Najpierw Sławomir Graff zaprezentował makiwara-kumite (umiejętność walki z przeciwnikiem, którego wyobraża worek treningowy). Makiwara-kumite jest jedną z podstawowych metod treningowych w Karate Tsunami. Uzupełnia inne metody nauki technik i nauki walki, polegające na ćwiczeniu technik mówiąc umownie 'w powietrzu' (między innymi: kihon – 'ćwiczenia technik' i renraku-waza – 'ćwiczenia kombinacji technik'). Makiwara-kumite jest również jedną z najbardziej popularnych konkurencji sportowych na turniejach Karate Tsunami. Kyoshi Sławomir Graff w trakcie makiwara-kumite. Później Sławomir Graff zaprezentował trzy Tokui-kata z różnymi przyrządami. Tokui-kata jest także jedną z podstawowych metod treningowych w Karate Tsunami i równocześnie jedną z konkurencji sportowych na turniejach tego systemu. Tokui-kata ('forma własna, spontaniczna') jest to forma nauki walki z kilkoma napastnikami, jednak nie zaplanowana i ułożona z góry (jak w przypadku kata Tsunami), lecz zupełnie spontaniczna. W systemie szkoleniowym Karate Tsunami uzupełnia ona kata Tsunami (przedstawiające wzorce zachowań w walce z kilkoma napastnikami) i umożliwia naukę przystosowania się przez ćwiczącego do różnych nieprzewidzianych sytuacji, jakie mogą przydarzyć się w razie napaści. Kyoshi Sławomir Graff demonstruje w trakcie egzaminu tokui-kata z użyciem tonfa (wielofunkcyjnej pałki z bocznym uchwytem). Z kolei sensei Piotr Bartoszewski zaprezentował cztery kata (formy): Haito (jap. 'rozerwany na części') Tokui-kata ni-dan (jap. 'własna forma na stopień 2 dan') Tsunami-nunchaku-kata: Haito (jap. 'forma Tsunami z użyciem nunchaku – rozerwany na części') Tokui-nunchaku-kata ni-dan (jap. 'własna forma z użyciem nunchaku na stopień 2 dan'). Sensei Piotr Bartoszewski prezentuje w trakcie egzaminu Tsunami-nunchaku-kata: Haito (jap. 'formę Tsunami z użyciem nunchaku – rozerwany na części'). Na fotografii uchwycona scena z wykonania yoko-geri-kekomi (jap. 'kopnięcia wbijającego bokiem'). Sensei Piotr Bartoszewski prezentuje Tokui-nunchaku-kata ni-dan (jap. 'własną formę z użyciem nunchaku na stopień 2 dan'). Na fotografii widoczna scena z przyjmowaniem pozycji morote-muso-kamae (jap. 'pozycji w obu rekach pod pachą') po wykonaniu age-furi (jap. 'uderzenia wznoszącego'). Później obaj mistrzowie zaprezentowali umiejętność radzenia sobie z przeciwnikiem w metodzie Jiyu-kumite (jap. 'walce swobodnej'). Jest to również jedna z najważniejszych metod treningowych Karate Tsunami i równocześnie jedna z konkurencji sportowych na turniejach tego systemu. Na egzaminach na stopnie mistrzowskie (dan) w Karate Tsunami tradycyjnie prezentuje się 20 starć z napastnikiem, przy czym egzaminowany ma zadanie zaatakować w nich 10 razy i 10 razy obronić się przed atakiem przeciwnika. Połowa z tych starć odbywa się bez broni, a połowa z różnymi wybranymi przyrządami. W ten sposób egzaminowany udowadnia, że (zgodnie z wymogami Karate Tsunami) potrafi bronić się i atakować, oraz że potrafi czynić to we wszelkich możliwych warunkach, to jest zarówno wtedy, gdy nie posiada broni, jak w sytuacji, gdy ma możliwość skorzystać z różnych przyrządów i przedmiotów, które można użyć w walce. Scena z jiyu-kumite na egzaminie bez użycia broni. Przed atakiem kyoshi Sławomira Graffa yoko-geri-kekomi (jap. 'kopnięciem wbijającym bokiem') sensei Piotr Bartoszewski obronił się zejściem w bok yoko-uke z asekuracyjnym blokiem gedan-ude-barai, po którym będzie wyprowadzał kontratak. Inna scena z jiyu-kumite na egzaminie z użyciem różnych przyrządów, na fotografii z użyciem nunchaku. Jeszcze inna scena z jiyu-kumite na egzaminie z użyciem różnych przyrządów. Sensei Piotr Bartoszewski zaatakował krótkim kijem (hanbo) - uderzeniem z góry (otoshi-uchi), a kyoshi Sławomir Graff obronił się zejściem z linii ataku yoko-uke z asekuracyjnym blokiem uchi-uke, wykonanym również krótkim kijem (hanbo), po którym rozpoczyna kontratak. Kolejna scena z jiyu-kumite na egzaminie z użyciem różnych przyrządów. Sensei Piotr Bartoszewski zaatakował uderzeniem pałką (hanbo) w bok (yoku-uchi), a kyoshi Sławomir Graff po obronie za pomocą zejścia w bok yoko-ude kontratakuje za pomocą nunchaku. Ukłon tachi-rei po zakończeniu jiyu-kumite. W Karate Tsunami egzamin praktyczny na każdy stopień kończy się ceremonialnym ukłonem za-rei. Jest to oficjalny znak zakończenia występu i oczekiwania na werdykt. Po pozytywnie ocenionych egzaminach odbyły się tradycyjne dla Karate Tsunami ceremonie. Składają się na nie: ceremonialne 'pasowanie' (uderzenie pasem, oznaczającym zdobyty stopień, w plecy), ceremonialne zawiązanie pasa, uroczyste ogłoszenie zdobycia wyższego stopnia, ceremonialny ukłon tachi-rei, gratulacje. Na poniżej opublikowanych fotografiach przedstawione są wymienione elementy – sceny z tych ceremonii. Ceremonie po zakończeniu egzaminu sensei Piotra Bartoszewskiego 2 dan. Ceremonie po zakończeniu egzaminu kyoshi Sławomira Graffa 5 dan. Uroczyste wręczenie certyfikatów na VII Otwartych Mistrzostwach Polski Karate Tsunami Certyfikaty potwierdzające zdobyte stopnie obaj mistrzowie otrzymają uroczyście w części oficjalnej najbliższej imprezy - VII Otwartych Mistrzostw Polski Karate Tsunami w sobotę 3 grudnia 2011 roku w Warszawie. Na tych Mistrzostwach Polski kyoshi Sławomir Graff 5 dan występował będzie jako sędzia, a ponadto – pomimo swego wieku – planuje wystartować w kilku konkurencjach. Startował on już w dotychczasowych Mistrzostwach Polski, zdobywając w nich czołowe lokaty i medale. Z kolei sensei Piotr Bartoszewski 2 dan będzie pełnił na najbliższych Mistrzostwach Polski rolę kierownika drużyny Tsunami z Pilawy, której życzymy zdobycia jak największych sukcesów. VII Otwarte Mistrzostwa Polski Karate Tsunami odbędą się w sobotę 3 grudnia 2011 roku w Warszawie, w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Poezji 5 Widok na wejście do hali od zewnątrz. W tej nowoczesnej hali 3 grudnia 2011 roku rozegrane zostaną VII Otwarte Mistrzostwa Polski Karate Tsunami. Wymienionym mistrzom Karate Tsunami serdecznie gratulujemy i w imieniu wszystkich tsunamistów życzymy im zdobycia kolejnych stopni mistrzowskich.

OYAMA Karate; Aktorzy z filmów karate; kto ma 10 dan karate w polsce sa tylko zle wyprowadzone ciosy" "Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni" 10 Dan Kosolokaikan

StopieńOznaczenie pasaWymagany okres treningu pomiędzy egzaminamiZasadnicze kryteriaWiek9 KYU BiałyPółtora miesiąca min. 12 treningówBez ograniczeń8 KYU ŻółtyTrzy miesiące min. 24 treningiUmiejętność zastosowania najprostszych akcji i technikBez ograniczeń7 KYU Pomarańczowy Trzy miesiące min. 24 treningiDalszy rozwój podstawowych umiejętności technicznychBez ograniczeń6 KYU ZielonyTrzy miesiące min. 24 treningiDalszy rozwój podstawowych umiejętności technicznychBez ograniczeń5 KYU Niebieski I Trzy miesiące min. 24 treningiDalszy rozwój podstawowych umiejętności technicznychBez ograniczeń4 KYU Niebieski IITrzy miesiące min. 24 treningiDalszy rozwój podstawowych umiejętności technicznychBez ograniczeń3 KYU Brązowy I Trzy miesiące min. 24 treningiRozwój zdolności współzawodnictwa wg przepisów sędziowskich ITKF. Udział w zawodach z kalendarza ograniczeń2 KYU Brązowy IITrzy miesiące min. 24 treningiRozwój zdolności współzawodnictwa wg przepisów sędziowskich ITKF. Udział w zawodach z kalendarza ograniczeń1 KYU Brązowy IIICztery miesiące min. 32 treningiRozwój zdolności współzawodnictwa wg przepisów sędziowskich ITKF. Udział w zawodach z kalendarza ograniczeń1 DAN CzarnyJeden rok min. 100 treningówRozwój kime oraz realności technik. Udział w zawodach z kalendarza 14 lat2 DAN CzarnyDwa lata min. 200 treningówUmiejętność indywidualnego wzmacniania preferowanych technik i akcji. Udział w zawodach z kalendarza 16 lat3 DAN CzarnyTrzy lata min. 300 treningówUmiejętność indywidualnego wzmacniania preferowanych technik i akcji. Udział w zawodach z kalendarza 21 lat4 DAN CzarnyCztery lataZnajomość zasad ruchów ciała i technik oraz umiejętność ich zastosowania w różnych warunkach do tego stopnia, że można kierować przeciwnikiem. Licencjonowany instruktor 25 lat5 DAN CzarnyPięć latDalsze pogłębianie zasad ruchów ciała i technik oraz ich rozwój zgodnie z indywidualną psychiką. Wybitne osiągnięcia szkoleniowe lub sportowe. Licencjonowany instruktor PZKT i 30 lat6 DAN CzarnySześć latDalszy nieprzerwany rozwój techniczny oraz wybitne osiągnięcia szkoleniowe lub sportowe. Licencjonowany instruktor PZKT i 36 lat7 DAN CzarnySiedem latDalszy nieprzerwany rozwój techniczny oraz wybitne osiągnięcia szkoleniowe lub sportowe. Licencjonowany instruktor PZKT i 43 lat8 DAN CzarnyOsiem latDalszy nieprzerwany rozwój techniczny oraz wybitne osiągnięcia szkoleniowe lub sportowe. Licencjonowany instruktor PZKT i 51 lat9 DAN CzarnyDziewięć latDalszy nieprzerwany rozwój techniczny oraz wybitne osiągnięcia szkoleniowe lub sportowe. Licencjonowany instruktor PZKT i 61 lat10 DAN CzarnyJest to stopień oznaczający osiągnięcie ideału na drodze karate, w praktyce przyznawany pośmiertnie.
To learn even more karate moves, explore the rest of the videos in this series below! ABOUT THE EXPERT. Richard Amos. Richard Amos Sensei (6th dan) is the chief instructor of the World Traditional Karate Organization, heading its instructor program. He teaches every day at the headquarters dojo on East 61st Street in Manhattan.
KARATE Autor Wiadomo¶ć Sebastian ?liwi?ski AdministratorSensei SSWS Doł±czył: 12 Lip 2007Posty: 1430Sk±d: Bytom Wysłany: 2007-07-27, 11:29 KARATE Wszystko na temat tej sztuki walki i sportu. Opisujcie, pytajcie i porĂłwnujcie. Powodzenia Lukic Doł±czył: 21 Lip 2007Posty: 217Sk±d: Siewierz Wysłany: 2007-09-28, 23:21 Skoro nikt nie chce ruszyć co po niektĂłrych tematĂłw to ja wetknÄ™ patyk do mrowiska. ZasadniczÄ… sprawÄ… jeĹ›li chodzi o jakiekolwiek karate jest skuteczność , ale ta na ulicy. PoniewaĹĽ w ex szkole w naszych szeregach uczÄ™szczaĹ‚ 2 dan kyokushin karate wiÄ™c czÄ™sto gÄ™sto zadawaliĹ›my sobie pytanie a co by byĹ‚o gdyby........ np karateka "skrzyĹĽowaĹ‚" dĹ‚onie z aikidokÄ… lub judokÄ….RoĹĽne padaĹ‚y odpowiedzi i domysĹ‚y. Generalnie z jednym z mĹ‚odszych karatekĂłw doszliĹ›my do wnioskĂłw ĹĽe niektĂłrzy nauczyciele zbyt czÄ™sto ograniczajÄ… siÄ™ do nauczania wedĹ‚ug reguĹ‚ zawodĂłw. ChĹ‚opak ktory miaĹ‚ 4 kyu i doskonale radziĹ‚ sobie na zawodach zostaĹ‚ sprzÄ…tniÄ™ty przez zwykĹ‚ego rozrabiakÄ™ z wiejskiej sztachoteki. Jest to przykĹ‚ad jak zgubne sÄ… ograniczenia jakie stawiajÄ… reguĹ‚y zawodĂłw. Karate jest skuteczne ale tylko w tym momÄ™cie kiedy karateka trafi. Jednak lata pracy w kata czy teĹĽ zgodnie z szablonem tworzÄ… z karateki klocka ktĂłry po wyĹ‚adowaniu caĹ‚ej energii np na cios ma trudnoĹ›ci z szybkim rozluĹşnieniem mięśni aby po chybionym ciosie przygotować kolejny. A przecieĹĽ sami wiemy ĹĽe uĹ‚amki sekund przy chybionym ciosie decydujÄ… znacznie o poraĹĽce. Nie wszyscy nauczyciele karate majÄ… pojÄ™cie po co uczÄ…. Sam siÄ™ przekonaĹ‚em ĹĽe na kilku lekcjach z rzÄ™du jako nastolatek z kyokushin karate podczas utwardzania zostaĹ‚em skopany tak ĹĽe nie maiĹ‚em siĹ‚y wejść do autobusu, no poraĹĽka. Na lekcjach Seitedo karate daĹ‚o siÄ™ odczuć o 180 stopni inny cykl nauczania. Tutaj moĹĽna polemizować pod roĹĽnym kontem liczÄ™ ĹĽe rozwalcujecie ten temat. mariusz Doł±czył: 28 Lip 2007Posty: 36Sk±d: z klawiatury Wysłany: 2007-10-01, 14:56 WiÄ™c ja teĹĽ siÄ™ po nieco wypowiem gdyĹĽ ćwiczyĹ‚em jak byĹ‚em mĹ‚odszy karate kyokushin. "Generalnie z jednym z mĹ‚odszych karatekĂłw doszliĹ›my do wnioskĂłw ĹĽe niektĂłrzy nauczyciele zbyt czÄ™sto ograniczajÄ… siÄ™ do nauczania wedĹ‚ug reguĹ‚ zawodĂłw. " Wobec mnie co do tego to fakt. Z tym, ĹĽe karateka siÄ™ nie uczy walki na ulicy bo jest to ostateczność. Jak i w aikido. Samo aikido rĂłwnieĹĽ nie nauczy walki na ulicy. KtoĹ› kto nie ma mocnej psychiki i nie potrafi przeĹ‚oĹĽyć technik treningowych na ulice nie bÄ™dzie mieć na niej szans. Karate daje przewagÄ™ na pewno nad zwykĹ‚ym przeciwnikiem gdyĹĽ dziÄ™ki tej sw nauczymy bardzo dobrze siÄ™ kopać oraz atakować rekami, z duĹĽÄ… siĹ‚a, precyzjÄ… i szybkoĹ›ciÄ…. "na cios ma trudnoĹ›ci z szybkim rozluĹşnieniem mięśni aby po chybionym ciosie przygotować kolejny. A przecieĹĽ sami wiemy ĹĽe uĹ‚amki sekund przy chybionym ciosie decydujÄ… znacznie o poraĹĽce. " Dobry karateka nie chybia, a nawet jeĹ›li chybi to jest w stanie szybko zablokować cios. Karate skupia siÄ™ przede wszystkim na jednym przeciwniku. Na koniec dodam, ĹĽe karate jak i aikido jest sztukÄ… walki ktĂłrÄ… trzeba ćwiczyć latami ĹĽeby daĹ‚a jakieĹ› skutki. Lukic Doł±czył: 21 Lip 2007Posty: 217Sk±d: Siewierz Wysłany: 2007-10-01, 15:09 "Dobry karateka nie chybia, a nawet jeĹ›li chybi to jest w stanie szybko zablokować cios." Przyznam szczerze ĹĽe chĹ‚opaki nie upierali siÄ™ przy tym ĹĽe Karateka nie chybia(rozmawiaĹ‚em na ten temat z kumplem 1 kyu a nie dĹ‚ugo 1 dan),bÄ…dĹş w 100% jest w stanie zablokować cios ale dodaĹ‚ ĹĽe po to sÄ… utwardzani ĹĽeby ewentualnie wytrzymać cios. ChĹ‚opaki byli pod wraĹĽeniem kiedy sparowali z im placki jak chciaĹ‚ a miaĹ‚ 2 szoku mysle ĹĽe tutaj nauczyciel odgrywa duĹĽÄ… rolÄ™, oraz sposob w jaki przekazuje im wiedze i umiejÄ™tnoĹ›ci swoje. mariusz Doł±czył: 28 Lip 2007Posty: 36Sk±d: z klawiatury Wysłany: 2007-10-01, 15:36 ju-jitsu i aikido jest nie jakby kontra karate bo w obu sw sÄ… kontry oraz bloki atakĂłw. Nie bÄ™dÄ™ przyrĂłwnywać bo tak naprawdÄ™ kaĹĽda sztuka walki ma coĹ› w sobie dobrego. Jednak myĹ›lÄ™, ĹĽe kaĹĽda sztuka walki jak i karate jest skuteczna na ulicy Na ulicy dobrze trafić, szybko i mocno i jest Sebastian ?liwi?ski AdministratorSensei SSWS Doł±czył: 12 Lip 2007Posty: 1430Sk±d: Bytom Wysłany: 2007-10-01, 21:16 mariusz napisał/a: Samo aikido rĂłwnieĹĽ nie nauczy walki na ulicy. KtoĹ› kto nie ma mocnej psychiki i nie potrafi przeĹ‚oĹĽyć technik treningowych na ulice nie bÄ™dzie mieć na niej szans. Absolutna racja , caĹ‚kowicie siÄ™ z kolegÄ… zgadzam ! mariusz napisał/a: Karate daje przewagÄ™ na pewno nad zwykĹ‚ym przeciwnikiem gdyĹĽ dziÄ™ki tej sw nauczymy bardzo dobrze siÄ™ kopać oraz atakować rekami, z duĹĽÄ… siĹ‚a, precyzjÄ… i szybkoĹ›ciÄ…. Tekst jak z reklamy i trudno nie przyznać racji ale nie do koĹ„ca... Karate Kyokushinkai jest tak samo rozpowszechnione jak w Aikido Aikikai , ktĂłre w przeciwieĹ„stwie do Kyokushinkai nie jest systemem walki tylko nazwÄ… stowarzyszenia. W zwiÄ…zku z tÄ… popularnoĹ›ciÄ… inne systemy walki podobne do karate nie majÄ… siĹ‚y przebicia i pozostajÄ… w cieniu. JeĹĽeli chodzi o duĹĽÄ… siłę, precyzjÄ™ i szybkość to Kyokushinkai moĹĽe tylko marzyć o tym aby je osiÄ…gnąć przynajmniej w poĹ‚owie tak jak na przykĹ‚ad w Kenpo - przedstawicielem tej sztuki walki jest Bolo Young , o ktĂłrym zaczynamy mĂłwić w innym temacie. PorĂłwnajcie sobie dystans jaki potrzebuje Karateka na skutecznÄ… walkÄ™, do dystansu w jakim walczy Bolo (polecam "Shut Faiting"). mariusz napisał/a: Dobry karateka nie chybia, a nawet jeĹ›li chybi to jest w stanie szybko zablokować cios. Karate skupia siÄ™ przede wszystkim na jednym przeciwniku. Z caĹ‚ym szacunkiem przestajesz być wiarygodny.... Nawet Funakoshi chybiaĹ‚ nie mĂłwiÄ…c juĹĽ o Ojamie. Jakby nie byĹ‚o nieomylnych mistrzĂłw sztuk walki to w czasach feudalnych doĹĽywali by oni późnej staroĹ›ci i dzisiaj by juĹĽ tradycyjnych sztuk walk nie byĹ‚o. PoniewaĹĽ odkÄ…d mistrzowie z uwagi na humanitarność nie prezentujÄ… totalnej skutecznoĹ›ci popularność sw drastycznie spada co jest problemem dla wszystkich federacji. Skupianie siÄ™ jedynie nad jednym przeciwnikiem jest podkreĹ›leniem, ĹĽe przestajemy mĂłwić o sztuce walki , a zaczynamy dysputÄ™ na temat sportĂłw walki gdzie zwycięża siÄ™ na punkty, a prawdopodobieĹ„stwo ataku z nie nacka od drugiego i kolejnego przeciwnika wynosi zero Gdy zaczynaĹ‚em mojÄ… przygodÄ™ ze sw wyobraĹĽaĹ‚em sobie, ĹĽe dwĂłch goĹ›ci staje na przeciwko siebie i zaczyna siÄ™ caĹ‚a seria ciosĂłw , blokĂłw, kontr, kopnięć, technik przechwytĂłw, wyskokĂłw itd. MyĹ›laĹ‚em , ĹĽe na tym polega sztuka walki, a my gĂłwniarze na podwĂłrku nie mamy o tym pojÄ™cia dlatego rozwiÄ…zujemy swoje problemy tarzajÄ…c siÄ™ po ziemi zadajÄ…c ciosy jak siÄ™ da i czym siÄ™ da.... Niestety realna walka pomimo upĹ‚ywu lat wciÄ…ĹĽ wyglÄ…da tak samo czyli polega na jak najszybszym dojĹ›ciu do starcia bez dystansu. I tu karate leĹĽy, a gĂłrujÄ… nad nim takie systemy jak wspomniane Kenpo, Tajski Boks, Bjj, Jujitsu, Judo czy Aikido. Zwróćcie uwagÄ™ na to, ĹĽe dzisiejsze karate doskonale zdaje sobie z tego sprawÄ™ i stopniowo wprowadza elementy technik walk graplingowych. PrawdopodobieĹ„stwo zaĹ‚atwienia sprawy jednym ciosem czy kopniÄ™ciem w realnej sytuacji gdy zostaliĹ›my zmuszeni walczyć być moĹĽe o ĹĽycie ze zdecydowanym napastnikiem jest mitem .... WiÄ™ksze szanse bÄ™dziemy mieć jeĹĽeli zaĹ‚oĹĽymy, ĹĽe delikwent bÄ…dĹş wielu zdoĹ‚ajÄ… nas zaatakować abyĹ›my mogli przejąć kontrolÄ™. mariusz napisał/a: Na koniec dodam, ĹĽe karate jak i aikido jest sztukÄ… walki ktĂłrÄ… trzeba ćwiczyć latami ĹĽeby daĹ‚a jakieĹ› skutki. Tak jak kaĹĽda inna sztuka walki. Aby być pewnym swoich umiejÄ™tnoĹ›ci trzeba je szlifować wraz z psychikÄ… caĹ‚ymi latami. Oss PS. Ale kontrowersyjny artykuĹ‚ Jestem ciekaw waszych reakcji mariusz Doł±czył: 28 Lip 2007Posty: 36Sk±d: z klawiatury Wysłany: 2007-10-02, 16:51 Dodam jeszcze jednego plusa jeĹĽeli chodzi o karate, a jest nim wytrzymaĹ‚ość ktĂłra pozwala wytrzymać silny atak ze strony przeciwnika. DuĹĽo filmikĂłw z zawodĂłw karate kyokushin jÄ… prezentuje bo myĹ›lÄ™, ĹĽe po paru kopniÄ™ciach w korpus i atakĂłw pieĹ›ciami nie jeden by juĹĽ dawno padĹ‚ na deski. ZgodzÄ™ siÄ™ z tobÄ… co do tego, ĹĽe karateka chybia, ale z czasem gdy napotyka kogoĹ› kto trenuje sw od paru lat. Lecz gdy napotka zwykĹ‚ego dresiarza ktĂłry jedyne co potrafi to machać rekami precyzja trafiania wzroĹ›nie i to bardzo. Nie chcÄ™ bronić tej sw ale ma ona swoje plusy i minusy jak kaĹĽda inna. MyĹ›lÄ™, ĹĽe systemy ktĂłre wypisaĹ‚eĹ› gĂłrujÄ… nad karate ale to nie zmienia faktu, ĹĽe i tak sÄ… one jedynie pomocÄ… dla czĹ‚owieka. I nie jeden czĹ‚owiek ktĂłry ich nie trenuje wygraĹ‚ by z kimĹ› kto trenuje sw od kilku lat. ps. od razu chciaĹ‚em spytać co sÄ…dzicie o karate tsunami? Ryszard Murat jego twĂłrca miaĹ‚ 6 kyu jak wyczytaĹ‚em i nadano mu z "pupy" 10 dan w stylu karate tsunami ... PoniewaĹĽ byĹ‚ jego twĂłrcÄ… ... Dla mnie tsunami obraĹĽa karate. Zamienianie jo i innych rodzajĂłw broni na Ĺ‚opatÄ™ czy sierp jest nie lada "dziwne" .. Albo kata ukazana w tym filmiku to dla mnie jakaĹ› poraĹĽka. Ja rozumiem, ĹĽe moĹĽna zaczynać ale zielony pasek ma koleĹ›, a ja tak potrafiÄ™ nie majÄ…c ĹĽadnego.. :| Albo wypowiedz wielkiego 10 danowca o mma . Nie komentujÄ™ ... Lukic Doł±czył: 21 Lip 2007Posty: 217Sk±d: Siewierz Wysłany: 2007-10-02, 17:45 "DuĹĽo filmikĂłw z zawodĂłw karate kyokushin jÄ… prezentuje bo myĹ›lÄ™, ĹĽe po paru kopniÄ™ciach w korpus i atakĂłw pieĹ›ciami nie jeden by juĹĽ dawno padĹ‚ na deski"Nie przypominam sobie aby ktoĹ› na ulicy koncentrowaĹ‚ sie na kopaniu czy piĹ›atkowaniu w gĹ‚ownym celem jest gĹ‚ ĹĽaden nie ma jej z to co opisaĹ‚eĹ› o karate tsunami to widze ĹĽe kolejny nieudacznik haĹ„bi ws najpierw aikido a teraz chyba w polsce tylko jest nienormalne. morgan Doł±czył: 21 Lis 2007Posty: 4Sk±d: radzionkĂłw Wysłany: 2007-12-14, 07:52 WidzÄ™ ĹĽe muszÄ™ uĹ›wiadomić aikidokĂłw co to jest karate . Karate to nie skuteczność na ulicy. Karate to praca nad wĹ‚asnym ciaĹ‚em . Karate jest sztukÄ… walki powstałą w celach samoobrony ale dzisiaj ćwiczy siÄ™ jÄ… w kilku celach . Najgorszym jest cel ćwiczenia do wygrywania zawodĂłw. JeĹ›li w zawodach kyokushinkai stoi na przeciwko siebie 2 ludzi i chcÄ… dowieść ktĂłry jest bardziej wytrzymaĹ‚y . Zawody takie powinny nazywać siÄ™ zawody wytrzymaĹ‚oĹ›ciowe , napewno to nie jest karate . Style karate ktĂłre postawiĹ‚y na sport tracÄ… całę piÄ™kno tej sztuki walki . JeĹ›li ktoĹ› chce zobaczyć piÄ™kono karate to powinien wybrać siÄ™ na trening takich styli jak shorin-ryu , goju-ryu , shito-ryu , shotokan , ewentualnie kyokushin-kan gdzie trenujÄ… coĹ› innego niĹĽ kyokushinkai . Lukic Doł±czył: 21 Lip 2007Posty: 217Sk±d: Siewierz Wysłany: 2007-12-14, 11:25 JeĹĽeli juĹĽ chcemy uĹ›wiadamiać siÄ™ co to jest karate, to najpierw trzeba sobie wyjaĹ›nić znaczenie sĹ‚owa karate. O ile pamiÄ™tam KARATE(uczyĹ‚em siÄ™ trochÄ™ japoĹ„skiego) to pusty nadgarstek(pusta dĹ‚oĹ„).Nie nazwaĹ‚ bym tego najgorszym celem wygrywanie rodzaj dyscypliny sportowej. A jak juĹĽ wczeĹ›niej napisaĹ‚em karate czy to pojedynek na wytrzymaĹ‚ość czy to sportowe kata to jest w dalszym ciÄ…gu karate. Niestety nic nie poradzimy ĹĽe tak to wszystko wyglÄ…da a nie inaczej. UwaĹĽam jednak ĹĽe po mimo tylu odĹ‚amĂłw karate o jakoĹ›ci tej sztuki decyduje Sensei (tzn stopieĹ„ jego dojrzaĹ‚oĹ›ci w tej sztuce i mÄ…drość jej przekazywania)Te sĹ‚owa powiedziaĹ‚ do mnie Janusz z JastrzÄ™bia 2DAN kyokushin karate ktĂłry ćwiczyĹ‚ z nami aikido i na staĹĽach w ramach odmiany pokazywaĹ‚ nam różne techniki. Pozdrawiam Oss Admin Doł±czył: 11 Lip 2007Posty: 410Sk±d: polska Wysłany: 2007-12-16, 23:01 Witam... ProszÄ™ rozwiĹ„ to co napisaĹ‚eĹ› Morgan bo tak Ĺ›rednio ciÄ™ rozumiem. Piszesz ĹĽe "karate to praca nad wĹ‚asnym ciaĹ‚em", czy "skuteczność na ulicy" nie jest tego wynikowÄ… ? Karate zostaĹ‚o wĹ‚aĹ›nie dlatego stworzone, by wygrywać starcia na ulicy w dodatku japoĹ„skiej za czasĂłw feudalnych. Gdy w czasie okresu panowania rodu Tokugawa zostaĹ‚o kompletnie zakazane noszenie broni przez pospĂłlstwo, powstaĹ‚o karate. Jako sposĂłb na obronienie siÄ™ przed np. uzbrojonym bushi. " Zawody takie powinny nazywać siÄ™ zawody wytrzymaĹ‚oĹ›ciowe , napewno to nie jest karate." Szczerze powiem ĹĽe Masutatsu Oyama, twĂłrca Kyokushin Kai, zbliĹĽyĹ‚ siÄ™ chyba najbardziej do pierwotnego karate. KtĂłre musiaĹ‚o być diabelnie skuteczne bo, tak jak napisaĹ‚em wyĹĽej, czasem goĹ‚e rÄ™ce stawaĹ‚y do walki z katanÄ…. Gihin Funakoshi wprowadziĹ‚ do karate duĹĽo treningu kata co raczej nie jest dobre. Owszem jeĹĽeli patrzymy na to ĹĽeby karate byĹ‚o prawdziwÄ… sztukÄ… to ok, ale jeĹĽeli mĂłwimy o zaĹ‚oĹĽeniach pierwotnych to wedĹ‚ug mnie lepsze sÄ… zawody w ktĂłrych dwĂłch zawodnikĂłw udowadnia ktĂłry jest lepszy. Pablo Doł±czył: 26 Wrz 2007Posty: 23Sk±d: TG Wysłany: 2008-03-31, 16:20 Ktos tu wspomniaĹ‚ o zawodach w karate oto kilka filmikĂłw z walk w japonskim kyokushin karate stylu zalicznego do nowoczesnych styl uczÄ…cy dyscypliny odpornoĹ›ci na bĂłl treningi sa bardzo ciÄ™zkie wymagajÄ…ce bardzo twardy styl karate w stylu tym wystepuje test 100 kumite czyli walka z stoma ciÄ…gle zmieniajacymi sie zawodnikami jest to tes siĹ‚y odpornoĹ›ci ,charakteru przeszli go tylko nieliczni mistrzowie kyokushin zawodnicy tego stylu walczÄ… w zawodach k1 jako jedni z niewielu karatekĂłw odnoszÄ… tam sukcesy obecny mistrz k1 Sensei S. Schilt tez wywodzi sie z karate stylu Ashihara ktĂłry powstaĹ‚ z kyokushin TwĂłrcÄ… byĹ‚ jeden z wielkich fighterĂłw kyokushin karate Kancho Hideyuki Ashihara innymi karatekami ktĂłrzy odnosili sukcesy w K1 Ĺ›a Francisco Filho , Andy Hug , Glaube Feitosa , kolejnym z zawodnikĂłw kyokushin walczÄ…cym w k1 ma byc aktualny mistrz swiata kyokushinkai karate Ewerton Teixeira francisco filho walczyĹ‚ i odnosiĹ‚ sukcesy w k1 Andy Hug vice mistrz Ĺ›wiata kyokushin karate mistrz Ĺ›wiata Seidokan Karate mistrz k1 z 1996 roku a tutaj filmik z zawodĂłw okinawskiego tradycyjnego stylu karate Shorin Ryu miĹ‚ego ogladania zycze Pablo Doł±czył: 26 Wrz 2007Posty: 23Sk±d: TG Wysłany: 2008-03-31, 16:24 zapomniaĹ‚em jeszcze o filmiku z walk Glaube Feitosy znakomitego zawodnika kyokushin karate obecnie walczÄ…cego w k1 Piotr A Doł±czył: 07 Kwi 2008Posty: 60Sk±d: Bytom Wysłany: 2008-04-10, 19:39 A propos Karate i tego, ĹĽe ktoĹ› powiedziaĹ‚ powyĹĽej, ĹĽe zostaĹ‚o stworzone do walki na JapoĹ„skich ulicach mariusz Doł±czył: 28 Lip 2007Posty: 36Sk±d: z klawiatury Wysłany: 2008-04-10, 23:12 "Karate, podobnie jak inne sztuki walk Dalekiego Wschodu, trafiĹ‚o bezpoĹ›rednio do masowego odbiorcy na Zachodzie (głównie za sprawÄ… filmu)," z tego ... Powiem Ci jedno, jest styl tradycyjny karate ktĂłry uczy w wiÄ™kszoĹ›ci technik zabijania ( nie pamiÄ™tam nazwy stylu ). Co do samego karate to jak pisaĹ‚em juĹĽ w temacie "aikido, a ulica" jak wszystko nadajÄ™ siÄ™ na ulice, waĹĽne ĹĽebyĹ›my byli odpowiednio nastawieni psychicznie. Co do samego karate, to tradycyjne, ma wiele, moĹĽliwoĹ›ci ale robione pod zawody, pod pokaz mniejsze.:] Wy¶wietl posty z ostatnich:
Dan grades were introduced to Japan in the Tokugawa court—but initially, they were not meant for martial arts. They were for Ikebana (the art of flower arranging) and Go (a boardgame akin to chess). They were based on a courtly system of levels dating back to the Chinese Northern Wei Dynasty (circa 220 A.D.) when Chen Qun began ranking · sobota, 30 lipiec 2022 · ::: KALENDARZ IMPREZ 2022 ::: Lista imprez Lp. Nazwa imprezy Miejsce Termin Uwagi ośrodkistyczeń/ KN i egzaminy KyuKraków29 styczeńKadra Narodowa plus Noworoczne seminarium Kagami BirakiYMCA Kraków18-20 lutyZawodnicy i Kierownicy GdyniaprzesunięteZawodnicy i Kierownicy południowego i MMMDukla5 marca Wszystkie ośrodki Zachodniego i MMMDrawsko 12 marca Wszystkie ośrodki Wschodniego i MMMBartoszyce19 marca Wszystkie ośrodki Śląskiego połączone Wrocław26 marcaWszystkie ośrodki Dolnośląskiego i MMMWrocław 26 marca Wszystkie ośrodki WKOnieustalonenieustaloneCzłonkowie KN MP seniorów Jartrzębie2 kwietnia Wszystkie ośrodki Kyokushin Prix KWFTokioprzesunięteZainteresowane Międzynarodowy Turniej O Puchar Solny dla ośrodki niezależnie od seniorów WKOTarnów2 kwietniaReprezentacja Polski Akademickie MP Kraków14 majaWszyscy studenci i dla seniorów i cząstkowe dla dzieciWszystkie ośrodkimaj/ Mistrzostwa MałopolskiWieliczka11 czerwca Członkowie Ameryk KWFChicago, USAnieustaloneZainteresowane KN i egzaminy na KyuKraków18 czerwcaWszystkie obóz i turniej młodzieżyWarna, Bułgaria3-10 lipca Zainteresowane ośrodki, zgłoszenia do Letni Obóz Papendal, Holandia 8-11 lipca Zainteresowane ośrodki, zgłoszenia do Europejski Letni Obóz AWF Kraków21 - 24 lipca Zainteresowane KWFAWF Kraków21 - 24 lipcaCzłonkowie KN Letni Obóz Benasque, Hiszpania28 - 31 lipcaZainteresowane ośrodki, zgłoszenia do Międzynarodowy turniej mlodzieżyŚwinoujścienieustaloneZainteresowane instruktorów karate PZKLublin11-17 września Kandydaci z klubów PZK open Zielonka15 pażdziernikaWszystkie kluby Turniej Carbon CupJastrzębie - Zdrój29 październikaZainteresowane ME seniorów, juniorów i młodzikow KWFPorto, PortugalialistopadReprezentacja Polski seminariumYMCA Krakow12 listopadaWszystkie juniorów i młodzieżowcówKatowice26 listopadaWszystkie ośrodki gwiazdkowe dla dzieciOśrodkilistopad/grudzień Wszystkie dla seniorów i cząstkowe dla dzieciOśrodkigrudzieńWszystkie trenerów II klasy PZKLublin4-11 grudnia Instruktorzy z klubów sędziów PZKJabłonna9-11 grudniaKandydaci z klubów PZK seniorówi i juniorów plus kataPłoty10 grudniaWszystkie ośrodki finansowe i wnioski do UMOśrodkilistopad/grudzień Wszystkie ośrodki UWAGI: Sekretariat Kyokushinkai zastrzega sobie możliwość dokonania zmian terminów i miejsc rozgrywania zawodów w razie trudności związanych z organizacją imprez. Ewentualne zmiany w kalendarzu zostaną wyróżnione czerwoną czcionką Modyfikowany Kalendarz imprez na lata 2022 - 2026 Nazwa imprezymiesiąc20222023202420252026MP wagowekwiecieńJastrzębie 2 kwietniaŚwinoujście majMP open i kata + jun młodszychpaździernikZielonka 15 pażdziernMP młodzież połączonelistopadKatowice 26 listopadaMP juniorów połaczonelistopadKatowice 26 listopadaWg. PolicjiczerwiecodwołaneSzczytnoSzczytnoSzczytnoMP AkademickiemajKraków 14 majaKraków majKraków majKraków majPP seniorów oraz kata 17 grudniaPP juniorów połączonegrudzieńPłoty 17 grudniaMM Południowy + MMM marzecDukla 5 marca MM Zachodni + MMMmarzecDrawsko 12 marcaMM Wschodni + MMMmarzecBartoszyce 19 marcaMM Ślaski + MMM połączonymarzecWrocław 26 marca MM Dolno Śląski połączonymarzecWrocław 26 marcaMiędzynarodowy obózlipiecKraków 21-24 lipcaKraków lipcaKraków lipiecKraków lipiecKraków lipiecKurs instruktorówkwiecieńLublin 11-17 wsześniaLublin kwiecieńLublinLublinLublinKurs sędziówgrudzieńJabłonna 9-11 grudniaJabłonna k/LublinaLublinLublinLublin Prosimy o przesłanie do Komisji Kyokushin propozycji organizacji imprez oznaczonych jako "brak"
Dan Ivan Karate and Kobudo. This article by Robert Hunt is about Dan Ivan, martial arts pioneer and icon, taken from their 35 years of friendship and apprenticeship, some long nights of taping, and from Robert Hunts own memoirs. Mr. Ivan began training in Japan in 1948 and spent his life in the martial arts world.
Mistrz Leszek Drewniak 5 dan (1951-2007) nauczyciel soke Ryszarda Murata 10 dan oraz niektóre mało znane i sensacyjne kwestie Jednym z najwybitniejszych polskich mistrzów karate, a równocześnie głównym nauczycielem karate założyciela stylu Karate Tsunami i prezesa naszej Federacji soke Ryszarda Murata 10 dan był Leszek Drewniak, zamieszkały w Warszawie. Leszek Drewniak, którego sylwetkę tu przedstawimy, był mistrzem stylu Karate Shotokan, z którego był bardzo dumny. Leszek Drewniak z Warszawy i Andrzej Drewniak z Krakowa to zupełnie inne osoby o przeciwnych umiejętnościach, zasługach i relacjach Mapa miejsc zamieszkania obu Drewniaków oraz znaki trzech stylów karate: Kyokushin, Shotokan i Tsunami. Prawdziwego mistrza karate Leszka Drewniaka nie należy mylić – co niestety było i jest nagminnie czynione przez niezorientowanych - z inną osobą o tym samym nazwisku, Andrzejem Drewniakiem z Krakowa, reprezentującym styl Karate Kyokushin. Leszek Drewniak zawsze podkreślał, że jego największą osobistą tragedią jest właśnie fakt, iż wspomniana osoba z Krakowa nosi to samo nazwisko i z tego powodu są oni powszechnie myleni. Leszek Drewniak miał jak najgorsze mniemanie o swym imienniku Andrzeju Drewniaku, uważając go za pierwotną przyczynę wielu negatywnych zjawisk nękających sztuki walki w Polsce do dziś, w tym szczególnie "metod treningowych" powodujących utratę zdrowia i życia przez szereg osób ćwiczących styl Kyokushin. Na potwierdzenie tego przytaczamy dwa z wielu dokumentów na ten temat: fragment pisemnego wniosku Polskiego Związku Karate, podpisanego przez Leszka Drewniaka, w którym "wnioskuje o wydanie zakazu ćwiczenia stylu Kyokushinkai w Polsce jako szczególnie niebezpiecznego społecznie kierunku w Karate", fragment wypowiedzi Leszka Drewniaka w czasopiśmie "Komandos", w której ocenia między innymi swego krakowskiego imiennika jako "marionetkę" i "osobę nieposiadającą własnego zdania ani odpowiednich kompetencji". Przywołany fragment Protokołu Polskiego Związku Karate w sprawie śmierci jednego z ćwiczących styl Kyokushin (w trakcie przygotowań do "egzaminu", jaki miał przeprowadzić przywódca tego stylu Andrzej Drewniak) 26 lutego 1982 roku "Zespołu w składzie: Leszek Drewniak – Kierownik Wyszkolenia PZ Karate Jacek Grochowski – Sekretarz Generalny PZ Karate". W Protokole tym – jak to gołym okiem widać - najwyżsi rangą przedstawiciele Polskiego Związku Karate napisali: "Styl Kyokushinkai jest wzorem przeszczepiania jak najgorszych wzorów szowinistycznych z gruntu japońskiego na polski. Proponowany przez styl Kyokushinkai model poddania jednemu człowiekowi /instruktor, starszy stopniem/ oraz uhonorowanie okrucieństwa i przemocy wobec osób stojących niżej w hierarchii stopni szkolnych stoi w sprzeczności z humanistycznymi aspektami kultury fizycznej w Polsce. Wniosek ostateczny Zespołu Zespół wnioskuje o wydanie zakazu ćwiczenia stylu Kyokushinkai w Polsce jako szczególnie niebezpiecznego społecznie kierunku w Karate." Wyjaśnienie: sylwetka Leszka Drewniaka jest przedstawiona w niniejszym artykule i w związku z tym nie ma potrzeby udowadniania jego kompetencji. Drugi członek wspomnianego Zespołu PZKarate – Jacek Grochowski z Warszawy posiadał tak samo wysokie kwalifikacje w zakresie znajomości sprawy – stylu Karate Kyokushin oraz "aktywności" Andrzeja Drewniaka. Jacek Grochowski był bowiem jednym z głównych polskich instruktorów stylu Kyokushin, zastępcą Andrzeja Drewniaka w tym stylu w Polsce, a także współzałożycielem i sekretarzem generalnym Polskiego Związku Karate. Fotografia z najnowszego okresu: Jacek Grochowski (od prawej) i Ryszard Murat, Warszawa 15 lutego 2011 roku. Fot. Daniel Bogusz 5 dan. Przywołany fragment wypowiedzi mistrza Leszka Drewniaka w czasopiśmie "Komandos", w której ocenia między innymi swego krakowskiego imiennika jako "marionetkę" i "osobę nieposiadającą własnego zdania ani odpowiednich kompetencji" oraz ujawnia przyczyny swego odejścia z Polskiego Związku Karate. Artykuł "Diabeł wśród komandosów" w czasopiśmie "Komandos" 4/2007. Słynna fotografia, przedstawiająca jak Andrzej Drewniak stosuje 'test twardości' kopiąc w jądra jednego z ćwiczących styl Kyokushin, któremu wcześniej nakazał stać nieruchomo (ponieważ w przeciwnym przypadku – jak twierdzą znawcy – nie byłby w stanie go trafić). Andrzej Drewniak latami wmawiał ćwiczącym styl Kyokushin, że właśnie takie "testy twardości" (i maksymalne zmęczenie wskutek wykonywania pompek na treningach) są głównym dowodem "mistrzostwa w karate". Fotografia ta opublikowana została w artykule Ryszarda Murata „ESENCJA KYOKUSHINKAI – kopanie w jądra” w czasopiśmie „Czarny Pas” nr 3 w roku 1990. Autorem fotografii jest znana reporterka sportowa Maja Sokołowska-Michalska, a wykonała ją na treningu w Warszawie, zorganizowanym przez wspomnianego Jacka Grochowskiego. Przybyły z Krakowa "mistrz" Andrzej Drewniak przeprowadzał w ten sposób "egzaminy". Za opublikowanie tego artykułu oraz program w TVP Drewniak wytoczył proces sądowy soke Ryszardowi Murat, w trakcie którego (choć wynajął aż dwóch adwokatów) maksymalnie skompromitował się, a w następstwie państwowe władze sportowe zakazały mu stosowania tych 'testów twardości'. Drewniak natomiast – kłamiąc w żywe oczy i zaprzeczając oczywistym faktom – głosił uporczywie, że rzekomo wygrał ten proces, dopuszczając się przy tym karalnej manipulacji. Krótki zarys działalności Leszka Drewniaka Leszek Drewniak urodził się 12 lutego 1951 roku. Jego ojciec był w czasie okupacji dowódcą partyzanckim na Wołyniu (struktury Armii Krajowej), a potem szefem Służby Weterynaryjnej Ludowego Wojska Polskiego (zmarł w 1973 roku). Wstęp do artykułu "Diabeł wśród komandosów" w czasopiśmie "Komandos" 4/2007, o prawdziwym legendarnym mistrzu karate Leszku Drewniaku. Leszek Drewniak był jedną z pierwszych osób w Polsce, które w sposób systematyczny zaczęły uprawiać karate (od 1967 roku). Jako pierwszy człowiek w Polsce (wraz z Markiem Stefaniakiem) w 1972 roku uzyskał w karate mistrzowski stopień 1 dan. Ostatecznie zdobył wysoki stopień mistrzowski 5 dan. Leszek Drewniak był organizatorem szeregu sekcji karate w Warszawie i prowadził w nich zajęcia. Już w latach 1970-tych jednym z jego najbliższych uczniów i współpracowników był późniejszy założyciel Karate Tsunami Ryszard Murat. Zresztą mistrz Leszek Drewniak był konsultantem soke Ryszarda Murata w dziele tworzenia w 1979 roku Karate Tsunami, zachęcał go do tego, udzielał rad i pomagał pod względem szkoleniowym i organizacyjnym. W przyszłości będziemy publikować tu archiwalne fotografie Leszka Drewniaka z tego okresu, których mnóstwo posiada soke Ryszard Murat. Jako ciekawostkę warto podać, że w tym okresie przez dwa lata (1978-79) w zajęciach Karate Shotokan mistrza Leszka Drewmiaka uczestniczył również Truong Anh Tuan. Obecnie jest on kierownikiem polskiego oddziału stylu vinh xuan (wielkiego mistrza Nguyen Ngoc Noi 10 dan z Hanoi), członkiem Głównej Komisji Rewizyjnej Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki oraz przewodniczącym Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Wietnamczyków w Polsce. W 1979 roku Leszek Drewniak napisał na AWF w Warszawie pracę magisterską pod kierunkiem założyciela i pierwszego prezesa Polskiego Związku Judo Tadeusza Kochanowskiego (starszego wykładowcy AWF). Materiały do tej pracy magisterskiej (pierwszej w Polsce na temat karate) pomagał mu zbierać soke Ryszard Murat, który razem z nim ćwiczył pod kierunkiem wspomnianego wielkiego mistrza Tadeusza Kochanowskiego. Być może w przyszłości opublikujemy tu tę pracę, zawierającą unikalne informacje. W 1980 roku Leszek Drewniak był jednym ze współorganizatorów (wśród nich był również soke Ryszard Murat, wspomniany Jacek Grochowski, Kazimierz Krukowski i przede wszystkim Janusz Świerczyński) Polskiego Związku Karate i objął w nim etatową funkcję kierownika wyszkolenia. Pełniąc tę funkcję Leszek Drewniak był zaciekłym przeciwnikiem swego imiennika z Krakowa Andrzeja Drewniaka i jego "aktywności sportowej", a dowodem na to jest wspomniany pisemny wniosek "o wydanie zakazu ćwiczenia stylu Kyokushinkai w Polsce". Gdy wskutek manipulacji w 1984 roku Polski Związek Karate został opanowany przez Andrzeja Drewniaka i jego popleczników, Leszek Drewniak zrezygnował z tej funkcji nie widząc możliwości współpracy z nim (zobacz jego wypowiedź na ten temat przytoczoną wyżej). Rozpoczął wtedy służbę w BOR (Biurze Ochrony Rządu), ukończył elitarną uczelnię MSW Akademię Spraw Wewnętrznych (podobnie jak wcześniej soke Ryszard Murat) i uzyskał pierwszy stopień oficerski podporucznika. Fragment wypowiedzi mistrza Leszka Drewniaka na temat BOR i ASW – artykuł "Diabeł wśród komandosów" w czasopiśmie "Komandos" 4/2007. Jeszcze później Leszek Drewniak pomagał Sławomirowi Petelickiemu tworzyć słynną specjalną jednostkę szybkiego reagowania GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego). Pełnił w niej odpowiedzialną funkcję jego zastępcy i dosłużył się stopnia podpułkownika. W 2001 roku objął funkcję prezesa Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM. Mistrz Leszek Drewniak w mundurze podpułkownika jako współtwórca GROM. Z inicjatywy jego przyjaciela soke Ryszarda Murata – prezesa Zarządu Głównego Federacji w dniu 15 stycznia 2006 roku na Walnym Zjeździe Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki w Warszawie liderzy wielu różnych stylów sztuk walki przyznali mistrzowi Leszkowi Drewniakowi 5 dan specjalny dyplom z wyrazami "głębokiego uznania i podziękowania za wielkie zasługi dla rozwoju sztuk i sportów walki w Polsce". Dziwne okoliczności śmierci mistrza Leszka Drewniaka 55 lat, słynącego ze sprawności i żelaznego zdrowia Leszek Drewniak zmarł w bardzo tajemniczych okolicznościach niemal w rocznicę swych urodzin. 11 lutego 2007 roku został znaleziony martwy na klatce schodowej przed własnym mieszkaniem w Warszawie. Śmierć legendarnego mistrza karate i współtwórcy GROM była bardzo dziwna. Jako przyczynę podawano jego rzekome kłopoty zdrowotne, choć zawsze był niezwykle sprawny, tryskał zdrowiem i nie skarżył się na żadne dolegliwości. Wiadomo też, że w przypadku jakichkolwiek kłopotów zdrowotnych nie zostałby przyjety ani do BOR, ani do GROM. Zresztą każdy członek tych elitarnych jednostek musi być nienagannie zdrowy i przechodzić specjalistyczne badania związku z tym większość znajomych Leszka Drewniaka podejrzewa tu oczywiste morderstwo. W książkach i filmach kryminalnych od dawna znaleźć można słuszne wnioski, że do śmierci danej osoby przyczyniają się zwykle ci, który mają w tym interes, tak zwany "motyw". Inną zasadą powieści kryminalnych jest zjawisko, że osoby takie pojawiają się na miejscu zbrodni lub na pogrzebie. Ciekawostką jest, że również na pogrzebie Leszka Drewniaka zaobserwowano dwóch dżentelmentów, których za życia wyjątkowo nie darzył on sympatią (i odwrotnie), których obecność bardzo zdziwiła pozostałych i którzy na tym pogrzebie mieli bardzo "rozbiegane oczka". Być może stosowne organy ścigania zainteresują się tą kwestią, motywem i innymi sprawami. 11 lutego 2007 roku telewizja TVN24 podała: "Zmarł współtwórca GROM. W nocy zmarł podpułkownik Leszek Drewniak, jeden z założycieli jednostki GROM. Miał 55 lat". "To był wyjątkowy człowiek" – wspomina ppłka Drewniaka gen. Sławomir Petelicki. (...). Drewniak był legendą polskich sztuk walki. Jako trener kadry Polski w karate wychował wiele pokoleń zawodników. "Był bardzo skromny. Zresztą to wybitny mistrz karate, który wychował ponad pięć tysięcy karateków (...) - podkreślił Petelicki w TVN24. W głośnej książce – "GROM Siła i Honor" (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2010 – okładka na fotografii obok) słynny twórca GROM gen. Sławomir Petelicki z wielkim sentymentem i uznaniem wypowiada się o swym zastępcy Leszku Drewniaku, a na stronie 97 tej książki zamieszczono przedstawioną wyżej ich wspólną fotografię z podpisem: "Pułkownik Leszek Drewniak i pułkownik Petelicki. Haiti 1994." Mistrz Leszek Drewniak uważał soke Ryszarda Murata za swego najważniejszego ucznia W tym miejscu warto podnieść, że szereg oszczerców rozpowszechnia kłamliwe (i będące wymysłem „mistrza” karate z Krakowa) informacje, jakoby nie wiadomo u kogo uczył się sztuk walki założyciel Karate Tsunami soke Ryszard Murat i że w związku z tym rzekomo nie posiada on jakichkolwiek kwalifikacji. O kompetencjach soke Ryszarda Murata 10 dan najlepiej świadczy to, że założony przez niego styl Karate Tsunami (pomimo wściekłych ataków przypuszczanych przez Andrzeja Drewniaka i jego popleczników oraz różnych oszczerców) nie tylko nie upadł, ale szeroko rozwinął się w Polsce i uprawiany tu jest w wielu sekcjach, a ponadto odniósł międzynarodowy sukces, ponieważ uprawiany jest również w różnych krajach na wszystkich kontynentach: w Europie, Afryce, Azji, Ameryce i nawet w Australii. Jak powszechnie wiadomo, o faktycznej wartości nowej inicjatywy, obojętnie czy będzie to nowy towar, firma, organizacja czy styl karate (jak w przypadku Karate Tsunami) świadczy przede wszystkim to, jak się ona sprawdziła na rynku, który jest przecież bezwzględny. Odnosząc krajowy i międzynarodowy sukces styl Karate Tsunami pod tym względem doskonale przeszedł najlepszy z możliwych sprawdzianów. Dokładnie odwrotnie zakończył się taki sam sprawdzian w przypadku "aktywności" Andrzeja Drewniaka z Krakowa. Na jego kwalifikacjach, metodach i intencjach poznali się nawet jego dotychczasowi poplecznicy - instruktorzy stylu Kyokushin i dali temu wyraz odchodząc od tego "mistrza" do innych organizacji. W końcu nawet największy przyjaciel i mocodawca Andrzeja Drewniaka - szef światowej organizacji stylu Kyokushin Kyokushinkaikan (zwanej popularnie IKO 1) mistrz Shokei Matsui z Tokyo również poznał się na jego "wartościach" i dokonał - jak to formalnie określił - expulsion (ang. "wydalenia, wypędzenia, wygnania") Andrzeja Drewniaka z tej jego macierzystej organizacji. Nie ma dla przywódcy organizacji sztuk walki większej klęski i większego upokorzenia, niż "wydalenie" z własnej, macierzystej organizacji, jak to stało się w przypadku dotychczasowgo przywódcy stylu Kyokushin Andrzeja Drewniaka. Wiadomo też powszechnie, co jest "wydalane" z każdego organizmu. Tak oto sprawiedliwość zatriumfowała. Wracając zaś do poruszonej kwestii kwalifikacji i nauczycieli soke Ryszarda Murata w dziedzinie sztuk walki, stwierdzić należy, że również pod tym względem stoją oni na najwyższym możliwym poziomie. Wystarczy tylko podnieść, że nauczycielami soke Ryszarda Murata byli dwaj najwybitniejsi (już obecnie uznawani za legendarnych) mistrzowie: w dziedzinie judo - wielki mistrz Tadeusz Kochanowski 10 dan jiu-jitsu i 5 dan judo (założyciel i pierwszy prezes Polskiego Związku Judo, obecnie jego prezes honorowy), który potwierdza to na każdym kroku, w dziedzinie karate – legendarny mistrz Leszek Drewniak 5 dan, którego sylwetkę tu przedstawiliśmy. Oprócz nich nauczycielami soke Ryszarda Murata było również szereg innych wybitnych mistrzów judo i karate (o których napiszemy w przyszłości), między innymi takie sławy, jak: Jan Ślawski – wieloletni sekretarz generalny Polskiego Związku Judo, Antoni Zajkowski – słynny pierwszy polski medalista olimpijski w judo (Olimpiada w Monachium 1972). Jak więc stwierdzono, właśnie legendarny mistrz Leszek Drewniak był głównym nauczycielem karate soke Ryszarda Murata 10 dan. Mało tego, mistrz Leszek Drewniak swego ucznia i przyjaciela Ryszarda Murata cenił bardzo wysoko pod względem umiejętności i kompetencji. Wielokrotnie publicznie przedstawiał go jako swego najważniejszego i najwybitniejszego ucznia i mistrza. Jednym z dowodów tego jest wywiad, którego mistrz Leszek Drewniak udzielił – artykuł "Diabeł wśród komandosów" w czasopiśmie "Komandos" 4/2007. Leszek Drewniak wśród tysięcy swoich uczniów na pierwszym miejscu nie bez powodu wymienił właśnie Ryszarda Murata, podkreślając z dumą, że jest on "założycielem i szefem Tsunami Karate i jednocześnie posiadaczem stopnia 10 dan w tym stylu". Na drugim miejscu wśród swoich uczniów wymienił Pawła Rafalskiego, słynnego wielokrotnego medalistę Mistrzostw Polski i innych turniejów w karate (WUKO) i prezesa firmy "Securitas Polska", a na trzecim miejscu Macieja Lisowskiego "trenera jujitsu" z Łodzi. Oto odnośny fragment tej wypowiedzi mistrza Leszka Drewniaka: - Miałem naprawdę wielu wspaniałych wychowanków. Nie sposób wszystkich wymienić, ale mogę przypomnieć np. Ryszarda Murata, będącego założycielem i szefem Tsunami Karate i jednocześnie posiadaczem stopnia X Dan w tym stylu, Pawła Rafalskiego, który jest prezesem firmy "Securitas Polska", czy choćby Macieja Lisowskiego, trenera jujitsu". Cała strona artykułu z przytoczoną wypowiedzią mistrza Leszka Drewniaka o soke Ryszardzie Murat 10 dan. Przyznanie (pośrednio) kwalifikacji soke Ryszarda Murata przez Andrzeja Drewniaka Jako kolejną ciekawostkę podajemy, że także wspomniany dotychczasowy przywódca stylu Kyokushin Andrzej Drewniak z Krakowa zagubił się umysłowo w swych manipulacjach i na piśmie przyznał pośrednio wysokie kwalifikacje soke Ryszarda Murata. Latami Andrzej Drewniak zaprzeczał, jakoby uczeń Leszka Drewniaka - Ryszard Murat miał jakiekolwiek kwalifikacje. Tymczasem w dniu śmierci mistrza Leszka Drewniaka 11 lutego 2007 roku ten jego krakowski przeciwnik Andrzej Drewniak zupełnie zagubił się i na stronie PZK napisał, że Leszek Drewniak był "wychowawcą wielu znakomitych zawodników, trenerów i instruktorów". Dokładnie Andrzej Drewniak (wraz ze swym poplecznikiem Wacławem Antoniakiem) napisał: "W wieku 55 lat zmarł w Warszawie ppłk Leszek Drewniak (5. dan) prawy Człowiek, wybitny Trener i Karateka. Wychowawca wielu znakomitych zawodników, trenerów i instruktorów". Z kolei, jak już wiadomo choćby z przytoczonej wypowiedzi w czasopiśmie "Komandos", sam Leszek Drewniak podawał, że jego najważniejszym uczniem był Ryszard Murat, którego wymienił na pierwszym miejscu wśród swoich "znakomitych" uczniów. Skoro więc Andrzej Drewniak w tej przytoczonej notce przyznał, że zmarły Leszek Drewniak był wychowawcą znakomitych uczniów, to tym samym przyznał, że takim "znakomitym zawodnikiem, trenerem i instruktorem" jest Ryszard Murat. Warto też zauważyć, że skoro według lidera Kyokushin Andrzeja Drewniaka zmarły Leszek Drewniak był "prawym Człowiekiem" (co do tego nie ma wątpliwości), to jego przywołany wcześniej wniosek "o wydanie zakazu ćwiczenia stylu Kyokushinkai w Polsce jako szczególnie niebezpiecznego społecznie kierunku w Karate" był również jak najbardziej "prawy" i "słuszny". Widzimy teraz, do czego prowadzą kłamstwa i manipulacje w wykonaniu krakowskiego "mistrza" stylu Kyokushin. Sam się pogrążył, zagubił i zaprzeczył samemu sobie – swoim wcześniejszym twierdzeniom. Ale może to było próbą wywołania wrażenia, z jakim "bólem" przyjął wiadomość o tajemniczej śmierci swego przeciwnika, prawdziwego mistrza karate z Warszawy, legendarnego Leszka Drewniaka ? Czas pokaże. Odnośna notka, zamieszczona 11 lutego 2007 roku na internetowej stronie Polskiego Związku Karate, w której przywódca stylu Kyokushin Andrzej Drewniak z Krakowa przyznaje, że jego przeciwnik zmarły prawdziwy mistrz Leszek Drewniak był "prawym Człowiekiem", "wybitnym Trenerem i Karateka" i "wychowawcą wielu znakomitych zawodników, trenerów i instruktorów". Ciekawe, z jakich przyczyn ta arcyciekawa notka o w pełni słusznej treści została usunięta i jest już niedostępna na internetowej stronie Polskiego Związku Karate ? Dlaczego ? Komu ona przeszkadzała ? Masutatsu Oyama – SKKK. Już za życia nazywano tego człowieka „Ostatnim Samurajem”Jego wyczynów na polu karate nie udało się powtórzyć żadnemu ze współczesnych mistrzów dalekowschodnich sztuk walki. Masutatsu Oyama miał najwyższy stopień mistrzowski -10 dan. Założyciel i mistrz karate kyokushin Masutatsu Oyama urodził
Gichin Funakoshi (1868-1957) – ojciec nowoczesnego karate Skromny nauczyciel z Okinawy, który pierwszy zademonstrował w Kioto, a później w Tokio w 1922r. na Pierwszej Narodowej Wystawie Atletycznej sztukę walki wręcz z Okinawy. Był uczniem mistrzów okinawańskich: Anko Azato i Yasutsune Itosu. Zachwycił on wielu ludzi na tyle, że pozostał w Tokio i tu nauczał (głównie na uniwersytetach ) do końca swych lat (z przerwą na czas wojny). Dopiero po jego sukcesie inni eksperci przybywali z Okinawy nauczać karate w całej Japonii. Jego słynne dojo Shotokan kojarzy się obecnie z nazwą najliczniej na świecie uprawianego stylu, który w swych odmianach różni sie często od stylu Funakoshiego. Nazwa Shotokan powstała od pseudonimu literackiego Funakoshiego, który brzmiał “Shoto” – fale sosen, zapach sosen, przypominającego mu rodzimą Okinawę. “Kan” oznacza ośrodek. Funakoshi nie przypuszczal, że będzie to nazwa stylu karate; przez całe życie uważał, że karate, bez względu na różnice techniczne w nauce różnych mistrzów, jest jedno. Mistrz Funakoshi uprościł i usystematyzował wiele kata – form z Okinawy, jednak jeżeli chodzi o kumite, to nigdy nie wyszedł poza walkę aranżowaną, będąc przeciwnikiem spontanicznych walk i koncepcji sportowego karate. Dopiero w kilka miesięcy po jego śmierci, jesienią 1957 r. organizacja Japan Karate Association, której był honorowym prezydentem zorganizowała pierwsze w Japonii mistrzostwa w karate. Na oblicze współczesnego stylu Shotokan wielki wpływ wywarli: Gigo Funakoshi – syn Mistrza, niestety przedwcześnie zmarły oraz Masatoshi Nakayama – przez ponad 30 lat pełniący, po śmierci Funakoshiego, rolę przywódcy Japan Karate Association – JKA. Wydłużono wtedy postawy: zenkutsu-dachi, kokutsu-dachi oraz kiba-dachi, dodano nowe kata, opracowano podstawy walki sportowej na punkty. Stary Mistrz Funakoshi bardzo mocno podkreślał nakaz wyzbycia się agresji, unikania niebezpieczeństw i nie dążenia do konfrontacji. Słynne jest jego motto: karate ni sente nashi – karate pierwsze nie uderza – karate nie jest formą agresji. Taki napis jest wyryty na jego nagrobku w świątyni Enkaku-ji w Kamakura pod Tokio oraz w pobliżu Budokanu w Naha na Okinawie. Fot. Hanshi T. Piotrkowicz na grobie mistrza Funakoshi – Japonia 2008 r. Takemasa Okuyama – mistrz karate i jujitsu Rozpoczął treningi w Japonii w wieku 7 lat. Zgodnie z tradycją rodzinną ćwiczył sumo i judo. W wieku 13 lat zaczął uczyć się karate od mistrza Kinjo z Okinawy. W 1960 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie Takushoku, który zasłynął na całym świecie ze szkolenia najlepszych instruktorów karate Shotokan. Miał okazję trenować tam z największymi mistrzami JKA – Japan Karate Association, organizacji, której przewodził sam Masatoshi Nakayama – kierownik Studium Wychowania Fizycznego na tej uczelni. Studiował nauki polityczne i handel zagraniczny, regularnie ćwicząc karate z mistrzami: Tabata, Hamanaka i Tsuyama. W 1966 r. przybył do USA w celu kontynuowania studiów i rozpoczął treningi pod kierunkiem mistrza Takayuki Kubota (w 1992 r. otrzymał od niego 8. dan i tytuł Kancho, którego używa do dzisiaj). Stoi na czele organizacji japońskich sztuk walki (w tym oczywiście i karate) Hachi-O-Kai World Budo Federation. Ma tysiące wiernych mu uczniów na kilku kontynentach, szczególnie, poza Kanadą, w USA, Ameryce Południowej (Kolumbii i Ekwadorze), w Rosji, Indiach, Izraelu, Węgrzech, Słowacji i Ukrainie. Otrzymał klucze do miasta Cali w Kolumbii, specjalny medal od moskiewskiej policji, wiele nagród i zaszczytnych wyróżnień w świecie karate, jest członkiem “Hall of Fame” w Kanadzie i USA. Od 1970 r. mieszka w Kanadzie, gdzie jest jedną z najważniejszych postaci świata karate (szczególnie wśród uprawiających Shotokan i Gosoku-ryu). Mistrz Okuyama jest prezydentem organizacji Universal Peacekeeping Martial Arts Organization. Obecnie posiada najwyższy stopień mistrzowski 10. dan. Od lat angażuje sie w działania na rzecz pokoju na świecie. Za swoją działalność otrzymał klucze do bram miasta Cali w Kolumbii oraz specjalną nagrodę od władz miasta Be’er Sheva w Izraelu. Kancho Takemasa Okuyama – ekspert karate, jiu-jitsu i innych sztuk walki budo – jest także uznanym biznesmenem, prezydentem Hachi-O-Zan Ltd. oraz artystą, zajmującym się kaligrafią, tradycyjnym malarstwem i grą na japońskim flecie. Przed laty napisał znakomitą książkę o karate, w szczególności o podstawowych kata Heian pt. “Ultimate Karate” Zapraszamy na stronę Mistrza w Kanadzie (i na jego stronę na Facebooku) Takayuki Kubota – “Żywa Legenda Karate” Jeden z niewielu żyjących już wielkich mistrzów, kultywujących tradycje samurajskie we współczesnym świecie, posiadający najwyższy stopień w karate 10. dan. Jest obecnie jednym z niewielu mistrzów w świecie japońskiego karate, który ma uznany przez Japońskie Ministerstwo Edukacji tytuł “soke” – twórcy, głowy stylu. Urodził się w 1934 r. w Kumamoto – rejonie Japonii słynnym z tradycji samurajskich. Już w wieku 4 lat rozpoczął treningi ju-jutsu pod kierunkiem swego ojca, Denjiro. Później ćwiczył u dwóch ekspertów okinawskiego karate, którzy jako wojskowi stacjonowali w pobliżu jego domu. Studiował wiele japońskich sztuk walki wręcz i mieczem, ale dominowało u niego zamiłowanie do uprawiania karate, w którym wykazywał ogromny talent. Miarą jego talentu jest fakt, że w wieku 17 lat miał własne dojo w Tokio i był konsultantem policji d/s walki wręcz. Przez pewien czas pracowal jako osobisty ochroniarz ambasadora USA. W 1964 roku przybył do Stanów na zaproszenie Eda Parkera – ojca amerykańskiego karate, dając tak jak Bruce Lee pokazy walki wręcz. Ożenił się z Amerykanką i pozostał w słonecznej Kalifornii, gdzie naucza karate do dziś w Głównej Kwaterze International Karate Association w Glendale (Los Angeles). Organizacja IKA założona została w 1953 r. w Japonii, na jej czele stoi mistrz Kubota. Skupia ona ćwiczących z całego świata z różnych stylów karate: Gosoku-ryu, Shotokan, Shito-ryu, Goju-ryu, Uechi-ryu. Mistrz Kubota rozwinął techniki Shotokan na bazie obron Goju-ryu i stabilnych postaw Shito-ryu we własnął drogę dynamicznego stylu Go-soku (go – twardość, soku – szybkość). Stąd tytuł, jaki nosi – Soke (mistrz i założyciel stylu). Jego talenty wykorzystuje FBI i policja amerykańska, a także Hollywood. Występował, szkolił aktorów, układał sekwencje walk w ponad 300 filmach, współpracując z takimi gwiazdami Hollywood, jak: Yul Brenner, Charles Bronson, James Caan, Michael Douglas, Sean Connery, Christopher Lambert. To właśnie James Caan jest jednym z najwierniejszych uczniów Soke, ekspertem walki laską i honorowym prezydentem International Karate Association. Soke opracował nowe bronie, uznane przez prawo amerykańskie jako służące do samoobrony: kubotan i kubotai. Rozwinął techniki walki pałką policyjną PR24 i tonfą. Jest autorem wielu książek i filmów szkoleniowych. Można o nim przeczytać w Internecie, a w wydanej w USA encyklopedii wszystkich sztuk walki jego nazwisko występuje w dziewięciu różnych miejscach. Soke Takayuki Kubota jest mistrzem następujących sztuk walki: karate, Toshin-ryu ken-jutsu, kendo, taiho-jutsu, kubo-jitsu, shindo-tsuye-jutsu, kubotan, kubotai, kubokido, aikido, judo. Ma własną stronę internetową, na którą zapraszamy:
kto ma 10 dan w karate
Often referred to as Okinawan martial arts, karate’s main historical purpose was to be a gentleman first and a warrior second. Taekwondo, one of the oldest forms of the martial arts, also has a rich history. It began 2,000 years ago in Korea. The term used to describe taekwondo is fitting: “Tae” means foot; “kwon” means hand; and
... Specjalista Szacuny 52 Napisanych postów 11379 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 47331 "kto ma 10 dan karate w polsce" no jestem "Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni" 10 Dan Kosolokaikan Karate Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity" ... Początkujący Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 50 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21505 Józef Brudny rzeczywiście ma 10 dan. Jak mnie zaawansowana skleroza nie myli, to zarząd PFDSzW przyznał mu go dokładnie na tym samym posiedzeniu, co m****owi i K. Kondratowiczowi, zresztą kupa ludzi wtedy dany dostała w rozmaitych stylach (niektórzy nawet o parę wyżej od uprzednio posiadanych). Zaznaczam - nie oceniam, co który umie i czy zasługuje itd., po prostu stwierdzam fakt. Gizmo Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych" "Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych" ... Znawca Szacuny 42 Napisanych postów 10832 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 38587 K. Kondratowicz to kto? "Tak długo nie boimy się twoich kruszących skały pięści, jak długo pozostaniemy szybcy, elastyczni i nieuchwytni." ... Początkujący Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 50 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21505 Krzysztof Kondratowicz - jeden z pionierów jiu-jitsu w Polsce, autor wielu książek na ten temat. Stara gwardia Gizmo Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych" "Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych" ... Znawca Szacuny 42 Napisanych postów 10832 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 38587 Dzięki. Zajrzyj na nowy post o blokach,w "tradycyjnych", ok? "Tak długo nie boimy się twoich kruszących skały pięści, jak długo pozostaniemy szybcy, elastyczni i nieuchwytni." ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 10 Dan osiągnął w karate tylk jeden człowiek Masutatsy Oyama założyciel Kyokushin który walczył bez przerwy przez 3dni z setka przeciwników oprócz niego tylko siedem lub osiem osób tego dokonał tyle ze w ciągu jednego dnia posiadaj 7dan Steve Arneil JamaL ... Początkujący Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 50 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21505 Daro734: pewien jesteś, że tylko JEDEN CZŁOWIEK W KARATE osiągnął 10 dan? Albo nieprecyzyjnie to określasz, albo masz nieco nieprecyzyjne źródła... Gizmo Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych" Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2003-11-24 16:12:36 "Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych" ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 140 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7435 Daro734: bez komentarza......... ... Początkujący Szacuny 7 Napisanych postów 4595 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 22879 życzymy dużo zdrowia daro ============================================================ Jak się nie ma matki, to cycki ojca nie pomogą Hrhrhr Łelkam Bek ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Hehehe... Non-stop przez 3 dni walczyl z setka przeciwnikow...? Dobra, nic nie mowie LOVED BY FEW, HATED BY MANY, BUT RESPECTED BY ALL...
October 3, 2021. Shito-Ryu is one of the most famous forms of martial arts, founded in West Japan. The word Shito-Ryu is the combination of the names of two profound masters of Karate in history. Shito-Ryu Karate, the sub-karate style, is normally known as the blended style because of its adopted style and katas.
... Początkujący Szacuny 3 Napisanych postów 460 Wiek 34 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3733 Z tego co słyszałem w Wing Tsun Leung'a Ting'a można otrzymać 11 a nawet 12 dan za życia('') Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności ... Początkujący Szacuny 25 Napisanych postów 7168 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 46566 Cóż, jak ktoś lubi, to może i do 20 levelu... tj. przepraszam, do 20 dana da się dojść ... Ekspert Szacuny 11036 Napisanych postów 50702 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 ale zaraz danów jest tylko 10 nie ma 12 chyba....dziwne wiem że maksymalnie jest 10 jeśli ktoś stworzył sztuke walki( UESHIBA) dostaję certfikat sztuk walk i tytuł O'sensei(najwyższy mistrz) przyczyj dostaje konkrętnyu dan sztuki walki. ... Początkujący Szacuny 25 Napisanych postów 7168 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 46566 Bzdura. M. Ueshiba w ogóle nie interesował się danami dla siebie. Trenował i nauczał, nie bardzo przejmując się stroną formalną-stopniami itd. 12 dan dostał prof Kano jako wyraz uznania od władz, zasadniczo tak wysokich stopni sie nie nadaje. Generalnie najwyższy jest 10 dan. Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-11-11 01:53:15 ... Ekspert Szacuny 93 Napisanych postów 8680 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31712 "Energia przepływa, nie powinna stać. A stoi gdy wątpisz w tę energię. Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą. Wówczas jesteś z siłą w harmonii." ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 19 W Polsce 11 Dan ma K. Kondratowicz aczkolwiek podejrzewam że soke kancho Ryszard m**** 10Dan też nie długo będzie miał 11 bo już dosyć długo ma tego 10 Dan-a a i tak ma już tytuł patriarchy założyciela PFDSiSW no już wyżej chyba nie można Ciężki trening lekka walka, lekki trening ciężka walka ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 198 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1751 Jak byś przeczytał/a trochę tego tematu to byś wiedział/a że podobne odpowiedzi już były Ale to nic chciałeś/aś dobrze PS. A za co Rysiek ma ten 11 dostać ? Chyba sam sobie go da Zmieniony przez - TkdQueeN w dniu 2007-11-21 07:10:35 ... Ekspert Szacuny 93 Napisanych postów 8680 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31712 za wprowadzenie kolejnej broni do arsenału tsunami. Podobno wprowadza walkę rybą "Energia przepływa, nie powinna stać. A stoi gdy wątpisz w tę energię. Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą. Wówczas jesteś z siłą w harmonii." ... Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 1064 Napisanych postów 5141 Wiek 51 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 180335 Podobno wprowadza walkę rybą - plagiat. Na kreskówkach Asterix i Obelix często to ma miejsce ... Ekspert Szacuny 93 Napisanych postów 8680 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31712 "Energia przepływa, nie powinna stać. A stoi gdy wątpisz w tę energię. Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą. Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
These Karate ranks & titles are used by most Karate styles including Shotokan, Goju-Ryu, Wado-Ryu, Shito-Ryu and Kyokushin. For additional Japanese terminology, please visit Black Belt Wiki’s main Karate Terminology section. Meaning of Karate Ranks & Titles. Most Karate styles use a 10 kyu and 10 dan system borrowed from Judo. Hiroshi Shirai, 10 Dan, w przeszło¶ci Prezydent World Shotokan Institute, Dyrektor Techniczny International Traditional Karate Federation Federation (ITKF) oraz Wiceprezydent Wold Karate Shotokan Association (WKSA). Wybitny interpretator kata słyn±cy z niezwykle mocnej techniki, kontunuuj±cy najlepsz± tradycję karate wywodz±c± się z linii Gichina Funakoshi a zwłaszcza jego syna, Yoshitaki Funakoshi oraz ich uczniów Taiji Kase i Hidetaki Nishiyama. Hiroshi Shirai urodził się 31 lipca 1937 roku w Nagasaki. Na treningi karate, którym od samego pocz±tku bez reszty się po¶więcił, trafił jako student Uniwersytetu Komazawa w 1956 roku. Treningi prowadził tam Nishiyama oraz Tsujima. Bezpo¶rednim impulsem dzięki, któremu Hiroshi Shirai postanowił zapisać sie na zajęcia karate był film instuktażowy JKA, w którym zobaczył wielkich mistrzów karate: Masatoshi Nakayamę, Hidetaka Nishiyamę oraz Taiji Kase. Rok po rozpoczęciu treningów w 1957 roku uzyskał shodan za¶ w 1959 roku nidan. W tym samym roku zwyciężył w najbardziej wówczas prestiżowych Ogólnojapońskich Akademickich Mistrzostwach Karate oraz zaj±ł III miejsce w kumite /za oraz w Ogólnojapońskich Mistrzostwach Karate. VII Ogólnojapońskie Mistrzostwa Karate - Tokio 1963 Tetsuhiko Asai, Kenoisuke Enoeda, Hirokazu Kanazawa Hiroshi Shiraii inni Finał kumite indywidualnego pomiędzy i /atakuje mae-geri/ Finali¶ci kumite indywidualnego, zwyciężył przed oraz Sensei Hiroshi Shirai /po prawej/, zdjęcie prawdopodobnie pochodzi z 1962 roku W 1960 roku rozpocz±ł kurs mistrzowski Japan Karate Association (JKA). W 1961 roku zdobył w Ogólnojapońskich Mistrzostwach Karate II miejsce w kumite /za i przed oraz III miejsce w kata /za oraz Jednak największy sukces osi±gn±ł w 1962 roku na deskach Tokyo Metropolitan Gymnasium, gdzie zdobył tytuł Wielkiego Mistrza wygrywaj±c zarówno w kumite /przed oraz w kata /przed oraz Był trzecim po Kanazawie i Mikamim zawodnikiem któremu udała sie ta trudna sztuka. W następnym roku zdobył II miejsce ustępuj±c w finałowym kumite Fotografie historyczne z lat 60-tych Sensei Hiroshi Shirai /5 Dan/ tuż po przybyciu do Włoch Hiroshi Shirai, Kenoisuke Enoeda, Hirokazu Kanazawa, Teiji Kase, 1965 Masatoshi Nakayama i Hiroshi Shirai podczas szkolenia we Włoszech, 1968 Sensei Hiroshi Shirai sędziuje pokazowy pojedynek swoich uczniów W latach 1960-1963 kończy kurs instruktorski JKA uzyskuj±c w 1964 roku stopień 5 Dan. W 1965 roku w ramach programu międzynarodowej promocji karate, realizowanego przez JKA, razem z Taiji Kase, Hirokazu Kanazawa oraz Kenoisuke Enoeda zostaje wysłany Afryki Południowej /RPA/, Stanów Zjednoczonych oraz Europy z misj± propagowania karate. Osiedla się w Mediolanie we Włoszech, gdzie mieszka po dzień dzisiejszy. W 1966 roku zakłada Włoski Zwi±zek Karate a w 1968 roku organizuje szkolenie we Włoszech z Masatoshi Nakayam±. Fotografie historyczne z lat 70-tych Hiroshi Shirai i Carlo Fugazza podczas pokazów na turnieju we Włoszech Hiroshi Shirai i Carlo Fugazza podczas pokazów na turnieju we Włoszech Hiroshi Shirai, demonstracja kihon-ippon-kumite podczas treningu Hideo Tomita, Kenoisuke Enoeda, Taiji Kase, Hiroshi Shirai, Masao Kawazoe, 1977 Kolejny stopień 6 Dan uzyskał w 1969 roku. Rok póĽniej zakłada Włosk± Federację Karate Sportowego (FESIKA). W 1978 roku doprowadził do zjednoczenia dwóch włoskich federacji karate FESIKA i FIK a rok póĽniej zakłada Instytut Shotokan Italia /ISI/. Przez cały czas utrzymuje kontakty ze swoim nauczycielem i senior instruktorem w Europie Sensei Taiji Kase, który zamieszkał w Paryżu /Francja/. W 1974 roku Hiroshi Shirai uzyskał 7 Dan za¶ w 1986 roku 8 Dan. Fotografie historyczne z lat 80-tych Taiji Kase i Hiroshi Shirai w Aberdeen, Szkocja 1989 Taiji Kase i Hiroshi Shirai podczas pokazu karate we Włoszech Hiroshi Shirai i Takeshi Naito podczas pokazu karate we Włoszech Hiroshi Shirai i Takeshi Naito pod okiem Sensei Taiji Kase W latach osiemdziesi±tych piastuje stanowisko Dyrektora Technicznego i Trenera właskiej kadry narodowej. W 1989 roku wraz z grup± swoich najstarszych uczniów i instruktorów zakłada federację karate tradycyjnego FIKTA w której pełni funkcję dyrektora technicznego. Dzięki jego wieloletniej pracy i całkowitemu po¶więceniu karate zbudował federację do której należy około 500 klubów zrzeszaj±cych ponad 25 000 ćwicz±cych i 1000 osób funkcyjnych. W 1999 roku uzyskał 9 Dan. Fotografie historyczne z lat 90-tych Hiroshi Shirai, Poreć, Jugosławia 1991 Hiroshi Shirai, pokaz kata na turnieju we Włoszech, 1990 Hiroshi Shirai, trening kata Jion, Poreć, Jugosławia, 1991 Hiroshi Shirai, prezentacja ataku oi-zuki W 2011 roku Sensei Hiroshi Shirai za 45 lat pracy w rozpowszechnianiu we Włoszech i na ¶wiecie karate tradycyjnego oraz kultury i duchowo¶ci japońskiej otrzymał jedno z najwyższych odznaczeń Ministra Spraw Zagranicznych Japonii. Stosowna uroczysto¶ć odbyła się w Konsulacie Japonii w Mediolanie roku. Oto relacja z tej uroczysto¶ci zamieszczona na stronie internetowej włoskiej federacji karate tradycyjnego FIKTA: "Przyprowadziłem Was aż tutaj, teraz Wasza kolej pod±żać..."3 paĽdziernika 2011 roku w Konsulacie Japonii w Mediolanie po 45 latach nieustannej praktyki i działalno¶ci we Włoszech i na ¶wiecie za zasługi w rozpowszechnianiu karate tradycyjnego oraz kultury i duchowo¶ci japońskiej, Sensei Hiroshi Shirai otrzymał z r±k japońskiego Konsula Generalnego we Włoszech Jego Ekscelencji Konsula Dr. Shigemi Jomori, jedno z najwyższych odznaczeń przyznawanych przez japońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Tym samym został zapisany nowy rozdział w historii karate tradycyjnego, FIKTA oraz Włoskiego Instytutu Shotokan. Wydarzenie, w którym nieliczni szczę¶liwcy mogli uczestniczyć z powodu braku miejsca, wzruszyło wszystkich i przepełniło ich serca rado¶ci±. Wiele łez powstrzymywano z trudem po usłyszeniu zdania skierowanego do publiczno¶ci, która wypełniła salon oficjalnej siedziby Konsulatu, wypowiedzianego głosem drż±cym i łami±cym się z powodu emocji: "przyprowadziłem Was aż tutaj, teraz Wasza kolej pod±żać..." Były to słowa wypowiedziane przez Mistrza Hiroshi Shirai, 9 Dan, naszego przewodnika, nasz autorytet i bezdyskusyjnego lidera karate tradycyjnego we Włoszech i na ¶wiecie, po otrzymaniu najwyższego odznaczenia, które japoński Minister Spraw Zagranicznych przyzanał w dniu roku."Mistrz Shirai wysłany do Mediolanu w 1965 r. jako instruktor karate - można przeczytać w dokumencie rozpowszechnionym przez samo Ministerstwo Spraw Zagranicznych - przebył od tego czasu całe terytorium włoskie, ucz±c innych instruktorów. Poza włożeniem znacz±cego wkładu w rozwój tej dyscypliny oraz wzrost liczby trenuj±cych, których we Włoszech jest ponad 100 000, poprzez karate sprzyjał także w znacznej mierze rozpowszechnianiu japońskiej kultury i duchowo¶ci". W tym roku tylko 68 osób i 30 organizacji w Japonii i na ¶wiecie zostało wyróżnionych tym odznaczeniem, które ma na celu "docenić zasługi organizacji oraz osób indywidualnych które w szczególny sposób wyróżniaj± się spo¶ród tych, które prowadz± działalno¶ć w różnych sektorach współpracy międzynarodowej oraz s± zaangażowane w podtrzymywanie przyjacielskich stosunków pomiędzy Japoni± i innymi narodami, jak również ukazuj± społeczeństwu znaczenie i warto¶ć podobnych inicjatyw"...To ważne wyróżnienie wręczył Mistrzowi Shirai osobi¶cie Japoński Konsul Generalny we Włoszech Jego Ekscelencja Konsul Dr. Shigemi Jomori w poniedziałek 3 paĽdziernika 2011 roku przy obecno¶ci władz federacji /FIKTA/, władz instytutu /ISI/, wychowanków, rodziny, przyjaciół oraz japońskich osobisto¶ to jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne wydarzenie, odbyte z pełnym protokołem: od przybycia go¶ci poprzez odczytanie uzasadnienia oraz życiorysu Mistrza, także z tłumaczeniem na język japoński , co podkre¶liło oficjalny charakter uroczysto¶ci, aż do wręczenia odznaczenia, toastu, wykonania zdjęć oraz poczęstunku. Wszystko w prawie magicznej atmosferze, w miejscu gdzie czas jakby się zatrzymał na dług± niepowtarzaln± godzinę. Fotografie z uroczysto¶ci w Konsulacie Generalnym Japonii, Mediolan Jego Ekscelencja Konsul Generalny dr Shigemi Jomori wręcza Sensei Hiroshi Shirai dyplom Ministra Spraw Zagranicznych Japonii Sensei Hiroshi Shirai po uroczysto¶ci wręczenia nagrody w otoczeniu japońskich osobisto¶ci i członków swojej rodziny Jego Ekscelencja Konsul Generalny Japonii we Włoszech dr Shigemi Jomori, Sensei Hiroshi Shirai, Prof. Gabriele Achilli. Szczę¶liwi uczestnicy uroczysto¶ci w Konulacie Generalnym Japonii we Włoszech - Mediolan 2011 Osoba Sensei Shirai została niemal u¶więcona w historii włoskiego karate i to nie tylko w sercach, ale także w umysłach wszystkich trenuj±cych. "Dziękuję za Wasz± obecno¶ć - ze wstępu przemówienia Konsula Generalnego - jestem naprawdę zaszczycony wręczaj±c to odznaczenie Mistrzowi Shirai jako dowód na to jak bardzo działalno¶ć Mistrza była znacz±ca w rozpowszechnianiu karate na terenie Włoch. Bardzo często uczestniczę w wydarzeniach o charakterze kulturalnym, także w pokazach sztuk walki, które nie zawsze inicjuje Mistrz, ale z pewno¶ci± to dzięki niemu karate we Włoszech jest tak skutecznie wła¶nie Mistrzowi Hiroshi Shirai należy się głębokie uznanie ze strony Ministra Spraw Zagranicznych do którego pragnę się doł±czyć, z pełnym przekonaniem, że działalno¶ć Mistrza będzie kontynuowana oraz że jego wkład w rozpowszechnianie karate we Włoszech i na ¶wiecie będzie coraz bardziej owocny. Po uroczysto¶ci odznaczenia Mistrz Shirai zapragn±ł najpierw w języku japońskim potem także dzięki tłumaczeniu Mistrza Shuhei Matsuyama, podziękować w pierwszej kolejno¶ci Ministrowi oraz Konsulowi Jomori, a potem także uczestnikom uroczysto¶ci: "Czterdzie¶ci pięć lat temu zgodził się przybyć do Włoch - powiedział Mistrz Matsuyama - chciał pracować z Wami i przebyć drogę prowadz±c± do rozwinięcia się karate tradycyjnego, lecz w tej chwili jest jeszcze mocniej utwierdzony co do kontynuowania i pod±żania dalej oraz formowania i tworzenia historii karate, jak również pozostawienia znaku w Was wszystkich i we Włoszech. Przyprowadził Was tutaj, teraz Wasza kolei pod±żać, on pójdzie razem z Wami"...Prezydent FIKTA Prof. Gabriele Achilli, wręczył ze swojej strony upominek Jego Ekscelencji Konsulowi Dr. Shigemi Jomori i wyraził podziękowanie: "Jest to ogromny zaszczyt, że jeste¶my tu zgromadzeni w przepięknych wnętrzach siedziby Jego Ekscelencji Konsula Generalnego, aby uczestniczyć w uroczysto¶ci przyznania ważnego odznaczenia, które Japońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych miało życzenie przyznać Mistrzowi Hiroshi Shirai. Sensei Shirai poprzez swoje dzieło propagowania karate tradycyjnego oraz kultury japońskiej, stale pogłębia swoje wielkie zaangażowanie we Włoszech i na ¶wiecie już od niemal 50 lat. Dzisiaj pisana jest bardzo ważna karta dla Włoch, dla FIKTA oraz która pozostanie w historii, ale przede wszystkim w sercach wszystkich nas, trenuj±cych i sympatyków karate. Dogłębnie dziękuję ! Oss !Wzruszenie zast±pione zostało przez u¶miechy, słowa w spojrzenia. Wyj±tkowe wydarzenie w historii karate tradycyjnego, kamień milowy, który zostanie niezatarty na pergaminie wręczonym Mistrzowi Shirai a także w sercach wszystkich trenuj±cych. Jedynie praca i po¶więcenie w ci±głym poszukiwaniu perfekcji i w codziennej praktyce mog± pomóc karatece w ulepszaniu siebie samego oraz innych przekazuj±c od siebie to co samemu się nauczyło, stale pod±żaj±c drog± tradycyjnego Karate-do. Fotografie współczesne Hiroshi Shirai podczas szkolenia Hiroshi Shirai i Marc Stevens w czasie pokazu Hiroshi Shirai i Marc Stevens demonstruj± bunkai kata Sochin Jodan-zuki w wykonaniuMistrza Hiroshi Shirai Podczas finałów 43 Pucharu Międzynarodowego Pucharu Shotokan "Tzuito Kinen Taikai" ku pamięci Gichin Funakoshi , Yoshitaka Funakoshi , Masatoshi Nakayama , Taiji Kase i Hidetaka Nishiyama w Busto Arsizio we Włoszech Sensei Hiroshi Shirai otrzymał z r±k Prezydenta FIKTA Prof. Gabriele Achilli dyplom nadaj±cy mu stopień 10 Dan. Było to wydarzenie jedyne, niepowtarzalne i niezwykle emocjonuj±ce. Po anonsie spikera przez halę przetoczyła się lawina spontanicznych oklasków publiczno¶ci a chóralne owacje kilkukrotnie przerywały ogłoszenie oficjalnego komunikatu prezydenta FIKTA i ISI Prof. Gabriele Achilli o przyznaniu Mistrzowi przez Zarz±d Federacji stopnia 10 Dan za jego kunszt oraz rozpowszechniania karate tradycyjnego we Włoszech i na ¶wiecie od 1965 roku. Prof. Gabriele Achilli wręcza Mistrzowi Shirai stopień 10 Dan, Busto Arsizio Sensei Hiroshi Shirai był wzruszony. Po odebraniu pergaminu dał się ponie¶ć gor±cej atmosferze, wiwatuj±cej publiczno¶ci, zawodnikom, trenerom, swoim uczniom i tym wszystkim , którzy przeżywali t± nieoczekiwan± wiadomo¶ć, wzniósł do góry ramiona z dylomem w ręku i pozdrowił wszystkich zebranych. W tre¶ci dyplomu przy uzasadnieniu przyznania stopnia można przeczytać: "Po osi±gnięciu najwyższej dojrzało¶ci technicznej i duchowej w Karate-do pokazuje w naturalny sposób jak osi±gać cele, które normalnie wydaj± się niemożliwymi do zdobycia". Oss ! Fotografie współczesne Hiroshi Shirai i Marc Stevens podczas szkolenia Hiroshi Shirai i Allesandro Cardinale podczas szkolenia Hiroshi Shirai i Silvio Campari podczas szkolenia w Niemczech, Backnang 2008 Hiroshi Shirai, szkolenie w Rosji, Moskwa 2000 Sensei Hiroshi Shirai odwiedził już Polskę kilkukrotnie. Na zaproszenie Polskiej Federacji Karate Tradycyjnego /obecnie PZKT/ prowadził zajęcia na obozie letnim w Człuchowie /1993/ oraz w dwukrotnie w Brennej /1996 i 2000/. Od roku 2008 Sensei Shirai przyjeżdża systematycznie do Wałcza na zaproszenie World Shotokan Institute - Poland gdzie prowadzi szkolenia dla członków swojej organizacji. W czerwcu 2012 roku również w Wałczu odbędzie się kolejne spotkanie z Mistrzem Shirai oraz egzaminy na stopnie mistrzowskie przeznaczone dla członków oraz zaproszonych go¶ci /limit 30 miejsc/. Zainteresowanych wzięciem udziału w szkoleniu już dzisiaj prosimy o kontakt z biurem Sensei Hiroshi Shirai w Wałczu, 05/ Sensei Hiroshi Shirai w Wałczu, 15/ Sensei Hiroshi Shirai w Wałczu, Sensei Hiroshi Shirai w Wałczu, Wywiad z Maestro Hiroshi Shirai znajdziecie tutaj: Artykuł z JKA Magazine: Hiroshi Shirai: życie według budo ENGLISH Subs Here: http://youtu.be/-Ure59Ub73gADEYTO talks to the most dangerous man in Japan, MORIO HIGAONNA, 3rd generation Founder of Okinawan Goju-ryu Ka
Stopień 10 dan i tytuł Taishi dla wielkiego mistrza Siegfrieda Lory z Monachium, Niemcy Założyciel Karate Tsunami soke Ryszard Murat 10 dan przeprowadził egzamin i przyznał w tym stylu najwyższy stopień 10 dan i tytuł taishi (jap. "patriarcha") wielkiemu mistrzowi Siegfried Lory z Monachium w Niemczech. Wielki mistrz (niem . Großmeister) Siegfried Lory ma 69 lat i od 50 lat uprawia sztuki walki wręcz. Jest najwybitniejszym i najbardziej znanym mistrzem tych sztuk w Niemczech. Przez 32 lata pełnił funkcję prezydenta BFAK (Bawarskiej Federacji Azjatyckich Sportów Walki). Obecnie jest prezydentem organizacji IFAK (Międzynarodowej Federacji Azjatyckich Sportów Walki; niem. Internationaler Fachverband für asiatische Kampfsportarten), zrzeszającej mistrzów z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Czech, Węgier, Polski, USA i Australii. Wspomniany egzamin soke Ryszard Murat 10 dan przeprowadził na pisemny wniosek hanshi Dariusza Otockiego 8 dan, przedstawiciela IFAK w Polsce, wiceprezesa Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki, głównego instruktora Łódzkiego Ośrodka JuJitsu (JuJutsu), przewodniczącego Polskiego Związku Instruktorów Służb Mundurowych oraz wiceprzewodniczącego organizacji Hakko Den Shin Ryu Ju Jutsu – Polska. Wniosek ten zgłoszony został na spotkaniu w Honbu Dojo w Warszawie 3 listopada 2011 roku, które przedstawia artykuł na naszej stronie: Shihan Dariusz Otocki 8 dan z wizytą w siedzibie Federacji w Warszawie. Dokładnie soke Ryszard Murat 10 dan przyznał wielkiemu mistrzowi Siegfried Lory: - podwójnie najwyższy mistrzowski stopień 10 dan: organizacyjnie według gradacji Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki, zrzeszającej 33 związki różnych stylów japońskich, chińskich, koreańskich, wietnamskich, filipińskich i innych, technicznie w stylu Karate Tsunami (jap. 'wielka fala'); - podwójnie najwyższe zaszczytne tytuły: Soke (jap. 'Głowa, Lider, Przywódca') w jego organizacji IFAK, Taishi (jap. 'Najwyższy Mistrz, Patriarcha') w stylu Karate Tsunami. Wymienione najwyższe stopnie i zaszczytne tytuły soke Ryszard Murat 10 dan przyznał wielkiemu mistrzowi Siegfried Lory na podstawie wnikliwego egzaminu, który przeprowadził na podstawie jego umiejętności, publikacji przedstawiających jego wiedzę, doświadczenie i osiągnięcia, a także na podstawie umiejętności prezentowanych przez jego polskich uczniów, zwłaszcza hanshi Dariusza Otockiego 8 dan (zgodnie ze starożytną zasadą, że najlepszym wyrazem umiejętności nauczyciela jest poziom jego ucznia). Przyznany wielkiemu mistrzowi Siegfried Lory najwyższy mistrzowski stopień 10 dan oraz najwyższy tytuł Taishi w Karate Tsunami odzwierciedla jego umiejętności i poziom nie tylko w zakresie różnych sztuk walki, ale również w Karate Tsunami oraz spełnia wymogi tego stylu, ponieważ styl ten ukierunkowany jest na najwyższą skuteczność w walce realnej, a właśnie tą zasadą (skutecznością w walce) kieruje się Soke/Taishi Siegfried Lory 10 dan w swojej dotychczasowej 50-letniej działalności. Wielki mistrz Siegfried Lory 10 dan wyróżnia się nie tylko wielką skutecznością w walce realnej (jak to jest wymagane w Karate Tsunami), ale ponadto - jak wymaga tego Karate Tsunami - kładzie taki sam nacisk na naukę walki bez broni, jak z użyciem wszelkich możliwych przyrządów. Z uwagi na pogrzeb bliskiej mu osoby, soke Ryszard Murat 10 dan upoważnił hanshi Dariusza Otockiego 8 dan do uroczystego wręczenia wielkiemu mistrzowi Siegfried Lory certyfikatów potwierdzających przyznane najwyższe stopnie 10 dan na uroczystym zgrupowaniu szkoleniowym z okazji jubileuszu "50-letniej aktywności w sztukach walki", 1962-2012) w dniu 10 marca 2012 roku w Monachium. Bliższe szczegóły oraz fotografie przedstawimy tu niebawem.

Mar 11, 2014 - Welcome to the new Official Karate magazine TM . We have assembled some of the old team from the early days of this pioneering martial arts publication and we’ve added some new voices.

Master Seiko Toyama, 10e DAN, born 25 October 1928 and last student of the founder of Uechi-ryu Karate-do Kanbun Uechi, died 10 April 2009 of age 80 years of

\n\n \n kto ma 10 dan w karate
3rd Dan and so on. 10th Dan takes a virtual lifetime of training. Based on the generally accepted standards of the Dai Nippon Butokai Kai (an exclusive Society of Japanese martial arts practitioners dating back to 1895), it could take upwards of 57 years. That is why so many wearers of high Dan grade belts are between 50 and 80 years of age. Give it a listen if you don’t want to read: 10. Guy Mezger. Karate belt rank: 6th Dan black belt in Kyokushin Karate. UFC wins: 4. Also known as “The Sandman”, Mezger is one of the early
Kto ma w Polsce 10 dan? Już za życia nazywano tego człowieka „Ostatnim Samurajem”Jego wyczynów na polu karate nie udało się powtórzyć żadnemu ze współczesnych mistrzów dalekowschodnich sztuk walki.
DqOM.